"To mała bitwa wygrana na wojnie z producentami dopalaczy. Policjancie ze Śląska rozbili pięcioosobowy gang. Przestępcy handlowali dopalaczami w klubach dyskotekach i interncecie Dopalacze to wciąż trudny do zwalczenia dochodowy biznes."

https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/slaska-policja-rozbila-gang-handlarzy-dopalaczami,777158.html

Oby to nie Demon

Patrząc na sposób pakowania, to chyba demon.

nieee, demoon miał inne naklejki. I co to za podszywanie się?

krysztalowy pisze:nieee, demoon miał inne naklejki. I co to za podszywanie się?

Przeniosłem się skąd inąd, zachowałem markę

Krystaliczny to będzie nas dwóch

Co dwie głowy, to nie jedna Wracając do tematu, wydaje mi się że to demon/wilki, rejon by się zgadzał patrząc na to skąd szły paki, a pakowanie ciężko dostrzec ale wydaje mi się, że to też to samo

Nie wydaje mi się, żeby to były wilka etykiety, ale jeśli tak to przynajmniej wiemy co się stało

To nie Wolf`a pakowanie! Po za tym on sprzedawał odczynniki chemiczne a nie narkotyk czy dopalacze.

Oj było głośno o tym

Dodano 5 lis 2017, o 19:05

aż za głośno