Ostatni post z poprzedniej strony:
Też poluję na to, podobno ma być niedługo.
T*ni*.c*
T*ni*.c*
GP to coś hexopodobnego. Wyglądem zapachem i konsystencja przypomina pierwszy sort hexa od pewnego vendora po delegalu. Hex jeśli chodzi o długość działania podobny do koko ale jeśli chodzi o profil to tak bardziej pod metę podchodzi bym powiedział. Oczywiście nowy sort GP może być czymś zupełnie innym ja mówię o tym ostatnim.
T*ni*.c*
Można, można, po podaniu i.v. hex pokazuje całe swoje oblicze i - jak ktoś kiedyś powiedział - dopiero wtedy wiadomo, o co chodzi w tym krysztale.
Ale UWAGA: to zabawa dla bardzo doświadczonych i rozważnych użytkowników i faktycznie grozi sorem lub nieodwracalnymi zmianami. zacząć należy od minimalnej dawki, a i tę należy stopniować przy podaniu. jako iż i.v działa niemal natychmiast, należy kontrolować injekcję, np. podać jedną kreskę i odczekać, kiedy jest ok, a czujemy niedosyt, to po chwili podajemy kolejną. i tak ustalamy optymalną dla nas dawkę. pamiętać też należy, że każdy sort może się różnić, nawet ten sam po kilku dniach i nie ma jednej pewnej dawki. takie zabiegi zawsze należy wykonywać ostrożnie i sterylnym sprzętem, ponadto tylko wtedy kiedy sort rozpuszcza się w zimnej wodzie całkowicie.
ale efekt jest nie do opisania...
?
T*ni*.c*
Właśnie skończyłem 1 g GP (stary sort jeszcze). Tym razem wystarczył na dwa dni – dobieranie dawki przy poprzednim, pierwszym kontakcie z GP było chyba przyczyną szybszego skończenia się poprzednim razem. Muszę przyznać, że polubiłem ten specyfik. Podaję go iv i daje specyficzne wjazdy – subtelne. Może to być pewne wewnętrzne, głębokie przekonanie, że coś się dzieje (brzmi jak wkręcanie się samemu, gdyby nie ta PEWNOŚĆ). Może to być trochę gorąca w środku jeszcze w trakcie podawania – bardzo udany początek 
Ale najlepsze jest to, co występuje najczęściej przy pierwszym podaniu "w serii" – "pogłaskanie" błogością i "odwrócenie kart" – gdy mamy złe samopoczucie i wewnętrznie jesteśmy już "pokonani" tak, że nawet nie marzymy o lepszym – tu GP zadziała i odwróci sytuację – ku naszemu zaskoczeniu i niedowierzaniu
Sklep i GP są fajne – to dla mnie czynnik decydujący – dlatego, że dostawa jest na następny dzień i że jest śledzenie "w standardzie". Zamówiłem w innym sklepie hexa, miał być max po 6 dniach roboczych, a mija właśnie dziś 13. Myślę, że nie dojdzie, chociaż sklep jest legit.
Ciekaw jestem AR, przysługuje mi jeden gratis więc poproszę o niego. No i nowy GP! – ktoś już próbował? Jaki to sort?
PS. Jeszcze o fazie – tak jak poprzednio, mocna, nie do zdarcia. Tak jak po 30 minutach po podaniu metkatynonu (faza taka sama jak zaraz po podaniu również jest, tylko teraz to już nie wiem co jak i ile), tyle, że tam efekt utrzymuje się przez ok. godzinę i później słabnie, to przy GP jest to spokojnie 3 godziny, a gdy mamy 1g to można spokojnie 1.5 doby na takim "peeku" być non stop.
Ale najlepsze jest to, co występuje najczęściej przy pierwszym podaniu "w serii" – "pogłaskanie" błogością i "odwrócenie kart" – gdy mamy złe samopoczucie i wewnętrznie jesteśmy już "pokonani" tak, że nawet nie marzymy o lepszym – tu GP zadziała i odwróci sytuację – ku naszemu zaskoczeniu i niedowierzaniu Sklep i GP są fajne – to dla mnie czynnik decydujący – dlatego, że dostawa jest na następny dzień i że jest śledzenie "w standardzie". Zamówiłem w innym sklepie hexa, miał być max po 6 dniach roboczych, a mija właśnie dziś 13. Myślę, że nie dojdzie, chociaż sklep jest legit.
Ciekaw jestem AR, przysługuje mi jeden gratis więc poproszę o niego. No i nowy GP! – ktoś już próbował? Jaki to sort?
PS. Jeszcze o fazie – tak jak poprzednio, mocna, nie do zdarcia. Tak jak po 30 minutach po podaniu metkatynonu (faza taka sama jak zaraz po podaniu również jest, tylko teraz to już nie wiem co jak i ile), tyle, że tam efekt utrzymuje się przez ok. godzinę i później słabnie, to przy GP jest to spokojnie 3 godziny, a gdy mamy 1g to można spokojnie 1.5 doby na takim "peeku" być non stop.
