99% mojego stażu na stanowisku narkomana to ćpanie w samotności. Taki ze mnie samotny wilk ale równie dobrze ktoś może nazwać mnie pizdą. W moim środowisku jakiekolwiek RC to strychnina i tłuczone szkło więc nie proponuję bo po co psuć sobie reputację a jednemu trzustka od picia wysiadła i musiał rok nie pić

etanol to samo zdrowie jeśli jest stosowany jako rozpuszczalnik, albo do dezynfekcji ran czy ogólnej.
Ćpać w samotności
III wojna światowa czy apokalipsa zombie?