Co o tym myślicie ? Na zjazd jak najbardziej, ale w trakcie badań zarzucanie alprazolamu dla uspokojenia kardio przy nerwicy u mnie to podstawa, ale jak to się ma w praktyce ?

nie ma się, dobra pizda albo out

Benzo uspokaja nie tylko kardio.
Ma mocny wpływ na całość trójkowej fazy.
Osłabiający, wygaszający.
Więc szkoda towaru - jednego i drugiego

Mocno odradzane są takie mixy, bo benzo nie wyhamowują tak naprawdę pracy organizmu.
Zmieniają tylko to, co testujący odczuwa.
Więc łatwo o taką sytuację, że serce nawala tak jak nawalało, ciśnienie wywalone tak jak było wywalone ale uspokojony przez benzo tester kontynuuje zabawę. I robi sobie krzywdę, do krzywdy ostatecznej włącznie.

A teraz, jak już się powymądrzałem, to mogę się przyznać, że parę razy zdarzył mi się omawiany tutaj "mix"
Od strony trójkowej żadnych plusów nie ma. No może poza tym, że można kontynuować fazę ale mocno niepełnosprawną, więc i plus jest niepełnosprawny

Jako ciekawostka, to pojawia się ciekawy efekt wizualny. Tak jakby ruchy zostają wizualnie rozciągnięte w czasie.
Czyli np. machniesz szybko ręką, to zobaczysz właściwie szybko poruszającą się rękę ale za nią będzie się ciągnął taki spowolniony powidok.
I dotyczy to wszystkich ruchów testującego i otoczenia, więc czasem jest ciekawe widowisko.

Ogólnie jednak totalnie nie warto a nawet niebezpiecznie jest.

Skończy się tak, że osłabisz na tyle działanie trójki że albo przesadzisz z sama trójka bo będziesz szukał pierdolniecia albo polecisz w drugą stronę z benzo.

Podkład z benzo to czysta głupota i inaczej nie da się tego określić. Możesz spróbować wypić piwo czy przed ćpaniem powinno pomóc.

A tak naprawdę jeśli masz nerwice to radzilbym się ogarnąć i zrobić przerwę.