Ostatni post z poprzedniej strony:

Marlboro czerwone

Strandardowo cześki RED - oczywiście krótkie.

Malborro , Lm niebieskie czerwone nie lubie

Ja do pink elephantow mam sentyment. Chyba juz nie do zdobycia fajki.

Krisss, Kto pali Marlboro ten zarabia sporo . Moje ulubione Chesterfield Niebieskie.

Damian94 pisze: ↑

2 lata temu

Krisss, Kto pali Marlboro ten zarabia sporo . Moje ulubione Chesterfield Niebieskie.

Mało zarabiam. Po prostu mało palę

Na co dzień nie pale ale jak już na choryzoncie pojawiaja sie jakies kreski to Camele żółte kupuje. Często spalam tylko 3-4 szlugi na fazie bo tak sie w coś wkręcam że nie ma czasu na palenie wiec ramke mam czasami miesiac czasu lub dwa.

Pall male czerwone ale te z krotkim filtrem wiecei jakim filter tubka
badz krecone z camel niebieskego

Ja swego czasu paliłem routy czerwone setki
Na szczęście pewnego dnia się nikotyną mocno strułem i od kilku lat już nie pale

Winstony Niebieskie,szkoda że nie ma klikanych mentolowych...

najlepsze sa mojego wyrobu "krecone z maszyny" polecam

Ja tam polecam skręty z jakiegoś dobrego tytoniu, nie dość, że dobre to jeszcze taniej wychodzi. Na minus, że nie zawsze się chce skręcać i trzeba umieć, no ale coś za coś.

Kiedyś to LMy Forwardy, jeszcze te z kulką to było coś pięknego, albo Pall Malle z dwoma. Teraz to kręcone z tytoniu Chesterfielda, nic z tamtych pyszności już niestety nie ma w PL.

Palone kiedys Davidoffy rzucilam na rzecz elektronika. I nie tesknie. Tyton zdarza mi sie zapalic tylko z maryska.

Kiedyś Marlboro czerwone miękkie teraz czerwone davidoffy

Najlepiej wcale, ale jak już to Camele niebieskie, w miękkiej paczce. Aczkolwiek, na ogół preferuje konopie do palenia czy inne alfy