Ostatni post z poprzedniej strony:

W kwestii bezpieczeństwa nie ma sensu oszczędzać. Tym bardziej jak poszukasz to ludzie oferują VPN w o wiele niższych cenach niż na stronach tych producentów.

Magikarp pisze: ↑

1 rok temu

W kwestii bezpieczeństwa nie ma sensu oszczędzać. Tym bardziej jak poszukasz to ludzie oferują VPN w o wiele niższych cenach niż na stronach tych producentów.

a taki kupiony od kogos jest bezpieczny? jednak kupujesz od kogos obcego tego vpna a nie bezposrednio ze strony

VPN chyba nie zaszkodzi choć wciąż coś u siebie w ten sposób instalujesz.
Ważne żeby mieć oddzielny internet, komputer na sprawy związane z wiadomo czym.
I oddzielnie sprawy zwyczajne.
Do tego przeglądarke Tor projekt to sciągniecia wpisując Tor Projekt i być najczystym jak się da.

Arkadin pisze: ↑

1 rok temu

Ja używam VPN od Protona, jak i e-mail etc. Oczywiście subskrybuja kosztuje 12 euro na miesiąc. Ale jest warte tego.

nie bylbyem tego taki pewien, przeczytaj temat poswiecony protonowi.

Wlasnie po czym stwierdza ktos ze vpn od protona jest dobry przeciez to nowy ich produkt a w wiekszosci przypadkow jak coś jest do wszystkeigo to jest do niczego. I samo to że masz maila na protonie i vpn proton to już słabo. Troche lepiej jakbys nie używał maili protona tylko vpna. A najlepiej kupić coś normalnego i używać co się chce.

Nie łączyć usług od jednegoo dostawcy bo to lipa jest a sam proton ma wiele za uszami

Weźcie norda lub ekspresa i opłaćcie bitkiem

Taki wbudowany VPN w przeglądarce Opera to jedynie ułatwienie, dogodne korzystanie z ukrytego IP względem gospodarza, którego serwer odwiedzamy. Raczej nie można się spodziewać, że Opera nie udostępni naszych prywatnych IP, z których dokonano jakichkolwiek nikczemnych ruchów w sieci. Moja osobista opinia jest taka, że praktycznie każda legalnie funkcjonująca firma dostarczająca narzędzia typu VPN, tym bardziej za darmo - gdy stanie przed żądaniem udostępnienia logów do wglądu służb to po prostu to zrobi (na przykładzie chociażby Proton.me).

Ta Opera co ma wbudowany vpn to lipa jest, w ogóle to nie można nazwac VPNEM tylko proxy, na browserleaks widzi ja jako proxy