Ostatni post z poprzedniej strony:

Co zmniejsza apetyt żeby nie brać te? Przecież strasznie spadła motywacja mi odkąd badam rc kiedyś była inna i nie wiem dlaczego czy w mózgu zaszły jakieś nieodwracalne skutki?Po ciogach na stimach?

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

Jest jeszcze Gałka muszkatolowa

W dawkach nierekreacyjnych mi nic nie daje, w dawkach rekreacyjnych kończę jako warzywko na dwa dni

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

Zwlaszcza polecam pogrzebac o kwasie rozmarynowym

Dzięki, obczaję chętnie

NieZwyczajnie pisze: ↑

5 lata temu

W dawkach nierekreacyjnych mi nic nie daje, w dawkach rekreacyjnych kończę jako warzywko na dwa dni

Gałka blokuje receptory muskarynowe, zapewne schemat nie bedzie polegac na duzych dawkach a na mniejszych acz czestych.

Ogolnie wszystko co wspiera Acetylocholine i rec muskarynowe i/lub nikotynowe bedzie antydepresyjne.
Nawet jak nie palisz to one i tak dzialaja- bo sa sprzezone z innymi grupami receptorow.
Z tego co pamietam to np nootropy m.in moduluja prace nikotynek.

Dodano po 1 minucie 19 sekundach:
Boss, pisalem Ci juz jak sie ogarniesz na minimum miesiac/dwa to pogadamy.
Jak Ci polecic cokolwiek jak Ty wdrazasz rozwiazania a po tygodniu/dwóch czytamy, ze testujesz to czy tamto?

Wizzair, bo dluzej nie wytrzymalem bez cpania niz 3 tygodnie i w tym problem ale jak cos bede mial na uwadze napewno sie odezwe do ciebie pozdrawiam zdrowka

Temat o motywacji, a ja mam nowa motywacje zeby nie cpac... Nie moge skonczyc jak Boss...
Pol zartem, pol serio.

aras, nikt z nas by tak nie chcial skonczyc.
Aczkolwiek cpajac GABAergiki jestes na bdb drodze do tego.

nie wydaje mi sie ze jest sie z czego smiac bo nikt nie wie co spotka go kiedys ,, gaba tzn mozesz wyjasnic swoja odp ?

Wizzair pisze: ↑ Blokada kanałow wapniowych i ukladu cholinergicznego

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

ale sporo ziol ma dzialanie anty-cholinergiczne

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

Bardzo ciekawy jest mechanizm dzialania uroseptu czy kwasu rozmarynowego.

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

Gałka blokuje receptory muskarynowe

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

Ogolnie wszystko co wspiera Acetylocholine i rec muskarynowe i/lub nikotynowe bedzie antydepresyjne.

To w końcu szukać czegoś co blokuje czy wspomaga układ cholinergiczny, bo już się pogubiłem
Poza tym jak tak czytam https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5855680/ punkt 5.2 to widzę że kwas rozmarynowy raczej wspomaga ten układ.

NieZwyczajnie pisze: ↑

5 lata temu

To w końcu szukać czegoś co blokuje czy wspomaga układ cholinergiczny, bo już się pogubiłem

Generalnie zasady obejmuja- wydzielanie acetylocholiny, modulacje, blokade recopterow i zablokowanie enzymow rozkladajacych Ach.

Zwiekszenie acetyloxholiny w niektórych miejscach dziala uspokajajaco w innych pobudzajaco, czesto nAch dziala w opozycji do dopaminy (dopa dziala na zasadzie dazenia i odczuwania przyjemnosci a acetylocholina "blokuje" czy raczej "wspomaga" ich dzialanie na zasadzie chlodnej oceny sytuacji.
Z noradrenalina jest jeszcze weselej- jak pokazaly badania wenli- pomimo zerowego dzialania na rec Ach ludzie cierpia na choroby typowo cholinergiczne - a to dzieki muskarynom które dzialaja wraz z noradra.

Cos jak chcesz wejsc pod gore- dopa daje do tego motywacje, noradra moc a acetylocholina pomyslunek nad tym.

Przy kazdej chorobie neurodegeneracyjnej masz acetylocholine- a kompletne zablokowanie cholineaterazy ( np sarin) to smierc.

https://biotechnologia.pl/farmacja/kwas-rozmarynowy-i-jego-wlasciwosci-farmakologiczne,14171

Generalnie jak zblokujesz jeden uklad drugi hula zajebiscie.
Jesli przeciazasz jedne receptory to warto je zablokowac - taj jak to czynia dysocjanty czy kanna.
Jedynym wyjatkiem i problemem są rec 5ht ktorych i agonizm i antagonizm downreguluje je...

Urosept (a dokladniej apigenina) znow dziala jeszcze inaczej.
Działa jako SNDRe czyli wzmaga wychwyt zwrotny.
Bodaj tianeptyna tak dziala.

Na start kazdy z tych mechanizmow zadziala zajebiscie - mowie to w kontekscie osoby stosujacej dyso.

Wizzair pisze: ↑

5 lata temu

cpajac GABAergiki jestes na bdb drodze do tego.

No to w takim razie od jutra boks i zero rc

(wiem ze fen to nie rc jakby jakis hitler z Dopka sie pytal)

A l-tyrozyne warto brac?
Costam niby daje, tylko mixy z rc nie wiem jak w taki uklad wchodza haha.

Gabab jak narazie trenuje raz w tygodniu
Dorzutek nie wale sa bez sensu.
Jak narazie nie jest zle, chociaz jestem dobrym "responderem" taka pewnosc siebie a zarazem tak mam wyjebane i jestem wiekszym kretynem.
Fajnie sie po nim cwiczy i spi... ale trzeba calkiem sporo kofeiny, bo zasne.

Boss, nabijam sie, przeciez wiesz ze Cie lubie kumpel, ale przez ten konkurs to czuje sie ze jestes prawdziwy BOSS :D
W kazdym temacie trzyma wladze.

Kurwa sory ze sie smieje, nie moja wina, wina fenibuta ktory dziala na receptory gabab.
No i ziola, chumorek glupi sie trzyma.

Benzo dziala na gabaa i ja po nim mam zamule,
a daj mi fenibuta z kofeina to jestem troche jakbym sie napil i lekko nacpal.
W peaku jak jestem to czuje sie tak, jak wyobrazalbym sobie dzialanie kokainy z filmow
Nie proboj tego szefie

Pozdro

aras, najgorzej jak wszystkich zawiedziesz, nie ma z kim pogadać bo każdy ma Cię za gorszego, czyli ćpuna

wtedy ma się spierdolone relacje i życie, zaczynają się lęki i paranoje i wyrzuty sumienia.tez cie lubie aras jestess spoko

Boss pisze: ↑

5 lata temu

wtedy ma się spierdolone relacje i życie, zaczynają się lęki i paranoje

Ja to i mając znajomych miewałem lęki i paranoje
Ale faktycznie, perspektywa braku możliwości odezwania się do kogoś to coś strasznego... Najgorsze że nie jest to coś do czego idzie się przyzwyczaić, więc gdy się powtarza drugi czy trzeci raz, wcale nie boli mniej...

NieZwyczajnie, Wychodzę z założenia " Nigdy nie mów, nigdy" . W życiu różnie bywa. Czasem, człowiek robi "dłuższe" przerwy od narko/ rc, ale nigdy, nie mów nigdy.... U mnie to wraca i będzie wracać, trzeba pewne fakty zaakceptować i nie oszukiwać siebie w tej kwestii.

Boss Osobiście wierzę że jeśli ktoś chce z tym skończyć na zawsze i definitywnie, to znaczy że nigdy na prawdę w to nie wszedł. Wejść a wpierdolić się z buta w świat narkotyków to dla mnie co innego. Wchodzi się w ten świat kiedy zarywasz noce czytając o różnicach między narkotykami, czytając o chorobach z tym związanych i o redukcji szkód. Wpierdalasz się w ten świat, gdy z nudów decydujesz się łyknąć Retard czy 4-CMC, nawet uprzednio nie czytając o tym jak działa substancja, bo ktoś powiedział że "jest zajebista", a zajebiste zawsze znaczy przecież to samo

NieZwyczajnie, naajgorsze jest to ze kazdy chce zrobic ze mnie najgorszego cpuna jest mi ciezko z tym walcze i nie mam pomocy bo nie chce rodzinie mowic o swoich problemach i walcze z tym sam i dzieki forum mam z ki o tym pogadac gdy jest mi ciezko .

Boss, przestań się nad sobą użalać, tutaj to nikogo nie interesuje, sam sobie stwarzasz problemy i je rozdmuchujesz tylko po to aby zwrócić na siebie uwagę. nie jesteś dzieciaku pępkiem świata. albo szukasz pomocy, albo szukasz Hexenu. zwróć się do organizacji zajmującej się tymi problemami... to nie jest forum odwykowe.