Ostatni post z poprzedniej strony:
GrzybeQ, pozwole sobie sprostowac - kazdy swiadek podlega karze pozbawienia wolnosci za skladanie falszywych zeznan. Ze swiadka mozna sie stac podejrzanym (konwersja) i wczesniejsze zeznania sa uznawane za niebyle, a podejrzany nabywa prawo do obrony i od tej chwili moze zeznawac jak chce lub odmowic skladania wyjasnien/zeznan.wezwania
wezwania
Przyszło mi wezwanie na świadka. Prawdopodobnie dotyczy przechwycenia rok temu gołębia od dużego vendora, była wtedy szersza akcja.
Teraz pytanie do osób po takich wizytach, którym pacnęli wyciągami bankowymi i/lub zapisami maili. Czy wcześniej dostawaliście pismo o udzieleniu dostępu prokuraturze do kont lub maili? Byłem na konsultacji u prawnika który powiedział, że w przypadku nieotrzymania takiego powiadomienia na pewno nic nie mają (poza samą paczką).
Teraz pytanie do osób po takich wizytach, którym pacnęli wyciągami bankowymi i/lub zapisami maili. Czy wcześniej dostawaliście pismo o udzieleniu dostępu prokuraturze do kont lub maili? Byłem na konsultacji u prawnika który powiedział, że w przypadku nieotrzymania takiego powiadomienia na pewno nic nie mają (poza samą paczką).
wezwania
fake, przede wszystkim jak idziesz w sprawie zatrzymanej paczki a nie V to nie beda miec zadnych przelewow. Kontaktuja sie z adresatem paczki, ktory moze byc niczego nieawiadomym slupem. Jak wpada baza V to wtedy widza nr kont i po nich dochodza, kto jest ich wlascicielem. Nie odwrotnie. Co wiecej, przy zatrzymaniu paki nie ma przeciez danych do kogo taki przelew mogl byc wyslany i z jakim tytulem. Nie mowiac o kwocie. Nie wiec zadnej mozliwosci ustalenia
Nie wiem tylko co mial na mysli prawnik - jak prokurator bedzie chcial miec dostep do Twojego konta to jak jestes swiadkiem to Sad musi wydac aki nakaz do banku o udostepnienie danych. Jak jestes podejrzanym wystarczy nakaz prokuratora. Ale w zadnym przypadku nie zostaniesz uprzejmie poinformowany, ze takie decyzje zostaly wydane. Bank tez Cie nie poinformuje, ze w Twojej sprawie zostaje zwolniony z tajemnicy bankowej
Nie wiem tylko co mial na mysli prawnik - jak prokurator bedzie chcial miec dostep do Twojego konta to jak jestes swiadkiem to Sad musi wydac aki nakaz do banku o udostepnienie danych. Jak jestes podejrzanym wystarczy nakaz prokuratora. Ale w zadnym przypadku nie zostaniesz uprzejmie poinformowany, ze takie decyzje zostaly wydane. Bank tez Cie nie poinformuje, ze w Twojej sprawie zostaje zwolniony z tajemnicy bankowej
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
wezwania
Panowie, jak ten zapis ma się do waszych sytuacji?
Mnie psy zatrzymały jak odbierałem paczkę 5g dopka i po kilku miesiącach polecony z sądu, że zarządzono przepadek substancji. Nie dostałem nawet osobnego listu, że umorzono postepowanie, bo było ono niejawne. Jedynie w tym liście było, że po Warunkowym umorzeniu postepowania dowody będą zniszczone.
Mnie psy zatrzymały jak odbierałem paczkę 5g dopka i po kilku miesiącach polecony z sądu, że zarządzono przepadek substancji. Nie dostałem nawet osobnego listu, że umorzono postepowanie, bo było ono niejawne. Jedynie w tym liście było, że po Warunkowym umorzeniu postepowania dowody będą zniszczone.
Więc jeżeli nie złapią was z wagą i/lub samarkami, to jest duża szansa,ze tak to potraktują jako na własny użytekArt. 62a. o przeciwdz.. narkom
Umorzenie postępowania w razie posiadania środków odurzających na użytek własny
Jeżeli przedmiotem czynu, o którym mowa w art. 62 odpowiedzialność karna za nieuprawnione posiadanie środków odurzających lub substancji ust. 1 lub 3, są środki odurzające lub substancje psychotropowe w ilości nieznacznej, przeznaczone na własny użytek sprawcy, postępowanie można umorzyć również przed wydaniem postanowienia o wszczęciu śledztwa lub dochodzenia, jeżeli orzeczenie wobec sprawcy kary byłoby niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości.
wezwania
abarur, tutaj 99% przypadkow to przechwycona paka lub wpadka V, i takie sprawy leca z innego artykulu. Podejrzenie przemytu wewnatrzwspolnotowego a nie posiadanie.
W rozumieniu "nieznacznych" ilosci niestety roznie bywa.
Czy w Twoim przypadku bylo przy Tobie sprawdzone i potwierdzone, ze substancje w paczce sa na liscie zabronionych? Jak nie to wyslano je do badan do laboratorium. Tam moglo okazac sie, ze to nic co jest na liscie. I gramatura mogla tu nie nie miec nic do rzeczy. Do tego z tymi 5g rc to jest dokladnie tak samo jakby zlapali Cie np z 5g kokainy. Przy marihuanie do 10g moze sie udac jak przy skladaniu wyjasnien po zatrzymaniu wyartykulujesz prosbe o umorzenie. Tylko trzeba pamietac, ze jest to przyznanie sie do winy. Przy twardych dragach raczej nie ma na to szans by skonczylo sie umorzeniem przed wszczeciem postepowania i sprawa w sadzie.
W rozumieniu "nieznacznych" ilosci niestety roznie bywa.
Czy w Twoim przypadku bylo przy Tobie sprawdzone i potwierdzone, ze substancje w paczce sa na liscie zabronionych? Jak nie to wyslano je do badan do laboratorium. Tam moglo okazac sie, ze to nic co jest na liscie. I gramatura mogla tu nie nie miec nic do rzeczy. Do tego z tymi 5g rc to jest dokladnie tak samo jakby zlapali Cie np z 5g kokainy. Przy marihuanie do 10g moze sie udac jak przy skladaniu wyjasnien po zatrzymaniu wyartykulujesz prosbe o umorzenie. Tylko trzeba pamietac, ze jest to przyznanie sie do winy. Przy twardych dragach raczej nie ma na to szans by skonczylo sie umorzeniem przed wszczeciem postepowania i sprawa w sadzie.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
wezwania
fake, byłem 2 razy na takim przesłuchaniu po zatrzymaniu V, skoro dopiero po roku wzywają tz. że jesteś mało ważny a takich w całej Polsce są setki jak nie tysiące. u mnie pieseł miał pytania które mu wysłali prowadzący śledztwo, czy znasz taką i taką stronę czy zamawiałeś jak płaciłeś, jak było dostarczane itp. Będąc świadkiem a nie oskarżonym nie możesz odmówić składania zeznań ale możesz odpowiadać nie pamiętam i nie kojarzę na pytania, na koniec zapytał czy chce coś dodać to powiedziałem że te dopalacze naprawdę są złe i niszczą zdrowie bo mam pustkę w głowie i kazałem to wpisać, wydrukuję to, podpis i do domu całość 15min, oczywiście w między czasie jakieś docinki że pozdychamy ćpuny itp.
wezwania
saimonxp, urzekla mnie Twoja historia. I nawet jak jest prawdziwa (w co naprawde trudno mi uwierzyc) to wykazales sie totalna glupota. Jak decydujemy sie zaslaniac niepamiecia, to nigdy nie przyznajemy sie do tego, ze korzystamy z takich substancji. A tym bardziej, ze jestesmy w to wjebani do tgo stopnia, ze odczuwamy to na zdrowiu! Niska szkodliwowosc spoleczna czynu w Twoim przypadku przestaje byc brana pod uwage. Jeszcze dajesz cos takiego na papier i koniec koncow dopierdalasz V bo potwierdzasz, ze dopalacze szkodza
Wspanialy casus jak nie zachowywac sie na przesluchaniu.
Wspanialy casus jak nie zachowywac sie na przesluchaniu.
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
wezwania
No to gwóźdź do trumny. Przyznałeś się do spożywania między wierszami.saimonxp pisze: ↑3 lata temuBędąc świadkiem a nie oskarżonym nie możesz odmówić składania zeznań ale możesz odpowiadać nie pamiętam i nie kojarzę na pytania, na koniec zapytał czy chce coś dodać to powiedziałem że te dopalacze naprawdę są złe i niszczą zdrowie bo mam pustkę w głowie i kazałem to wpisać, wydrukuję to, podpis i do domu całość 15min, oczywiście w między czasie jakieś docinki że pozdychamy ćpuny itp.
wezwania
beeniepatu, kiszczak, nope. Możemy się absolutnie zasłaniać niepamięcią i twierdzić, że takowe substancje zażywaliśmy. W Polsce samo zażywanie narkotyku nie wypełnia znamion czynu zabronionego gdyż dysponowanie narkotykiem do spożycia (np. usypana krecha) nie spełnia wymogów posiadania w sensie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
Tak samo nie jest czynem zabronionym subiektywny uszczerbek na zdrowiu - to żadna poszlaka, każdy biegły lekarz w tym kraju przyzna, że dopki mogą zryć komuś banię permanentnie po 1 spożyciu. A mógł to wam ktoś (choćby) wlać do drinka, możecie (po prostu) zwyczajnie bredzić.
To nie serial o Sherlocku Holmesie czy Borewiczu.
Tak samo nie jest czynem zabronionym subiektywny uszczerbek na zdrowiu - to żadna poszlaka, każdy biegły lekarz w tym kraju przyzna, że dopki mogą zryć komuś banię permanentnie po 1 spożyciu. A mógł to wam ktoś (choćby) wlać do drinka, możecie (po prostu) zwyczajnie bredzić.
To nie serial o Sherlocku Holmesie czy Borewiczu.
I'm going slightly mad
wezwania
maleums, zupelnie niepotrzebna ta ironiczna serialowa wycieczka bo albo rozmawiamy merytorycznie albo nie. Swiadek nie moze bredzic, bo za skladanie falszywych zeznan w naszym kraju obowiazuje odpowiedzialnosc karna. Moj komentarz nigdzie nie mowi, ze za przyznanie sie do spozycia jest odpowiedzialnosc karna. Zasadniczo chodzi o to, ze przy takich wezwaniach powinno unikac sie w jakimkolwiek kojarzaniu nas z tematem. Nie pamietam, nie biore, nie wiem. A nie, jak wspomniano w komentowanym przeze mnie poscie, naleganiu na wpisaniu w protokol z przesluchania, ze dopalacze zrobily nam kuku. Czyli mamy tego swiadomosc a nie ktos nam dosypal do drinka. To czytaja ludzie, ktorzy chca wiedziec jak zachowac sie na przesluchaniu, ktore ma byc jednorazowym kontaktem ze sluzbami. Prosze wiec nie analizowac sytuacji, co by powiedzial biegly. Mamy zrobic wszystko by nasz udzial w sprawie byl ograniczony do minimum. I zadnego bieglego nie bylo
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam
wezwania
Ja się w 100% zgadzam z beeniepatu, im więcej kombinowania tym gorzej. A przyznać się do zażywania i zasłaniać niepamięcią jest tez głupota bo nigdy nie wiesz jaki śledczy maja już materiał dowodowy i bardzo łatwo w ten sposób możesz wkopać jakiegoś Vendora.
wezwania
beeniepatu, primo, to zasadniczo się zgadzam. Też uważam, że robienie z siebie "wodza na dzielni" w czasie przesłuchania to idiotyzm i cokolwiek wątpię, że faktycznie ktoś by był taki dzielny. Zazwyczaj na takich przesłuchaniach to jest albo nuda i rutyna, albo człowiek sra, bo faktycznie ma coś za paznokciami i go mogą pyknąć. Więc rzucanie "co ma wpisać" - wątpię, że tak to było
Natomiast co do bredni - brednią jest twierdzenie "dopalacze są zle [...] bo mam pustkę w głowie" - to nie jest coś, co kwalifikuje się jako zeznanie. To brednia. Bredzić nie warto, ale nie dlatego, że jest paragraf, ale dlatego, że irytuje to Niebieskich. I mogą przybić sanki.
Co do nie pamiętam, nie wiem itp. - generalnie czym innym jest zasłanianie się niepamięcią, a czym innym robienie z Niebieskiego idioty. Nie ma co przesadzać bo zazwyczaj Panowie "coś tam" mają - trzeba przyjść, stulić mordę, być grzecznym, nie fikać, powiedzieć, że się nie pamięta i wyjść. Faktycznie, jak najszybciej.
Natomiast rozpędziłeś się i napisałeś o tym, że korzystanie z substancji i uszczerbek jakieś znamiona wyczerpuje - to już nie miało związku z rzeczywistością.
P.S. Co do czytania - ludzie rzadko czytają wartościowe posty
Natomiast co do bredni - brednią jest twierdzenie "dopalacze są zle [...] bo mam pustkę w głowie" - to nie jest coś, co kwalifikuje się jako zeznanie. To brednia. Bredzić nie warto, ale nie dlatego, że jest paragraf, ale dlatego, że irytuje to Niebieskich. I mogą przybić sanki.
Co do nie pamiętam, nie wiem itp. - generalnie czym innym jest zasłanianie się niepamięcią, a czym innym robienie z Niebieskiego idioty. Nie ma co przesadzać bo zazwyczaj Panowie "coś tam" mają - trzeba przyjść, stulić mordę, być grzecznym, nie fikać, powiedzieć, że się nie pamięta i wyjść. Faktycznie, jak najszybciej.
Natomiast rozpędziłeś się i napisałeś o tym, że korzystanie z substancji i uszczerbek jakieś znamiona wyczerpuje - to już nie miało związku z rzeczywistością.
P.S. Co do czytania - ludzie rzadko czytają wartościowe posty
I'm going slightly mad
wezwania
maleums, zgodzilbym sie w 100% ale nie moge. Rozmawiamy o konkretnej sytuacji, gdzie jestesmy swiadkiem w sprawie, w ktorej nie znalezlismy sie przypadkowo tylko staramy sie wyjsc zaslaniajac niepamiecia. Jak powiesz mi, ze dawanie na papier informacji, ze nasza pamiec ucierpiala z powodu zazywania dopalaczy (taka jest argumentacja z tym konkretnym przypadku) jest niewinnym szczegolem, ktorego nie ma sensu komentowac, to bede bardzo zdziwiony. W sprawach gdzie potencjalnie ze swiadka mozemy sie stac podejrzanym i oskarzonym, trzeba bardzo uwazac na to co sie mowic i wykazywac sie konsekwencja. Wlasnie dlatego, ze niebiescy panowie nie sa idiotami, a czasem potrzebuja podkrecic statystyki
Ceterum censeo Carthaginem esse delendam