Zamówiłem jakiś czas temu 3g i po miesiacu miałem telefon od policji w celu niby przeprowadzania ankiety o zatruciach . Co się kur*** dzieje z tym krajem ?

hardzina19, Cooo XD?

Dodam że funkcjonariusz wymienił nr rachunku bankowego ktory sie zgadzał i numer tel. tez się zgadzał mieli sie jeszcze raz odezwac w celu zaproszenia na komende, ale nic sie nie dzieje

Generalnie takie buty

hardzina19, mocno urzekła mnie ta wielce nieprawdopodobna historia

Nie wiem czy prawda, czy nie

załóżmy, że tak - to masz przejebane, bo wpadła baza vendora i huj. Nie ominie Ciebie kara - a to, że nie ma wezwania czy listu z policji, to kwestia czasu

Do mnie policja też kiedyś dzwoniła w sprawie Darka, policjant grzecznie zapytal czy potrzebuje oficjalne zaproszenie czy sam podjadę i ustaliliśmy termin.

Oczywiście w rozmawie nie chciał zdradzić powodu wezwania i coś tam nawet żartował więc nie dziwi mnie fakt że coś tu gościa czarowali z ankieta.

Dodam tylko że przez telefon odniosłem wrażenie że gość jest spoko ale na miejscu zastałem typowego psa

Kurwa no jakieś trudne sprawy narko... Czy co xd

Feszek,

A jak rozmowa się potoczyła?

Feszek, Właśnie kolego jak rozmowa ? Po za tym załóżmy, co mogą zrobić komuś za coś gdzie nie ma dowodów ...

hardzina19 pisze: ↑

4 lata temu

Zamówiłem jakiś czas temu 3g i po miesiacu miałem telefon od policji w celu niby przeprowadzania ankiety o zatruciach . Co się kur*** dzieje z tym krajem ?

Jakiś czas temu to kiedy?

Xii pisze: ↑

4 lata temu

Nie wiem czy prawda, czy nie

załóżmy, że tak - to masz przejebane, bo wpadła baza vendora i huj. Nie ominie Ciebie kara - a to, że nie ma wezwania czy listu z policji, to kwestia czasu

xd
Nie siej paniki i defetyzmu.
Wpadł co najwyżej jakiś slup.
Od dawien dawna psy nie mają pełnej bazy danych żadnego vendora bo by września szły na skalę masową.

Wizzair, Jakoś poczatek listopada tamtego roku. Skad masz pewnosc że nie mają ? Najlepsze jest to że nie da się usunąć historii zamówień a te niebieskie cwele to widzą.

hardzina19, nie napisałeś też o jakiego vendora chodzi.
Najprostszy eksperyment obejmuje pytanie czy mają co zamawiales.
Jeśli mają to czy w zamówieniwch występuje np 4d-upa albo coś takiego.

Zazwyczaj psiarskie mają tylko kwoty, przelewy, tytuły przelewów, daty transakcji.
Zazwyczaj pan pies podsuwa kartkę a na niej 6 zamówień o tytułach takich i takich i kwotach takich i takich.

Swoją drogą w tych jakże ciężkich czasach brałeś paki do siebie płacąc z własnego konta.
Innymi słowy masz to na co zasłużyłeś.
Kto ma łeb na karku kombinuje i problemu nie ma.

Kiedyś jeszcze wierzyłem, że jak psy usadza kilku z Was za głupotę to zmadrzejecie.
Płonne były to nadzieję.
Nie życzę tylko znalezienia się w wąskim gronie (zazwyczaj jak zgarniają jakiegoś v lub słupów typują kilka/naście/dziesiat) osób u których zrobią kipisz.
Może po kipiszu jak będziesz sprzątać pół dnia zmadrzejesz i albo yebniesz narkotykami albo nauczysz się zamawiać.

Wizzair,
Co do kipszu tak się zastanawiam co w przypadku gdy brałem na paczkomat? Wjada pod adres zameldowania? U mnie sytuacja wygląda tak że od lat nie mieszkam pod adresem zameldowania i paki nigdy nawet nie szły na ten kod pocztowy a wzywali na komisariat właściwy dla adresu zameldowania. Więc jak nie ustala mojego adresu to chyba pod meldunek.

Co do wcześniejszych pytań moje wezwania dotyczyły okresu przed zmianą prawa

Prawdopodobnie powiązali cześć adresów mail z num Tel i cześć się pokrywa w różnych sprawach z bazami danych żółtych itd a resztę to już pod hui biorą licząc że ktoś się sam zesra i strzeli z dupy przyznawając się do zamówień

Wizzair, Jeżeli pytasz o Vendora to było to u Prediego dlatego są u mnie spaleni i wiecej nic od nich nie zamówie bo ewidentnie strzelają z dupy.