Ostatni post z poprzedniej strony:

StayHighAllDay nie gniewam się XD. Ale co do przedostaniego zdania się nie zgodzę. Robi to olbrzymią róznicę, bo tematy rozwala sluzówkę któa jest pierwszą linią obrony przed drobnoustrojami. Jak do tego dołączysz jeszcze jakieś zmutowane bakterio wirusy, które masowo się dostają do organizomu przez uszkodzoną śluzówkę to powodzenia

krysztalowy pisze:StayHighAllDay nie gniewam się XD. Ale co do przedostaniego zdania się nie zgodzę. Robi to olbrzymią róznicę, bo tematy rozwala sluzówkę któa jest pierwszą linią obrony przed drobnoustrojami. Jak do tego dołączysz jeszcze jakieś zmutowane bakterio wirusy, które masowo się dostają do organizomu przez uszkodzoną śluzówkę to powodzenia

Okej...możesz mieć rację, wciąż jednak wydaje mi się, że większe prawdopodobieństwo zaszkodzenia swojemu organizmowi stwarza sam narkotyk niż banknot którym go przyjmiemy do śluzówki.

StayHighAllDay Ale po cholerę dodatkowo się narażać skoro i tak już jebiemy organizm? Redukcja szkód jest dosyć istotna przy hobby takim jak nasze.

„Redukcja szkód” kiedy mówimy o cpaniu...zajeżdża hipokryzją[emoji23] wprowadzasz tą zasadę także w innych aspektach życia, typu nie dotykasz klamek w publicznych toaletach, czy po prostu brzydzi Cię wciąganie z banknotu, bo rozmyślasz wtedy w czyich brudnych łapskach on sie wczesniej mógł znajdować?

Dlaczego hipkoryzją? Przecież robiąc coś co mi rozpierdala organizm, dobrze jest stosować pewne środki doraźne bezpieczeństwa aby jak najbardziej negatywne skutki ćpania zminimalizować. Więc korzystanie ze snorterów, jest więc wg mnie na poziomie mycia rąk po wychodzeniu z łazinki. Na 99% nic się nie stanie jak tego nie zrobimy, ale lepiej unikać tego 1%.

ale tu dyskusja nie wiedzialem ze z banknotu tak źle
dobrze że nie zawsze był banknot a drobniaki cięzko zrolowac

No, dyskusja nam się rozwinęła, a tak żeby ją zakończyć, to przyznaje Ci racje, kryształowy i zwracam honor[emoji4][emoji108]

StayHighAllDay

krysztalowy no to jeśli już aż tak brniesz, to używaj jednorazowych słomeczek Albo dezynfekcja

Snorter myję codziennie XD, a przed każdym użyciem mi się nie chce . No i jest różnica między snorterem który jest używany tylko przeze mnie, a banknotem który wcześniej w rękach miały tysiące osób. i całkiem możliwe żę tacy menele też. Ja tam się nikomu nie każe stosować do moich zasad, ale wydaje mi się, że tak jak robię jest lepiej niż nakurwiać z byle czego,

Mordko, świrowałem Ale racja trochę z banknotami. Swój snorter dobra rzecz

Krysztalowy dobra twoja kolekcja ja tam skromnie co pod reka jak sie porusza to lepiej bez arsenału i bez przypału. w domu za to oczywiscie bonio

Ja nie moge.Zona by zobaczyla.Najwieksza porazka zycia cyt" dac sie zaobrączkować"

Krejzol
Ja byłem o włos kiedyś ale poszedłem po rozum do głowy i sie ciesze dalej wolnością nie dla mnie nudne życie.

dzisiaj bedzie z dwusety kolekcjonowane

Z czego kolekcjonuje don? Klasyczne bongo bullfrog znane wszystkim na moich rewirach. Zdjęcie nie moje tylko ze sklepu i będę musiał chyba znowu je kupić bo to stare nie przypomina już w niczym ani nigdy nie bedzie przypominac tego nowego.



Ale pewnie i tak zaczekam aż sie stłucze, jebać niesmak tu chodzi o sentyment