Na forum szczurek jest od jakiegos czasu, ale BHP kulalo wiec zaczal wszystko od nowa i teraz moze sie podzielic

Wiec zacznijmy od tego, ze szczurek do tej pory zarzucal tylko xtc co jakis czas w formie pillsow glownie na imprezy taneczne. Problem byl w tym, ze jak szczurek zaglebil temat to sie okazalo ze nie zawsze MDMA jest w tych tabsach, pamieta jak kiedys dostal czerwone serduszko ktore doslownie bylo przecudowne, nigdy w zyciu nie jadl czegos takiego i kiedys okazalo sie, ze juz tego nie ma nic nie zarzucal, bo na drugi dzien dolek byl dziwny.
Ktoregos razu na domowke przyszedl inny szczurek, ten pierwszy byl juz mocno pijany i czul, ze jeszcze jeden kieliszek i bedzie koniec imprezy. Kolega zaproponowal sniffa, a jako ze bylo mu juz wszystko jedno - zgodzil sie, wiec poszla taka hm 100mg? No alkohol potrafi znieczulic, ale co klamke wtedy kurwa zapiekło to myślałem, że wypala wszystko od włosów w nosie po ostatnie komórki w potylicy. Łzy popierdalały po policzku szybciej niż ksiądz do ministranta, na szczescie chwila nieprzyjemnosci trwala krotko, potem juz nic nie bylo czuc.
Jakie bylo zdziwienie, jak po 2-3 minutach się załadowało - wytrzeźwiałka totalna, dosłownie jakbym obudzić się w łonie matki po raz pierwszy. Kolory wyostrzone, w muzyce słychać każdy dźwięk a poziom energii mógłby pomóc wygrać zawody Ironmana.
Nagle dało radę pogadać ze wszystkimi na różne tematy, chęc rozmowy była tak duża, że człowiek szybciej wyrzucał z siebie słowa niż zdążył je przemyśleć. Potem nastąpił wypad na miast poprzedajacy jeszcze maly sniff.
2 godzinny balet, 10 shotow, 2 drinki - zero upojenia, troche wody z cytryna dla zachowania rownowagi.
Powrot do domu z ukochana i kolezanka i parka. Wszystko bylo spoko, jeszcze jeden sniffik, 4 rano, siedzenie, rozmawianie, parka sie wzinela, dostala tylko ukochana i kolezanka, wszyscy po sniffach.
Szczurek juz pare godzin wczesniej zauwazyl, ze libido jakos tak dziwnie poszlo do gory i kazda przecietna kolezanka stala sie niezlym obiektem zainteresowania i to az nadto, ale ze wzgledu na ukochana skupial sie bardziej na niej myslac ze po powrocie do domu doslownie odpierdoli jej na mieczu helikopter.
Zostal szczurek z ukochana i kolezanka, jak wiadomo rozmowy toczyly sie zacne, na kazdy temat w tym na tematy seksualne. Im te rozmowy byly glebsze tym ochota rosla rownolegle. Nie przedluzajac - szczurek usiadl miedzy dwie szczurkowe i stwierdzil na glos ze nigdy nie widział na żywo dwoch całujacych sie kobiet. Dlugo nie trzeba bylo czekac, zeby ten obraz miec 5 cm przed twarzą. Chyba im się spodobało, bo nagle ręka jednej wylądowała na klatce piersiowej drugiej. Szczur był w takim szoku, że na chwile go zmiotło z planszy, bo poziom podniecenia urósł tak, że miał ochotę dwie ręce wsadzić w dwa różne modele spodni.
Nagle ukochana szczurka wzieła jego łeb i bez pytania wsadziła język do środka, chwile mu się podobało ale czuł, że koleżanka obok patrzy i się nudzi, więc skierował rękę na jej udo co odwzajemniła a drugą na udo ukochanej.
Niestety, zabawę przerwał dzwonek parki, która wróciła, bo wspollokator przyprowadził sobie kogoś z baletów i nie chcieli mu psuć zabawy - wrócili z pol litra whisky.
Zostal ostatni sniff, jednak to juz nie bylo to samo, bardziej chec wziecia go niz dla efektow. Chwile posiedzielismy, tak do 9 rano, z muzyczka i po okolo 4 godzinach kazdy zasnal jak bobasek.
Szczorek na drugi dzien caly dzien myslal, co to byla za substancja, jakim prawem to tak cudownie dziala, że kaca nie było żadnego, jedynie noc zatkany i zmeczenie z powodu braku snu przed 24 godziny. Fascynacja ta substancja doprowadzila szczurka na to forum
