Paka wstrzymana do weryfikacji przez firmę przewozową z powodu podejrzeń o niepożądaną zawartość. Ktoś ma wiedzę na temat kroków/procedur podejmowanych przez firmę kurierską? Jest to jednoznaczne z otwarciem paki oraz poinformowaniem organów ścigania?

BHP w tym konkretnym zamówienie kulało...

Z góry dzięki za odpowiedź.

Ktoś mógłby podzielić się informacją jak można wyjść z tego bez szwanku? Oprócz rzeczy wymienionych przez Przybysz,

tester10, przede wszystkim zastanów się czy mogą mieć na Ciebie jakieś dowody. Na przesłuchaniu wypieraj się wszystkiego. „Nic nie zamawiałem, nic nie wiem”.
Pamiętaj, że to oni musza Ci udowodnić winę. No i pozbądź się z domu wszystkiego co ma jakiekolwiek powiązanie z RC.

Płaciłeś przelewem czy btc?

I mógłbym spytać od którego Vendora leciał gołąb?

Enchi, platnosc BTC, kilka dni przed zamówieniem doladowywalem portfel. niestety nie zabezpieczalem połączeń vpn. dowodem na pewno sa dane i ew urządzenie, z ktorego zamowienie bylo opłacone. inne dowody? oprocz paczek od innej firmy kurierskiej lecącej zza granicy na ten sam adres to brak...

wiem, ze brak bhp jest rażący. madry polak po szkodzie.

bede wdzieczny za dodatkowe rady.

jaki v? one and only

Spodziewaj się wezwania w dalekiej przeszłości

Duża ilość? Spodziewaj się wezwania. Generalnie tak jak przedmówcy - zasada nie wiem, nic nie zamawiałem.

Zasada „nie wiem, nie widziałem” będzie wystarczająca? Chodzi mi o to czy można się tutaj spodziewać raczej „machnięcia ręką” i właśnie wezwania, po czym zamknięcie sprawy czy raczej wjazdu na pełnej k00rwie, zabezpieczanie urządzeń, sprawdzanie historii bankowej i zawijki xd

claude_speed, zawartość paki to 45 bilecików więc troszkę mimo wszystko jest :/

tester10, przede wszystkim sie uspokoj. Nie napisales ile zamawiales i co z bhp kulalo. Zamowienie na swoje nazwisko i adres? Jak tak to teoretycznie moga Cie odwiedzic smutni panowie i dokonac przeszukania. Musialaby to byc jednak znaczna ilosc. Najpewniej skonczy sie wezwaniem. I o wezwaniach masz wszystko opisane w stosownym watku tu na forum. Platnoscia na ten moment nie masz co sie co przejmowac, bo to nie wpadla baza V tylko nieznana paczka. Wiec nie wiadomo kto, komu, kiedy, jakim tytulem i jaka kwote mialby placic. Na przesluchaniu trzymasz cisnienie. Mowisz, ze nic nie zamawiales, nie wiesz o co chodzi. Jak masz watpliwosci czy jestes w stanie wytrzymac cisnienie to skonsultuj sie z prawnikiem. Przy nieznacznych ilosciach jest mozliwosc wniesienia o umorzenie ale to Ty musisz ta prosbe wyartykulowac, co jest rownoznaczne z przyznaniem sie do winy - przemytu wewnatrzwspolnotowego. Osobiscie nie polecam tej opcji

Dodano po 1 minucie 36 sekundach:
tester10, poprzeniego posta pisalem nie widzac Twojego ostatniego. 45 blotterow? Czego?

beeniepatu, 45 gramików 4cmc. Olanie BHP w tym przypadku to imię, nazwisko, adres i nr tel... Nauczka na przyszłość zeby nie zakładać ze po x udanych próbach następny raz tez uda się po myśli...

Z wstrzymaniem ciśnienia nie powinno byc problemu. Chodzi o to czy przy tych 45g stwierdzenie: „Nie wiem o co chodzi. To musiała byc jakaś pomyłka” bedzie legitne i smutni panowie stwierdza ze nie ma co drazyc tej sprawy? :/

tester10, to juz sporo i jest juz ryzyko wizyty. Choc sam osobiscie watpie. Na wszelki wypadek wyczysc kwadrat i elektronike - zadnej wagi czy samarek. Jak skonczy sie to wezwaniem, to znaczy, ze taka ilosc nie byla zbytnio interesujaca, wiec Twoja legenda i konsekwencja w zupelnosci powinny wystarczyc.

Kwadrat wyczyszczony, elektronika mam nadzieję również...

Wiem, że to wróżenie z fusów, ale ewentualna wizyta to kwestia powiedzmy tygodnia czy nawet i 3-4 tygodni od wpadki?

beeniepatu, dzięki za pomoc i zaanagażowanie w temat. Gdybyś miał jeszcze jakieś dodatkowe rady/tipy/sugestie to chętnie przyjmę je tutaj lub na priv. Dzięki raz jeszcze!

tester10, wg mnie zadnej wizyty mial nie bedziesz. Ale nie mozna tego wykluczyc. Jak chodzi o czas to temat pojdzie do laboratorium by stwierdzic czy to produkt faktycznie zakazany na terytorium kaczystanu, takze to z zasady raczej tygodnie/miesiace niz dni
Pamietaj, ze ludzie zamawiaja takie rzeczy na nie swoje ale czasem prawdziwe dane i adresy - dlaczego nie mialbys byc wlasnie przykladem, ze ktos zamowil na Twoje dane... Nikt Cie nie zlapal za reke, nie ma nikt Twojego zamowienia i platnosci. Bedzie dobrze

beeniepatu, dzięki wielkie za dobre słowa. Elektronika, która była użyta do złożenia zamówienia póki co jest całkowicie odstawiona i korzystam z zamienników. Mimo wszystko rzecz która mnie martwi to adresy ip i ew sprawdzenie historii odwiedzonych stron u dostawcy internetu lub operatora komórkowego w przypadku internetu sieciowego. Nie schizować aż tak bardzo, bo to jednak smutni Panowie z Polski?

Co do elektroniki, zatrzymanie sprzętu jest RACZEJ mało prawdopodobne? Tak jak mówisz, za rękę mnie nikt nie złapał więc zastanawiam się czy takie zabezpieczenie mojego sprzętu byłoby w ich sytuacji uzasadnione.

Dzięki!

tester10, zeby takie srodki mialy byc stosowane, musialbys byc podejrzanym a bedziesz na 99.99% swiadkiem w sprawie - co oczywiscie moze sie zmienic w toku sprawy. W przypadku przeszukania, zasadniczo powinno dotyczyc tylko konkretnej rzeczy - w tym wypadku narkotykow. Nic nie powinno zostac zatrzymane.