Ostatni post z poprzedniej strony:

Mało mam, dużo skitrane a gdzie to tylko ja wiem. Nigdy nic wiecej jak dla siebie.

Bugaj pisze: ↑

9 mies. temu

które z łatwością jednym ruchem można w kiblu spuścić czy coś

czyli wciagnac zanim policja wywarzy drzwi

Jak dasz radę tyle to tak xD

te uczucie adrenaliny idąc do paczkomatu po paczkę. Myśląc że gdzieś z daleka lub na kamerze obserwują paczkomat i zaatakują kiedy wyjmę paczkę. Na której niema danych prawdziwych ani numeru telefonu tylko fejkowe dane i adres paczkomatu

Witam

Czy zamawial ktos ostatnio do UK? W ile lataja teraz gołebie? Zwykły list nierejestrowany. Niestety u mnie dwa ostatnie pod rzad nie doleciały... Czy może być z tego tytułu jakiś przypaľ?

Marco333 pisze: ↑

5 mies. temu

Czy może być z tego tytułu jakiś przypaľ?

Takiego listu zawsze można się wyprzeć xD. Ktoś sobie zrobił jaja i tyle.

Marco333 pisze: ↑

5 mies. temu

Czy zamawial ktos ostatnio do UK?

Ja nie, ale mój zaufany przyjaciel taki list bez problemu dostał po 9 dniach.

Marco333 pisze: ↑

5 mies. temu

W ile lataja teraz gołebie?

Z wyspami jest tak jak mówi mój przyjaciel, że poczta królewska i polecony to maks kilka dni, zwykły od 9 dni wzwyż. Wszystko zależy od trasy. Odkąd angole wyszli z UE to cofnęli się o kilka lat, aczkolwiek według mojego prywatnego zdania postąpili słusznie i są kompletnie niezależni od eurokratów.

Z mojego doswiadczenia wyglada to inaczej. Luty/marzec doleciało po 3 tygodniach. W podobnym czasie zaproszenie od rodziny priorytetem też
ponad 3 tygodnie. List z maja ani widu ani słychu. Teraz na kolejny czekam juz ponad 3 tygodnie i się tylko wkurwiam.. Rzeczywiscie kiedyś lepiej to działało, wszystko docierało w kilka dni czy to z PL cz NL. Chyba trzeba sobie odpuscić i zrobić zakupy jak bede w Polandi.

a jak myślicie ile po przejęciu paczki mogę odetchnąć z ulgą i stwierdzić, że nic nie będą kombinować z mną? nie zastosowałem się do bhp, ale chociaż adres był na paczkomat

3 tydzień mija puki co, ilość niewielka na prywatny użytek 3 gieta, od przewoźnika wiem, że została przejęta, coś mogę w tej sprawie zrobić? zastanawiam się czy mam się bać ewentualnych konsekwencji przez następny rok czy 2 miesiące? jak to było u was jak szybka była reakcja kochanych organów ścigania?

jestem niekarany, wcześniej miałem tylko jedną sytuacje ale to jeszcze jak RC były legalne byłem wezwany w charakterze świadka bo był pozew zbiorowy na sklep który oszukał na kasę i się zawinął chyba, ale nic nie powiedziałem, w sensie powiedziałem prawdę, że ja nic nie tego...

kunefal pisze: ↑

4 mies. temu

nie zastosowałem się do bhp, ale chociaż adres był na paczkomat

wazne czy numer telefonu byl twoj czy zmyslony. i po drugie jak dowiedziales sie o przejeciu? ty sie kontaktowales z firma czy oni dali ci znac?
zasada: nie wypytujemy przewoznika o paczke. zaginela to zaginela.

Mirabelka pisze: ↑

4 mies. temu

nie wypytujemy przewoznika o paczke. zaginela to zaginela.

Dopytujesz się to znaczy że twoja, a inaczej to się bez przypału można jej wyprzeć.

kunefal, jeśli nawet zamówiłeś na swoje prawdziwe dane to mogę cię pocieszyć. Koleszka zamawiał kiedyś na swoje imię i nazwisko (błąd początkującego) w jednym ze sklepów partnerskich z tego forum. Paczka z importu została zatrzymana w Polsce na sortowni ale minęło już pewnie ze dwa lata i do dzisiaj nie miał z tego tytułu żadnego wezwania ani jakichkolwiek konsekwencji. To też były jakieś ilości do własnego użytku pewnie 5 lub 10g.
A jak zamawiałeś na fake id i anonimową transkacją BTC to wyjebane. Pisz do Vendora w sprawie reshipu.

kunefal pisze: ↑

4 mies. temu

a jak myślicie ile po przejęciu paczki mogę odetchnąć z ulgą i stwierdzić, że nic nie będą kombinować z mną? nie zastosowałem się do bhp, ale chociaż adres był na paczkomat

3 tydzień mija puki co, ilość niewielka na prywatny użytek 3 gieta, od przewoźnika wiem, że została przejęta, coś mogę w tej sprawie zrobić? zastanawiam się czy mam się bać ewentualnych konsekwencji przez następny rok czy 2 miesiące? jak to było u was jak szybka była reakcja kochanych organów ścigania?

jestem niekarany, wcześniej miałem tylko jedną sytuacje ale to jeszcze jak RC były legalne byłem wezwany w charakterze świadka bo był pozew zbiorowy na sklep który oszukał na kasę i się zawinął chyba, ale nic nie powiedziałem, w sensie powiedziałem prawdę, że ja nic nie tego...

skoro nie zastosowałes się do BHP to raczej podałeś numer.
Wezwania dolatują zazwyczaj po kilku miesiącach.
Z doświadczenia wiem, że jak pytałeś o przesyłkę a numer był nieprawidłowy czy nie na Ciebie to nikt się nie bawi w ustalanie IP.

I mitt land är det ett problem att få ett paket utan dina uppgifter eftersom postsystemet är ganska komplicerat och det är ganska materiellt för en bok.

odpowiadam wszystkim tym co odpowiedzieli mi w kolejnosci:
Mirabelka,
numer niestety jak i imię i nazwisko się zgadza
tak sfrajerowałem się dodatkowo i zadzwoniłem do przewoźnika

krajowY on,
JEDYNE BHP JAKIE TUTAJ MIAŁO MIEJSCE TO btc i nie na swój adres

TYLKO W TYM MOMENCIE WŁAŚNIE INTERESUJE MNIE FAKTY CZY JEST SZANSA, ŻE MI SIĘ POSZCZĘŚCI MIMO, ŻE AŻ TAK DAŁEM DUPY, bo chce się uspokoić chociaż trochę, i właśnie podziękuje odkurzaczowi bo też w tym przypadku mi podał FAKTYCZNE ZDARZENIE, które miało miejsce:
odkurzacz94,
po reship nie piszę pierdole już to może w końcu wyciągnę nauczkę i pozwoli mi to dalej nie brnąć w uzależnienie
tym bardziej, że na forum przeczytałem, że ktoś mówił, żeby nie brać od tego samego vendora itp jak się wpadło

Cacao,
jak wyżej, podałem co i jak, ale dzięki o dopisanie info o IP itp, no bo też jest strach, że sprzęt zabiorą, a jest mi potrzebny do pracy, a pewnie na tydzień nie zabierają tylko dłużej się z tym pierdolą
ja leciałem na kozaka bo przez to, że wcześniej nie miałem przypału to nie wiedziałem, że aż takie obławy robią na dostawy, dopiero teraz widzę, jakim zjebem byłem

minął prawie miesiąc, ale jak mówicie, że wezwania mogą przyjść nawet po paru miesiącach czy roku, to muszę być wytrwały
no i
ćpuński zryty gar nie pozwolił mi wyrzucić zapasów benzo na czarną godzinę, no ale muszę to spuścić w kiblu bo dostanę szajby...

kunefal pisze: ↑

4 mies. temu

TYLKO W TYM MOMENCIE WŁAŚNIE INTERESUJE MNIE FAKTY CZY JEST SZANSA, ŻE MI SIĘ POSZCZĘŚCI MIMO, ŻE AŻ TAK DAŁEM DUPY

Imie i nazwisko było prawdziwe i to samo z telefonem. Gdyby nie kontakt z dostawcą to można by ściemniać że ktoś zrobił żart.