
Jest to według mnie najbardziej wydajny sposób ponieważ jest tani a każdy wie że na spalonej kropli smakołyki się marnują nie wspominając o okropnym smaku
Co nam będzie potrzebne?
Lufka szklana (taka najzwyklejsza za 50groszy) warto kupić odrazu więcej
Wężyk do akwarium (kupicie w zoologicznym 10 cm jest bodajże za 10groszy) można użyć słomki i taśmy
Zapalniczka
A więc bierzemy lufke opieramy przednią część tą z cybuchem o jakąś krawędź następnie odpalamy zapalniczkę na największy płomień i wsadzamy ogień w 1/3 przedniej odległości lufki i stopniowo jak lufka się nagrzewa dociskamy tylnią część w dół i lufka się gnie (nie macie się czego obawiać to szkło jest plastyczne jak nagrzeje się do czerwoności) wyginamy przednią część do około 50 stopni aby kropla nam nie uciekała tylko została w jednym miejscu (można zgiąć lufke opierając cyban o palec wskazujący a kciukiem popychać w dół)
Następnie gdy lufka ostygnie nakładamy ma tylnią część wężyk aby była bardziej mobilna (lepiej możecie kontrolować i gonić kropelkę) możecie leciutka podgrzać końcówkę wężyka żeby nie spadał z lufki
No i finalnie nabijamy smakołyki i topimy w kropelke a gdy ona się spali gdy za mocno przygrzejemy poprsty zginamy nową lufke
Mam dla was jescze pro tipa jeżeli jest środek nocy jesteście trakcie wapo i skończą wam sie lufki zawsze możecie wsadzić lufke w płomienie kuchenki gazowej gdy rozgrzewa się do czerwoności odrazu się czyści prawie jak nowa (zapalniczką też sie da ale trwa to owiele dłużej)
Polecam każdemu mu vapo świrowi zobaczyć tą metode i napiszcie co o niej sądzicie :>