Zolpidem

[Bruce]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Pewnie chodzi o halucynacje.

[Szoll]

A można to gdzieś poza apteką teraz wyrwać?

[Enchi]

A można to gdzieś poza apteką teraz wyrwać?

W ChemCentrum znajdziesz pod nazwą Zolpinox bodajże

[LadyEM]

Co to kiedy ten zolpidem? Bo z tego co widzę to tabletki nasenne a tu panowie piszą o halucynacjach

[CzarnyMurzyn]

LadyEM, Tak to piguły na sen, ale jak faktycznie zjesz więcej to halunki łapiesz, niektórzy lubia taki klimat.

[LadyEM]

LadyEM, Tak to piguły na sen, ale jak faktycznie zjesz więcej to halunki łapiesz, niektórzy lubia taki klimat.

Aha dzięki wielkie za odpowiedź Ja tam niestety nie wyobrażam sobie takiego lotu

[Leser]

Oo tak piękne loty można mieć na zolpidemie

[DonPer]

W chemcentrum jest i to jest to samo co nasen fajnie, że nie trzeba załatwiać już recept.

[Szoll]

Wiem, mam klientów na to. Biorą jak reksio boczek i nie płaczą. Teraz to towar must have it.

[white_nochal]

W chemcentrum jest i to jest to samo co nasen

Systematycznie kupuję tam Zolpinox / Sanval bo w mojej mieścinie już lekarze nie chcą mi pisać recept na Nasen, nawet ci w prywatnych gabinetach za hajs.

[KotPerski]

W chemcentrum jest i to jest to samo co nasen

Systematycznie kupuję tam Zolpinox / Sanval bo w mojej mieścinie już lekarze nie chcą mi pisać recept na Nasen, nawet ci w prywatnych gabinetach za hajs.

A lekarz też nie mało kosztuje chyba ze ktos ma nfz...

[Mefedron90]

W chemcentrum jest i to jest to samo co nasen

Systematycznie kupuję tam Zolpinox / Sanval bo w mojej mieścinie już lekarze nie chcą mi pisać recept na Nasen, nawet ci w prywatnych gabinetach za hajs.

Dobrze, że w takiej chwili pojawia się sklep gdzie można takie coś nabyć

[illuminati]

No jeżeli chodzi o sam zolpidem to chyba tylko jeden sklep z partnertkich ma w sprzedaży.

[Zeempor]

W ChemCentrum na bank macie zolpidem

[Leser]

W ChemCentrum na bank macie zolpidem

Tak jest, i jestem w niego zaopatrzony Są to oryginalne tabletki i działają jak należy

[Xeno]

W chemcentrum jest i to jest to samo co nasen

Systematycznie kupuję tam Zolpinox / Sanval bo w mojej mieścinie już lekarze nie chcą mi pisać recept na Nasen, nawet ci w prywatnych gabinetach za hajs.

Z rodzinnymi, może i racja bo nawet mojej matce po kilku latach pisania paczki zolpidemu raz na ruski rok, nagle przepisano kwetiapinę. Myślałem, że tam pojadę i opierdolę lekarkę, że przerzuca starszą kobietę, nieuzależnioną od zolpi na syf dla schizofreników ryjący mózg, serce i powodujący choroby neurologiczne. Na koniec chyba zasadził bym jej bombę prosto w ten stary, niekompetentny czerep i wyszedł.

Prywatnie nie wiem co tam masz za lekarzy, ale też wydają się nieogarnięci. Na NFZ jestem jeszcze w stanie zrozumieć, bo mają chyba każdego za półgłówka i potencjalnego narko/lekomana. 20 tabl. 10mg zolpidemu kosztuje 10 zł, zamiast 120 zł w ChemCentrum i nie żebym robił im antyreklamę, bo mimo kosmicznej ceny dobrze, że mają coś takiego w asortymencie dla ludzi z nadmiarem pieniędzy, lub nie potrafiących rozmawiać z lekarzem.

Podobnie klonazepam, o który już niestety trudniej, ale 30 tabl. x 2 mg jest w aptece po 17 zł. Wychodząc z receptą na 2, lub 4 op. wychodzi jak za darmo. Ja na czwartej, prywatnej wizycie dostawałem już do 4 op. klona 2 mg, 5 op. fenobarbitalu 100 mg, a to jest chyba najgrubszy możliwy kaliber, przy którym zolpidem to zabawka dla dzieci. Pudełko fenobarbitalu - 6 zł potem to już nawet oksykodon się pojawiał, czy DHC. Wystarczy raz urobić odpowiedniego lekarza, mówić o zaburzeniach lękowych i całej gamie przerobionych SSRI, TLPD, czy nawet neuroleptyków - bezskutecznie.