Wczoraj je testowałem, są bardzo fajne na bank nikt się nie zawiedzie, więcej napisałem o nich w odpowiednim dziale ale w skrócie to wysokie eufo, miłość do wszystkiego i świetnie spędzony czas
Wczoraj je testowałem, są bardzo fajne na bank nikt się nie zawiedzie, więcej napisałem o nich w odpowiednim dziale ale w skrócie to wysokie eufo, miłość do wszystkiego i świetnie spędzony czas
Oo to dobrze że o tym wspominasz, właśnie bede robic zamowienie u Katy to i dla pegazow sie miejsce w koszyku znajdzie
Gieca od ChemCentrum wszystkie 3 rodzaje piguł są godne polecenia
Te czerwone wydają się dla mnie ciekawe, nigdy 4cmc jeszcze nie próbowałam a to ponoć mocno euforyczne to prawda?
Tak 4cmc to praktycznie sama serotonina, bedziesz sie rozplywac Jak nie probowalas to polecam okolo 150 mg a jak chcesz grubo to zapodam 200mg Oczywiscie bombka a nie sniffem.
Biget, 4cmc zalewa mózg serotonina,nie sniffuj tego bo nie warto.Zapycha nos i daje tylko namiastkę tego co podanie oral.Jak bombka się załaduje to euforia wgniata Cię w fotel a obraz skacze jak szalony
Biget, 4cmc zalewa mózg serotonina,nie sniffuj tego bo nie warto.Zapycha nos i daje tylko namiastkę tego co podanie oral.Jak bombka się załaduje to euforia wgniata Cię w fotel a obraz skacze jak szalony
No i do tego 4cmc jest strasznie piekące, sniffem to ewentualna uczuleniowka a potem jak kolega napisal ładuj oralnie.
euforia wgniata Cię w fotel a obraz skacze jak szalony
To fakt do dzisiaj pamietam jak 4cmc zajebalem i jak wjechało to się zrobio tak zajebiscie ze nie wiedząc co ze sobą zrobić zaczelem stać w miejscu i się rozglądałem na wszystkie strony bo było tak zajebiscie
euforia wgniata Cię w fotel a obraz skacze jak szalony
To fakt do dzisiaj pamietam jak 4cmc zajebalem i jak wjechało to się zrobio tak zajebiscie ze nie wiedząc co ze sobą zrobić zaczelem stać w miejscu i się rozglądałem na wszystkie strony bo było tak zajebiscie
Hehe dobra historia, ja wiedzialem na szczescie czego sie spodziewac i wygladalo to tak ze jeszcze przed tym jak wjechalo ulozylem sie na sofie i jak zaczynalo wjezdzac to sie rozplywalem na tej sofie
A ja to mam tak panowie, że nawet jak już mam mocno serotoninowy lot to i tak nie lubię siedzieć w miejscu Co to za frajda leżeć na kanapie, już wole sobie okularki ubrać i wyjść na spacer ale to musi być ładna pogoda. To dopiero są wrażenia panowie!
Our systems detected your browser language. Part of this webiste was auto-translated to English. Most of content is already in English - google translates just things which are not in English like posts or chat content If you don`t want to use auto-translation just press red button on the right of this belt to turn them off. Your browser will remember your settings.