RC opiods

Inne odczynniki chemiczne niepasujące do powyższych grup.
Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 497
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 129

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 1 rok temu

Ostatni post z poprzedniej strony:

Gargameli pisze:
1 rok temu
Więc nie pierdol że chodzi tylko o uzależnienie psychiczne... Nie byłeś po prostu w to wjebany jak krecik w rycie w ziemi.
To prawda. Każdy mój ciąg, nie licząc tramadolu trwał nie dłużej niż tydzień (nie trwałby w ogóle gdyby nie natychmiastowe uzależnienie psychiczne) i nigdy nie poczułem skutków uzależnienia fizycznego. Jedyne w co udało mi się wkopać to właśnie benzo w którym siedzę do dzisiaj, co prawda na jakichś popłuczynach ale jednak. Było na początkowej drodze kilka grand mali w skutek zażywania RC, które przeżyłem. Reszta jak stany lękowe, fobie, bezsenność, brain zapsy, drgawki, poty itd. zdążyłem do tego z czasem przywyknąć. Teraz już właściwie tego nie ma.

Wspomniałbym coś o pochodnych alfy, której co poniektórzy użytkownicy ponoć nie potrafią przestać jarać, a to gówno wciąż lata w niejednej odmianie. Czy to nie = kaftan + psychiatryk? Po sobie wiem, że tacy alfiarze stanowią zagrożenie dla otoczenia i samego siebie.
Gargameli pisze:
1 rok temu
Masz się nią bawić, a nie ona tobą.
Myślę, że to samo przynajmniej do pewnego stopnia można by zastosować do używania opioidów.
Zresztą temat jest raczej zbiorem wspomnień, bo kto ostatnio widział jakieś RC opio? Nie licząc tych usypiaczy słoni od chińczyków.

Widzę, że mimo wszystko tkwię w swojej bańce która mija się z rzeczywistością, bo opioidy dały mi to czego nie dały nigdy żadne ketony, benzo, czy cokolwiek innego. Nigdy też nikogo nie straciłem z tego powodu, więc regularne wpisy typu "yebać opio!" zamiast jakichś zalążków dyskusji trochę mnie dziwią. Jako jednogłośna większość natomiast na pewno macie rację. Wychodzi na to że jestem po prostu niedoświadczony życiowo, więc zamykam głos w tym temacie.

Status:
Gargameli
Wynalazca NZT
Awatar użytkownika
nIePoCzYtAlNa
Posty: 5217
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 3305

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Gargameli » 1 rok temu

Xeno pisze:
1 rok temu
Czy to nie = kaftan + psychiatryk?
Stereotyp, bo jakoś w psychiatryku nie jestem i w kaftanie nie chodzę xD
Xeno pisze:
1 rok temu
To prawda.
Xeno pisze:
1 rok temu
Jako jednogłośna większość natomiast na pewno macie rację.
Niewątpliwie choć mocno niechętnie przyznałeś mi rację
Xeno pisze:
1 rok temu
mimo wszystko tkwię w swojej bańce która mija się z rzeczywistością, bo opioidy dały mi to czego nie dały nigdy żadne ketony, benzo, czy cokolwiek innego.
No i każdy ma swoją bańkę, a jak pęknie to może być kuku. Ale wtedy nie powiesz mi "a nie mówiłam". Ja dokładnie wiem co piszę i jak pewne sprawy się kończą. Co z tym zrobisz to już nie moja sprawa.
ZABRONIONE pisanie o: metodach, czasie i kraju wysyłki czy płatności; szczegółach pakowania, nazwach sklepów spoza forum lub innych forach.
Orientacyjna liczba dni lotu/oczekiwania - dozwolona. Daty/dni tygodnia - zabronione!
NIE porównuj sklepów w działach partnerskich. Nie pytaj tam o produkty, których sklepy nie oferują. Są od tego inne działy!
NIE piszemy treści w stylu ktoś coś pomoże czy sprzeda, forum to nie ogłoszenia!
NIE linkuj obrazków! Każdy wrzucany obrazek musi zostać osadzony w odpowiednich tagach lub jako załącznik.
Poradnik dodawania zdjęć | How to add photos?
Rangi na forum | Ranks on forum
Awans na pełnoprawnego użytkownika | Promotion to a full-fledged user
Jak pisać opinie? | How to write reviews?
Zakaz promocji i pisania o marketach z deep webu. | Prohibition of promotion and writing about deep web stores.

Status:
kulka
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 257

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: kulka » 1 rok temu

Xeno pisze:
1 rok temu
Wszystko z głową, a jak ktoś jej nie ma to niestety. Albo go trzymać od tego z daleka, albo niech się z tym w końcu zmierzy. Wypowiadają się tutaj osoby, które nie miały nigdy opio w krwioobiegu.
To w dużym skrócie napisze Ci o moim doświadczeniu z opio i benzo bo wnioskuje, że łączysz to dwie substancje.
Zacząłem niewinnie od tramadolu, najpierw tabletki potem krople i wydawało mi się że jest OK, ale nie było...w końcu przyszła pora na Majkę i po 2–3 miesiącach nie wystarczało już podanie oralne, zaczęłe się jazdą z podawaniem IV plus benzo. Gdy majka zaczęła być za słaba sięgnąłem po oxy i na strzał potrafiłem przyjmować 320mg 4-5 razy na dobę. Jak przypomnę sobie ten okres, a trwał on około 5 lat to przeżywałem wówczas dosłownie piekło na ziemi. Skręty, gdy brakowało towaru, to przeogromne cierpienie że aż włosy chciałem sobie wyrywać z głowy. Większej zwały w życiu od doświadczyłem jak wtedy, gdy zabrakło towaru. Stan totalnej beznadzieji, w dzień i w nocy myślenie o kolejnych dawkach i żeby skręta nie było. Leciałem ze wszystkim głównie oxy,ale także fent a jak nie było już kasy i towaru to w desperacji brałem bupre pomimo, że jest antagonistą z oxykodonem i to dawało chwilowa ulgę. Bardzo źle wspominam ten okres mojego życia i gdyby ktoś ,kiedyś przestrzegł mnie, to nigdy bym się tak nie wpierdolił w branie tego syfu. Dziś omijam opio bardzo szerokim łukiem a porównując te substancje to RC to zabawki... Polecam podjąć refleksje, bo ja dzięki Bogu z tego wyszedłem ale inni moi znajomi nie dostali takiego prezentu.

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 497
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 129

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 1 rok temu

Jeśli mod zezwoli podniosę raz jeszcze głos w tym temacie.
Gargameli pisze:
1 rok temu
"Czy to nie = kaftan + psychiatryk?"
Stereotyp, bo jakoś w psychiatryku nie jestem i w kaftanie nie chodzę xD
Bo tak jak napisałaś to Ty bawisz się alfą, a nie ona tobą. Domyślam się że opio wciąga mocniej, ale zasada jest taka sama. Bardziej podatne jednostki popłyną z prądem dopóki nie utoną, albo nie uderzą w twardy mur i się przebudzą. Wg kilku badań (https://jamanetwork.com/journals/jamapsychiatry/fullarticle/2681168), na przestrzeni 13 lat 23-28% osób uzależnia się od heroiny po jej dożylnym podaniu.

Czyli jednak można? To, że kulka, ze śmiesznych tabletek tramadolu w ciągu trzech miesięcy doszedłeś do podawania dożylnie 1,5 g oksykodonu, a nawet fentanylu to wina opioidów? Jadłem tramadol 300-1200(sporadycznie) mg przez 2 miesiące prawie codziennie i nigdy nie czułem głodu ani objawów odstawiennych. Odstawiłem to zresztą z dnia na dzień i żyłem dalej nie myśląc o majce, igłach itd.
kulka pisze:
1 rok temu
wydawało mi się że jest OK, ale nie było...
Czyli miałeś nad tym kontrolę. Czy majka sama wbiła ci się w żyłę? Myślę, że chciałeś ćpać więc to robiłeś średnio patrząc na konsekwencje. I nie, nie łączę benzo z opio, którego brałem łącznie może ze cztery miesiące jakby to połączyć w ciąg (tramadol [w większości leczniczo], DHC, oksykodon, RC U-47700, RC 3m-Fu-F), może też dlatego nie miałem problemów bo nigdy nie używałem igły i nie ćpałem co raz więcej i co raz silniejszych opio przez
kulka pisze:
1 rok temu
około 5 lat
Nie zdążyłeś ogarnąć, że coś jest nie tak? Nie mogłeś zamiast towaru skołować buprenorfiny, rolek/klonów, klonidyny i z tego może nie na luzie, ale jednak zejść?

Wracając jeszcze do tego psychiatryka od którego zacząłem w cytacie - posmakowałem alfy dwukrotnie (PiHP, PHP), być może od złej strony ale przynajmniej wiem że w ciągu kilku godzin mogą zamienić nieodpowiedzialnego użytkownika w potencjalnego mordercę i nieprzewidywalnego kryminalistę i to nie jest przesada.
"Mówienie rodzicom, że się ich kocha by chwilę później ich zamordować, aby oszczędzić im cierpienia po czym uciec z domu i po prostu biec ze wszystkich sił przed siebie" Pominąłem gęste halucynacje wzrokowe i słuchowe - to tylko jeden z możliwych scenariusz psychozy jaką jest w stanie wytworzyć rzekomo najmniej "schizogenna" a-PiHP. Dziwię się, że 4-MMC nie ma a takie łajno jest. Zajrzyjcie do hyperreala, co ludzie opisują w dziale paranoi po alfie.
Gargameli pisze:
1 rok temu
Niewątpliwie choć mocno niechętnie przyznałeś mi rację
Bo taka jest prawda i ja to mimo wszystko wiem, opio w niepowołanych rękach połączonych z nierozsądną głową są śmiertelnym zagrożeniem. Jest na wiki wykres szkodliwości narkotyków i jak alkohol, benzo, barbi, czy nawet amfetamina są mniej więcej w połowie, lub niżej tak heroina zamyka skalę i jest odnośnikiem do reszty. Piszecie o swoich zmarłych przyjaciołach, których śmierć była wynikiem przedawkowania, albo samobójstwa pod wpływem skrętu. Co bym nie napisał, to życia im nie wróci i jedyne co mogę to współczuć.

PS
mbside, gdybym chciał to bym cię zacytował opioidowa dziewico robiąca najwięcej szumu w tym temacie, nie łączącą np. faktów że przedawkowanie benzo może być powiązane z urwaniem filmu."Skurwysynu zawsze pod sprzętem" jak to sam się określiłeś. Jakim sprzętem? M-4, czy torbą kryształu, albo parówek z biedronki? Brzmisz jak gangster, ale jak na razie jedyne co potrafisz to strzelać minusami w sieci.

Status:
kulka
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 375
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 257

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: kulka » 1 rok temu

Xeno, napisałem w wielkim skrócie o moich doświadczeniach i zrobiłem to, by Ci uświadomić jak łatwo można zmarnować sobie życie. Zrobisz z tym co zechcesz. Powodzenia :)

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 497
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 129

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 1 rok temu

kulka, czytałem, oglądałem i słyszałem multum historii o drodze na dno z opioidami w tle. Nie czuj się urażony, jeśli w ofensywnym tonie gdzieś cię uraziłem, bo nie miałem takiego zamiaru. Cieszę się, że udało ci się z tego gówna wyjść i jesteś tutaj z nami, czy z całą resztą normalnych ludzi. Moja przygoda z opio trwała względnie krótko i bez żadnych konsekwencji, choć była intensywna ale towar potrafiłem oddać chociażby bratu bez żadnych oporów, kiedy powiedział że martwi się o mnie i żebym powiedział co się dzieje. Opio nigdy nie zawita w moim życiu ponownie, czy tego chcę czy nie.
Dziękuję i również wszystkiego dobrego na drodze życia :wave:

Status:
smutna
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 193
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 53

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: smutna » 1 rok temu

Xeno pisze:
1 rok temu
U-47700
Po tym to się odpływało.

Status:
Xeno
Opiowrak
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 497
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 129

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Xeno » 1 rok temu

smutna pisze:
1 rok temu
Xeno pisze:
1 rok temu
U-47700
Po tym to się odpływało.
Są podzielone opinie. Dla jednych Ulka jest dysforyczna i silnie sedatywna. Drudzy stawiają ją ponad hel, pomimo krótkiego wystrzału. Ja w trakcie jej wjazdu czułem wyraźnie wzmocnienie zmysłów, ciepło, błogość, przyjemność i euforię, a że byłem lekkomyślny przez prawie tydzień rzadko bywałem na lądzie. Większego i pełniejszego uwalenia nie pamiętam.

Fakt, że w sumie gówno. Racja, że żrące i można tym kibel czyścić, ale dla mnie było to innej jakości doświadczenie na tle reszty RC, czy samych opio.

Status:
Zeempor
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 320
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 56

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Zeempor » 1 rok temu

Xeno pisze:
1 rok temu
Racja, że żrące i można tym kibel czyścić,
I co i takie cos sobie w kable ludzie daja??

Status:
Ambasador95
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 288
Rejestracja: 3 lata temu
Reputacja: 43

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Ambasador95 » 1 rok temu

No najwidoczniej wala krokodyl jeszcze gorszy i tez ladowali

Status:
Leser
Opiowrak
Użytkownik
Posty: 409
Rejestracja: 2 lata temu
Reputacja: 52

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Leser » 1 rok temu

Zeempor pisze:
1 rok temu
Xeno pisze:
1 rok temu
Racja, że żrące i można tym kibel czyścić,
I co i takie cos sobie w kable ludzie daja??
oj ludzie zeby sie odurzyc potrafia zrobic o wiele gorsze rzeczy niestety zobac co sie teraz w stanach dzieje jakas masakra

Status:
adrianpdw1996
Sniffiarz
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 19

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: adrianpdw1996 » 1 rok temu

Opioidy to straszne ścierwo i bardzo dobrze ze ciężko dostać je w formie rc. Nie wyobrażam sobie co by było gdyby to było łatwiej dostępne.

Status:
mbside
Kryształowa Legenda
Użytkownik
Posty: 2755
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 496

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: mbside » 1 rok temu

adrianpdw1996 pisze:
1 rok temu
Opioidy to straszne ścierwo i bardzo dobrze ze ciężko dostać je w formie rc. Nie wyobrażam sobie co by było gdyby to było łatwiej dostępne.
Jak ktoś wie to bardzo łatwo dostać niestety

Status:
Speeder_96
Dyso-sensei
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 177
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 35

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Speeder_96 » 1 rok temu

mbside pisze:
1 rok temu
adrianpdw1996 pisze:
1 rok temu
Opioidy to straszne ścierwo i bardzo dobrze ze ciężko dostać je w formie rc. Nie wyobrażam sobie co by było gdyby to było łatwiej dostępne.
Jak ktoś wie to bardzo łatwo dostać niestety
niestety stron sa tysiace i na pewno ten kto chce to znajdzie opioidy masz racje ale dobrze ze nie sa o wiele powszechniejsze u vendorow bo bylby niezly sajgon

Status:
Pronto
Opiowrak
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 469
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 90

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: Pronto » 1 rok temu

Speeder_96, Zgadzam się dobrze że u naszych vendorów tego nie ma bo ktoś mógłby nawet na próbę zamówić z ciekawości, spodobałoby mu się i mógłby wpaść po uszy :(

Status:
adrianpdw1996
Sniffiarz
Użytkownik
Posty: 92
Rejestracja: 1 rok temu
Reputacja: 19

RC opiods

Nieprzeczytany post autor: adrianpdw1996 » 1 rok temu

Pronto pisze:
1 rok temu
Speeder_96, Zgadzam się dobrze że u naszych vendorów tego nie ma bo ktoś mógłby nawet na próbę zamówić z ciekawości, spodobałoby mu się i mógłby wpaść po uszy :(
Dokładnie, z opioidami to tylko równia pochyła i idzie się jedynie przejechać. Mam kilku ziomali co jest wjebanych np. w tramadol ;// I współczuje im strasznie bo widok np. padaczki u znajomego jest czymś strasznym.