meekal, problem w tym, że ćpam tak okazjonalnie, że nie mam kiedy się do tego zabrać. od czasu kiedy to napisałem, wciągnąłem kreskę sampla od esco.
Tak w skrócie przy sniffie liczą się 2 formy substancji. Jest to puch (nie krystaliczny proch), on jest np często z fety, stare sorty pseudo hexa też nim były, oraz kryształ, kamień, igły.
Przy wciąganiu puchu, prochu najlepiej w ogóle nie robić kreski, jak oglądałeś czasem filmy z ludzmi co wpierdalają koks, to często go wciągają z takiej pseudo łyżeczki lub z palca, bo wtedy nie leci w gardło. Jak masz jakąś fetę w postaci 70% kreatyna to zamiast zbitej kreski, weź sobie towar rozdziel równomiernie na jakiejś powierzchni i wciągaj w ten sposób. im więcej usypiesz w jednym miejscu, tym więcej wleci na raz i w gardło. Stąd najlepiej krótka zwija i jak najmniej towaru w jednym miejscu.
Kryształy i inne podobne izomery to już sprawa trochę inna. Tutaj też ważne jest jak dobrze to rozkruszysz (polecam żylete) i suchość kryształu, znowu krótka, nie za wąska zwija, wciągaj bardzo powoli nawet 15-20sek na krechę. Czasami nawet lepiej nie brać niczego na raz, tylko rozdzielić na parę miejszych kresek. Czasem warto nawilżyć trochę towar, ale tutaj nie polecam bo sporo substancji sie rozpuszcza w wielu płynach.
Jak będę miał czas podzielić się wymiarami moich zwij itd to opiszę to dokładniej.
OCZYWIŚCIE PROSZĘ DBAĆ O HIGIENĘ NOSA I PŁUKAĆ GO NAJLEPIEJ PO BADANIACH. NIE ZOSTAWIAĆ BETONU W NOSIE BO WAM WYPALI DZIURĘ, LUB GORZEJ. NIE UŻYWAĆ KROPLI TYPU XYLORIN BO JESZCZE BARDZIEJ SOBIE ZROBICIE KRZYWDĘ.