Przeszukanie mieszkania

[Enchi]

Ostatni post z poprzedniej strony:

Każdy ma swoje sposoby na chowanie i zgadzam się z xXkrystianXx99 że najważniejsze to nie trzymać tego u siebie w domu

No tak ale wiadomo jak masz 3 giety to przecież nie będziesz nie wiadomo gdzie chować ;p

A ja tam lubię mieć zawsze dobrze schowane nie ważne ile bym trzymał Bezpieczeństwo najważniejsze

[joker92]

Ja tez sobie chowam wszystko ale niedaleko mieszkania tak jak tu kiedys pisalem wiec jak potrzebuje to mam blisko tylko zjechac i wyciagnac z kryjowki i zawsze jest pod reka a raczej nikt mi stamtad tego nie ukradnie

[Gieca]

A ja tam lubię mieć zawsze dobrze schowane nie ważne ile bym trzymał Bezpieczeństwo najważniejsze

Ja mam tak samo mam swoją zajebistą skrytkę z którą ze względów oczywistych się z Wami nie podziele. Ważne, że wszystko bezpiecznie schowane

[Ambasador95]

Ja tez sobie chowam wszystko ale niedaleko mieszkania

tak z ciekawosci musze spytac trzymasz to gdzies na zewnatrz czy pod dachem?

[Stevo]

Ja operuje takimi małymi ilośćiami (tylko na własny użytek) że raczej nie ma sensu tego nawet nigdzie poza domem chować W życiu nie widziałem więcej niż 10g na oczy

[daret1]

Ja to przyznam wam szczerze, że wole wszystko zjeść zanim zdążę schować.

Taki joke sytuacyjny.

Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej schować tak by nikt o tym nie wiedział, bo miałem taką sytuację kiedyś że ziomek chował hasz w piwnicy i wiedział o tym jego kumpel który mu to później zajebał.

Więc najbezpieczniej w domu, ale w takim miejscu by było git i si.

[Ambasador95]

Ja to przyznam wam szczerze, że wole wszystko zjeść zanim zdążę schować.

joke czy nie joke to ja mam tak samo zazwyczaj wszystko zjedzone na jednym posiedzeniu i tyle ale nigdy nie zamawiam duzo

[KryzysWieku]

Ja to przyznam wam szczerze, że wole wszystko zjeść zanim zdążę schować.

Taki joke sytuacyjny.

Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej schować tak by nikt o tym nie wiedział, bo miałem taką sytuację kiedyś że ziomek chował hasz w piwnicy i wiedział o tym jego kumpel który mu to później zajebał.

Więc najbezpieczniej w domu, ale w takim miejscu by było git i si.

To ja bym takiej osoby kumplem nie nazwał skoro ukradł coś koledze teraz hash a potem ręka może zaswędzieć i ukradnie coś jeszcze

[kej]

ja to lubie schowac tak ze sam znalezc potem nie moge

[AriaStark]

kej, Jakbym o sobie myślała dziś pół dnia czegoś szukałam, poddałam się i nie znalazłam. Smuteczek no ale co.

[punto]

Ja to przyznam wam szczerze, że wole wszystko zjeść zanim zdążę schować.
Taki joke sytuacyjny.

Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej schować tak by nikt o tym nie wiedział, bo miałem taką sytuację kiedyś że ziomek chował hasz w piwnicy i wiedział o tym jego kumpel który mu to później zajebał.

Więc najbezpieczniej w domu, ale w takim miejscu by było git i si.

ja to wszystko mam w nosie

[CzesioRC]

W nosie to mam ściechę towaresu. A psy to w dupę mogą mnie całować bo i tak nic nigdy nie znajdą.

[kunefal]

pewnie nie dostane odpowiedzi, na necie nie znalazłem informacji w związku z tym
co jeżeli przy przeszukaniu znajdą np. piracetam (w polsce jest na receptę, a ja mówie o takim revenge 0,5 kg), fenibut, noopept, tramadol (nie posiadając recepty), wagę
teoretycznie nieszkodliwe rzeczy jeżeli jak się nie ma do czynienia z policją, ale jak się dostało wezwanie w związku z malutką paczuszką rc (małą ilością trójką) i może się mieć przeszukanie...
miał ktoś taki przypadek?

[kunefal]

co jeżeli przy przeszukaniu znajdą np. piracetam (w polsce jest na receptę, a ja mówie o takim revenge 0,5 kg), fenibut, noopept,

odpowiem sam sobie: na tym forum już nie pamiętam gdzie natrafiłem na informacje, ktoś napisał, że dla zmyłki dobrze mieć coś legalnego, ale wymagającego od piesełów sprawdzenia czyli żeby mieli co robić - czyli jakiś suplement NOOTROPowy, ale nie wiem ile w tym prawdy - oczywiście nie przesadzałbym i nie kupował celowo do tego, ale trochę mnie to uspokoiło

[Bruce]

Najwazniejsze jest znalezienia skrytki ktorej w teorii nie da sie znalezc a uwierzcie mi sa takie nikoniecznie tez musi byc cos w domu

[Plutonowy]

Ja wykminiłem zdala od domu i to odporną na warunki atmosferyczne.