Przyjęto kapsułka zelatynowa ok:25mg i trochę zlizane z palców.
Z tego co poczytałam w Internecie to dawka 10 mg już jest wyczowalna.
Leżę sobie w łóżku czekam na znajomego który ma przyjść pod blok żeby załatwić pewną sprawę.
Nie zaglebialem się za bardzo w to ile ładuje się to benzo które dostałem w samplu 0.2 od demona za co serdecznie dziękuję.
A więc w oczekiwaniu na efekty przeglądam fb, humor wyjątkowo dobry nawet bez wspomagania się benzosami, możliwe że przez ostatnie przygody z tryptaminami .
Miałem do wyboru wiele możliwości Ale akurat padło na tą substancję. Zachęcony głównie działaniem antydepresyjnym i nasennym.
22:18
ciekawy efekt antydepresyjny, zacząłem robić sobie zdjęcia, śmiać się z dziewczyny ale wydaje mi się to kompletnie naturalne, źrenice w normie wręcz trochę przymałe.
22:37
Spotkanie z znajomymi poszlo gładko, głównie moja rola polegała na słuchaniu nakreconej osoby, powrót do domu i położenie się do łóżka sprawiło dużą radość, jest cieplutko, łóżko wtapia ładnie. Na ten moment działanie substancji ocenił bym na subtelne trochę tak jakby w tle.
22:50
Bardzo docenione zostało moje łóżko, na dworze wydaje się zimno w sumie to pada deszcz, w głowie nuce sobie słowa piosenki "ciągle pada" dziewczyna skarży się ze zimno jej w dłonie; przykłada dłonie do mojego odslonietego brzucha: Ale ona jest niedobra! jak mogła to zrobić?
23:00
Słucham muzyki jest ona w tle, pisanie Na telefonie i klikanie w te literki zajmuje mi trochę wiecej czasu niż zwykle, nawet mój telefon mimo mojego względnego opóźnienia jest jakby opóźniony. Dziewczyna mnie zagaduje i mam problem z łapaniem Co do mnie mówi lel
23:08
Scina mnie z nóg, głowa opada na poduszkę, trochę kluje w klatce trochę bolą tak jakby bicepsy od strony żeber we wietrznej strony, powieki robią robią ciężkie, słowa stają się trudniejsze.
23;25
Trochę mnie obudzilo, mam dobre samopoczucie, bardzo ciepło się zrobiło, mięśnie rozluznione.
23:30 leżę w ciemności jest całkiem przyjemnie
00:05 do tego czasu delektowalem się słodyczami oczy trochę małe i szkliste, bez większych zmian źrenic
Nastąpiło większe rozluźnienie, mowa trochę zaburzona, ucinanie zdania bądź końcówki wyrazu, przeciąganie sylab. Wygląd w normie.
00:10
Ogromne rozleniwienie, jest mi dobrze
10:42 Dlugi sen, chociaż jeszcze bym pospal, miłe sny, Nie pamiętam momentu kiedy zasnąłem
