Trochę wyjaśnienia :
1. 3-cmc - Metaklefedron
Dawkowanie od 150mg/200mg+
Podanie(ROA): Sugerowane Sniff/ Oral
W moim przypadku 3cmc jest lepsze drogą Per Snif
Działanie:
Euforia
Empatia
Speed/Stymulacja jak na euforyka na dużym poziomie.
Stymulacja głównie umysłowa, przy podaniu donoswowym jest dość moce wejście,
Czas działania od godziny do dwóch
Bardziej nadaje się na impreze (jako substancja) niż Klefedron czy klexedron,
Mocna chęć do robienia czegokolwiek.
Może występować lekki szczękościsk
Odbiór muzyki jest bardziej intensywny.
Należy pamiętać o uzupełnianiu płynów.
może być problem ze snem przy dawkach większych niż 250mg.
Nabranie mocy który profil ma lekki do 3mmc - Metafedron.
Podobno mniejsza neurotoksyna w porównaniu do 4cmc - Klefedronu.
2. 4-cmc - Klefedron
Zamiennik 4mmc - mefedronu.
Dawkowanie od 200mg/350mg
Podanie(ROA): Saugerowane Oral/Snif
W moim przypadku oral.
Poniżej 200mg bardzo mała aktywność przy roa.
Przy aplikacji donosowej okropny spływ.
Działanie:
-Euforia bez stymulacji
-Występuje pluszowość
-Empatia bez nachalnej chęci do rozmowy.
Przy oralnej formie podania jest bardzo lekkie wejście dość dużo euforia, która może wgnieść w fotel w zależności od dawki.
substancja mniej komunikatywna w porównaniu do 3cmc- metaklefedronu.
Lecz dłużej działa ale to zapewne przez sposób aplikacji.
Jak już wspominane na forum było jest ona dużą neurotoksyną.
Zjazd po niej trzyma poziom, łego samopoczucia bez większych extreme.
Uwagi:
Przy snif działa krótko przy oral efekt może wejść opóźniony ale stosunkowo dłużej się utrzymywać.
Brak oczekiwanego oczopląsu. Nie było problemu ze snem, na impreze może się nadać ale wolałbym wypić przy tym jakieś kawy, niż mieszać to z alkoholem.
3. 4-cec - Klexedron
Dawkowanie: mógłbym napisać że 500+ ale ktoś by mógł pomyśleć ze jestem z PIS.
Ale to moja opinia ja radziłbym testy zacząć od 250mg/300mg.
Podanie(ROA): Preferowane podanie w moim przypadku to tylko Oral.
Choć znane są przypadki masochistów co próbują to wciągać, ja nie polecam.
Przy snifie ból, palenie przełyku, spływ do pożygu.
Działanie: Przy takich dawkach jakie preferuje w bombie do pół godziny ogromne poty, przyjemność, pluszowość.
Substancja należy do tych gdzie można położyć się do łóżka i spocony przeżywać fale eufori niczym drgawi na ciele,
które u mnie też występowoawły.

Brak stymulacji i duże poruszenie serotoniny powoduje taki oto efekt iż:
Na impreze to moim zdaniem samo w sobie nie jest dobry smakołykiem , chyba że chcesz rozwalić się na krześle i siedzieć i patrzeć.
Zauważalne rozmycie się obrazu (lubie to). Libido znacznie podwyższone.
Ze swojego doświadczenia także napiszę że wystarczy dwa piwa które ładnie się komponują i można iść spać.
Zjazd każdy inaczej przechodził ja nie miałem nic większego poza bólu głowy i może lekkich szmerów w sercu.
Uwagi:
Muszę także zauważyć że przy podaniu oral trochę żołądek boli.
Koniec wyjaśnień:
Jeśli macie jakieś uwagi, chcielibyście mnie poprawić, zrób to jak najszybciej, czekam na odpowiedź.
Chciałbym dowiedzieć się jaka substancja wam najbardziej pasuje. Dla mnie w tej walce wygrywa 3cmc- metaklefedron.
Każdą z nich testowałem na własnej skórze (i nie tylko)
Pozdrawiam

Osobne tematy na osobne substancje :
3-MMC - Metaphedrone, 3-Methylmethcathinone
3-CMC - Clophedrone, 3-Chloromethcathinone
3-MEC - 3-Methylmethcathinone
3-CEC - 3-Chloroethcathinone
4-CMC - Clephedrone, 4-Chloromethcathinone
4-CEC - Klexedrone, 4-Chloromethcathinone