Latest post of the previous page:
Executor, nie mam zdjecia ale byl to skruszony krysztal z delikatnie przebijajacym zoltawym kolorem miejscami. Troche jebal chemiicznym chlorem i troche ostro walil po nosie.Ten sampel co mialem byl w troche wiekszych grudkach (male krysztaly, ale nie mial) i troche bardziej zoltawy niz na zdjeciu na stronie.