3cmc vs 3mmc
3cmc vs 3mmc
Witam stoję przed poważnym znakiem zapytania, czy jeśli zawsze waliłem 3cmc to czy nie zawiodę się na 3mmc lubię to wyjebanie po chlorze normalnie da radę przywalić w pracy i ogarniać a słyszałem że 3mmc bardziej przypomina mdma a ja nie za bardzo lubie się "rozpływać". Jak myślicie warto to brać?
3cmc vs 3mmc
Warto spróbować. Do MDMA bym nie porównywał, ale fakt jest to kanapowy euforyczny keton a nie jakiś speedowy wypierdalacz.
3cmc vs 3mmc
Eluwina1, Do MDMA to raczej 4cmc niz 3mmc, czy się nie zawiedziesz po cmc to zależy, czego oczekujesz.
3mmc bardziej euforycznie działa, fakt jednak do takiej kanapówki jak mdma czy 4cmc to mu bardzo ale to bardzo daleko.
Bliżej mu w zasadzie do 3cmc niż mdma/4cmc, różnica jednak jest, chociażby przez to, że mmc pozbawione jest chloru i mniej po nosie pali, samo to palenie w moim przypadku działa dość pobudzająco.
I też pytanie o droge aplikacji, bo oralnie ketony jakoś bardziej euforycznie działają niż przyjęte sniffem.
Po sniffie 3mmc nigdy się nie rozpływałem, normalnie w robo ogarniałem.
Polecam sprawdzić samemu.
3mmc bardziej euforycznie działa, fakt jednak do takiej kanapówki jak mdma czy 4cmc to mu bardzo ale to bardzo daleko.
Bliżej mu w zasadzie do 3cmc niż mdma/4cmc, różnica jednak jest, chociażby przez to, że mmc pozbawione jest chloru i mniej po nosie pali, samo to palenie w moim przypadku działa dość pobudzająco.
I też pytanie o droge aplikacji, bo oralnie ketony jakoś bardziej euforycznie działają niż przyjęte sniffem.
Po sniffie 3mmc nigdy się nie rozpływałem, normalnie w robo ogarniałem.
Polecam sprawdzić samemu.
3cmc vs 3mmc
VVVV000, +1 ale to zależy, bo z czasem tolerancja na 3mmc rośnie na tyle, że obowiązkiem jest się z czasem przerzucić na 3cmc ze względu na speedujące właściwości, lub na 4cmc ze względu na euforyczne właściwości.
Chyba, że się nie nadużywa to spoko.
Chyba, że się nie nadużywa to spoko.
3cmc vs 3mmc
Otóż różnica jest następująca.Eluwina1 wrote: ↑10 months agoWitam stoję przed poważnym znakiem zapytania, czy jeśli zawsze waliłem 3cmc to czy nie zawiodę się na 3mmc lubię to wyjebanie po chlorze normalnie da radę przywalić w pracy i ogarniać a słyszałem że 3mmc bardziej przypomina mdma a ja nie za bardzo lubie się "rozpływać". Jak myślicie warto to brać?
3-CMC to jest jednak 3-CMC, przy trójkach sniffowanie było zawsze najbardziej przyjemne.-
Po 3-CMC góruje ten błogi stabilny speed że nie rzuca na prawo, nie wykręca mordy itp. , przy najlepszej jakości zwykle szacuje się speed 70/30 eufo, ale to co charakteryzuje właśnie trójkę to to że przeważa zawsze speed i nie idzie usiedzieć na dupie
3-MMC z kolei, jest 2 najlepszym materiałem lecz wadą jest mała mikrokrystalizacja po skruszeniu a sniffowanie nie daje takiej przyjemności 3-cmc, ponadto 3-mmc wykazuje dużo silniejsze działanie podrażające śluzówkę i mniejszą wchłajalnością. Wykazuje działanie bardziej euforyczne, przy oralu eufo znacznie przeważa i faktycznie efekt lekkiego pływania, rozmazania w gałach jest, przy sniffie powiedział bym że jest równowaga 50/50, aczkolwiek ja osobiście preferuję wyższy speed/energie.
Sam przetestuj i zobacz, ja zdecydowanie leciał bym tylko na 3-CMC gdyby kinol był sprawny, poza tym 3-MMC trzeba więcej przykurwić żeby czuć cały potencjał, na oral dużo tego idzie co jest mało opłacalne.
Moje wypowiedzi, raporty, posty nie są prawdziwe a jedynie wytworami wyobraźni. Zaś udostępniane przeze mnie zdjęcia, nie są mojego autorstwa ! .
3cmc vs 3mmc
3-mmc, jeśli jest PRAWDZIWE, daje BARDZO mocną euforię, rozpływanie się, bardzo silne libido, długie działanie. Tylko ze świecą szukać teraz prawdziwego 3-MMC moim zdaniem. Chętnie dowiem się, jeśli ktoś wie.Eluwina1 wrote: ↑10 months agoWitam stoję przed poważnym znakiem zapytania, czy jeśli zawsze waliłem 3cmc to czy nie zawiodę się na 3mmc lubię to wyjebanie po chlorze normalnie da radę przywalić w pracy i ogarniać a słyszałem że 3mmc bardziej przypomina mdma a ja nie za bardzo lubie się "rozpływać". Jak myślicie warto to brać?
Należy pamiętać, że 3-MMC, to METAfedron. I faktycznie tutaj nazwa nie jest na wyrost. Oba związki bardzo euforyczne i pod pewnym względami to oczywiście król 4-MMC był najbardziej eufo, ale pod pewnymi względami 3-MMC. Różnica też jest między nimi taka, że mef był po prostu eufo-speedo-empatogenny, a w 3-mmc jest pewien element psychodeliczności, zwłaszcza po wielu godzinach dorzucania.
Z tego, co piszesz, 3-MMC nie jest dla Ciebie interesującą opcją.
3cmc vs 3mmc
W przypadku cmc i mmc akurat ważna też jest droga aplikacji, sniff np bardziej dopaminowo działa niż oral, któremu bliżej raczej do sero.
3cmc vs 3mmc
3MMC nie jest robione na chlorze i dużo mniej niszczy śluzówkę w nosie przyjmowane snifem. Aczkolwiek ja wolę 3 cmc przez dużo większe działanie na dopaminę i odczucie pobudzenia niż w przypadku 3MMC które jest dużo mniej speedujace a za to znacznie bardziej czuć Euforię niż w CMC. To Akurat jest kwestia subiektywna kto co woli a nie ogólna. Jeśli ktoś lubi bardziej eufo to raczej będzie woleć 3MMC niż 3CMC. Stimiarze przez lubienie efektów pobudzających raczej wybiorą 3CMC bo jest dużo bardziej stymulujące od 3MMC.