Does the probation officer want me to go to rehab?
Does the probation officer want me to go to rehab?
[*]Rok temu byłem w psychiatryku po próbie samobójczej na dragach, od tygodnia mam kuratora i chce kartę informacyjna. Tłumaczy, że to potrzebne do wypełnienia papierów a wydaje mi się, że to mu potrzebne żeby mnie zamknąć. Powiedziałem że nie dam dokumentów to straszył mnie biegłymi czy cos takiego. Co robic??
Does the probation officer want me to go to rehab?
Lepiej mu tu daj z kuratorem lepiej się dogadać (chociaż to menda co truje dupe i jest wkurwiajający). Nie jest tak łatwo człowieka zamknąć a kurator prowadzi o tobie kartotekę dla sądu tak w skrócie i jak będzie chciał to faktycznie może cię wysłać pod opinie biegłego, daj mu kwit, powiedz, że Już jest dobrze ogarniasz i się odpierdoli na jakiś czas.
Does the probation officer want me to go to rehab?
ogrodnik43, słusznie Tobie radzi przedmówca. Dobry kontakt z kuratorem to podstawa. Jakby nie patrzeć to on później opiniuje na Twój temat, kiedy piszesz o uchylenie wyroku, zmianę dozoru itp.
Solid State Society
Does the probation officer want me to go to rehab?
Pracujesz? Co zmieniłeś przez rok? podjąłeś dalsze leczenie typu terapia? Czy po prostu, dalej ćpasz a rodzina ci to przyklepie, bo nie wieżę że nie ma podstaw by cię zamknąć, niestety są takie czasy a nie inne, albo się leczysz albo znikaj z baz społecznych, po co na ciebie i twoje wizyty narkomańskie, znowu z budżetu dawać kasę, i nie mówię to jakoś brzydko, ale tak powinno być. Zabawa narkotykami powinna iść w jednej parze, z normalną egzystencją, a nie miesięcznymi maratonami jak tutaj większość stosuje..
Does the probation officer want me to go to rehab?
Mów za siebie, bo widać, że mało znasz tu ludzi.StaryDziad wrote: ↑2 years agoPracujesz? Co zmieniłeś przez rok? podjąłeś dalsze leczenie typu terapia? Czy po prostu, dalej ćpasz a rodzina ci to przyklepie, bo nie wieżę że nie ma podstaw by cię zamknąć, niestety są takie czasy a nie inne, albo się leczysz albo znikaj z baz społecznych, po co na ciebie i twoje wizyty narkomańskie, znowu z budżetu dawać kasę, i nie mówię to jakoś brzydko, ale tak powinno być. Zabawa narkotykami powinna iść w jednej parze, z normalną egzystencją, a nie miesięcznymi maratonami jak tutaj większość stosuje..
Solid State Society
Does the probation officer want me to go to rehab?
StaryDziad, zgadzam się w 100%. Najgorzej że takie narkomany marnują tylko pieniądze z budżetu państwa lecząc się w MONARze.
Snake Shadow, rozwiń swoją myśl tylko tak żeby to nie podchodziło pod offtopic
Snake Shadow, rozwiń swoją myśl tylko tak żeby to nie podchodziło pod offtopic
Does the probation officer want me to go to rehab?
Tzn. że się nie zgadzam z tezą jakoby większość tu robiła miesięczne maratony. Wiele osób jedzie na sportowo, np co weekend. Robią sobie czasem przerwę od 2 tyg. do 2 mcs. Żonglują substancjami i nie przeginają na tyle aby to rozpierdalało im życie zawodowe. Częściej już mają problemy w życiu osobistym, ale to cena imprezy. Takie mam obserwacje z rozmów na czacie, czy dyskusji forumowych. A skąd StaryDziad, czerpie podstawę dla swych wniosków to nie wiem. Na czacie nie zauważyłem jakoś aby się udzielał, na forum zaś poza narzekaniem to ma mało merytoryczne wypowiedzi - ot pokrzyczy sobie od czasu do czasu.
Solid State Society
Does the probation officer want me to go to rehab?
Rozumiem, że uwas tygodniowe i miesięczne testy, to normalność, dla mnie nie, i wiem doskonale jak większość takich supermenów kończyła, i jakie bajki opowiadają, ktoś na locie, raczej nie pracuje i raczej nie prowadzi auta, normalnej egzystencji itd Ja się nie zamierzam udzielać na czacie.Snake Shadow wrote: ↑2 years agoTzn. że się nie zgadzam z tezą jakoby większość tu robiła miesięczne maratony. Wiele osób jedzie na sportowo, np co weekend. Robią sobie czasem przerwę od 2 tyg. do 2 mcs. Żonglują substancjami i nie przeginają na tyle aby to rozpierdalało im życie zawodowe. Częściej już mają problemy w życiu osobistym, ale to cena imprezy. Takie mam obserwacje z rozmów na czacie, czy dyskusji forumowych. A skąd StaryDziad, czerpie podstawę dla swych wniosków to nie wiem. Na czacie nie zauważyłem jakoś aby się udzielał, na forum zaś poza narzekaniem to ma mało merytoryczne wypowiedzi - ot pokrzyczy sobie od czasu do czasu.
Does the probation officer want me to go to rehab?
Rany boskie, znowu to pitolenie. Nie bywa na czacie, nie udziela się w konstruktywnych dyskusjach tu na forum, ale biadolił to będzie. Chuj mnie obchodzi ile wiosen jesteś tu obserwatorem. Jak to w jednym filmie było: "albo jesteś obserwatorem, albo graczem". Skoro nie grasz to nie zachowuj się jak gracz. Nie wiem ile razy trzeba Tobie to pisać, abyś wybił się z tej mantry. Z moich obserwacji i relacji zauważam, iż wiele osób na jedzie na sportowo czyli bawi się na weekend, owszem zdarzy się czasem zapędzić i wychodzi parodniowy maraton. - a nie tygodniowy czy miesięczny. To, że znajdą się jakieś zryte berety co odwalają patole, nie świadczy o jakiejkolwiek większości.StaryDziad wrote: ↑2 years agoRozumiem, że uwas tygodniowe i miesięczne testy, to normalność, dla mnie nie, i wiem doskonale jak większość takich supermenów kończyła, i jakie bajki opowiadają, ktoś na locie, raczej nie pracuje i raczej nie prowadzi auta, normalnej egzystencji itd Ja się nie zamierzam udzielać na czacie.
Solid State Society
Does the probation officer want me to go to rehab?
Snake Shadow, nie da się zażywać stymulantów rozsądnie. Dotyczy to nawet kofeiny.
Pewnie znasz dosyć upierdliwie efekty uboczne kofeiny gdy jej się nadużywa, a jeszcze lepiej jak się ją codziennie stosuje a potem przestanie.
Z tego co obserwuje te forum to najbardziej popularnymi substancjami są pochodne katynonu.
Chętnie bym poczytał jakieś rzetelne źródła jak to wygląda z przyjmowaniem tych substancji przez ludzi w grupie kontrolnej w dawkach załóżmy 1.5-2mg/kg przez co 3 dni co załóżmy 2 tygodnie czyli weekendowo.
Pewnie znasz dosyć upierdliwie efekty uboczne kofeiny gdy jej się nadużywa, a jeszcze lepiej jak się ją codziennie stosuje a potem przestanie.
Z tego co obserwuje te forum to najbardziej popularnymi substancjami są pochodne katynonu.
Chętnie bym poczytał jakieś rzetelne źródła jak to wygląda z przyjmowaniem tych substancji przez ludzi w grupie kontrolnej w dawkach załóżmy 1.5-2mg/kg przez co 3 dni co załóżmy 2 tygodnie czyli weekendowo.
Does the probation officer want me to go to rehab?
No właśnie codzienne stosowanie nie stanowi problemu jeśli nie przekracza się filiżanki dziennie, a spożycie nie następuję o tej samej porze. Owszem wypłukuje magnez, ale od czego jest suplementacja
Nie wiem czy takie są, jeśli jednak szykałbyś osobnika do gruby kontrolnej to przypomnij mi się z tematemDMX wrote: ↑2 years agoZ tego co obserwuje te forum to najbardziej popularnymi substancjami są pochodne katynonu.
Chętnie bym poczytał jakieś rzetelne źródła jak to wygląda z przyjmowaniem tych substancji przez ludzi w grupie kontrolnej w dawkach załóżmy 1.5-2mg/kg przez co 3 dni co załóżmy 2 tygodnie czyli weekendowo.
Solid State Society
Does the probation officer want me to go to rehab?
Ty to masz dopiero mózg zlasowany o czym Ty w ogóle chłopie gadasz?StaryDziad wrote: ↑2 years agoPracujesz? Co zmieniłeś przez rok? podjąłeś dalsze leczenie typu terapia? Czy po prostu, dalej ćpasz a rodzina ci to przyklepie, bo nie wieżę że nie ma podstaw by cię zamknąć, niestety są takie czasy a nie inne, albo się leczysz albo znikaj z baz społecznych, po co na ciebie i twoje wizyty narkomańskie, znowu z budżetu dawać kasę, i nie mówię to jakoś brzydko, ale tak powinno być. Zabawa narkotykami powinna iść w jednej parze, z normalną egzystencją, a nie miesięcznymi maratonami jak tutaj większość stosuje..