Wstałem, okropny ból głowy chyba nigdy takiego nie miałem, faza przeokrutnie zajebista dodać do tego piwko i jest ochota na robienie czegoś, komunikacje itd lecz szczur chyba przedobrzył z piwerkiem, preferuje następnym razem 2-3 piwka. To nie było w celu wszczynania burdy, a po prostu żeby było śmiesznie, wziąłem go na bark jakbym wyciągał jakiś pręt z ziemii i taki sztywny zaprowadziłem lokatora do siebie na m2. Polecam! Za kilka miesięcy powtórze badanie, dzisiaj wypić ze dwa piwka i znowu miesiąc czystki włącznie z alko. Pozdrawiam!
Nie byłem agresywny kumpel, po prostu zrobiłem to żeby było śmiesznie, podbicie deksa piwkami niweluje to rozpływanie i jest ochota na komunikacje z ludźmi i chce się coś robić, muzyka brzmiała obłędnie, za kilka miesięcy powtórze tripa, ale zostane przy 2-3 piwkach, rano obudziłem się z kolosalnym bólem głowy.
ZALETY TRIPA :
- Długość działania
- Muzyka brzmi wprost przepięknie
- euforia, rozleniwienie
- Mega relaks
- Chęć do komunikacji z ludźmi, ale tutaj myślę że maczał paluszki alkohol.
- Ciekawe rozkminy, lekkość umysłu inna anijeżeli po stimach/euforykach.
WADY TRIPA :
- Ból głowy do tego stopnia, że wyrwał mnie ze snu, po rozruszaniu zimnym prysznicu wszystko się ustabilizowało (Również mógł maczać palce alkohol.)
- Amnezja, która mija po przebudzeniu i zajęciu się rzeczami dnia codziennego.
Wiadomość moderatora
scalono