[g]https://uplo.wk.org/wkp/coons/thub/9/94/Furnylfntnyl.svg/428px-Furnylfntnyl.svg.png[/g]
Fu-F; Furnyl-Fntnyl
N-(1-(2-fnyltylo)-4-ppryynylo)-N-fnylfurn-2-krboksy
Klk rzy słbszy o fntnylu. Już 0,5 g jst w stn wywołć fkt zblżony o 20 g czystj hrony. Jst obrz rozpuszczlny w woz obrz sę wchłn przz śluzówkę nos. Moż być tkż plony wstrzykwny ożyln. Dzł brzo krótko.
Nstty oprócz jngo sklpu który sprzj z olbrzyą cnę w postc cznk obcn nostępny opo, szko, bo lglny obry.
Nch tn tt bęz nsprcją l nnych vnorów o sprowzn go. N pwno bęz n ngo popyt. Tylko zproponujc norlną cnę, tk żby uwzglęnjc wk czs złn był tk so opłclny co U-47700.
Brł ktoś już oż coś o n npsć?
Fu-F; Furanyl-Fentanyl
Fu-F; Furanyl-Fentanyl
Ten Fu-F wypierdala. Robilem nasal spray. Tak na oko dawkowalem w roztworze w nochal 1-2 mg fufika. W chuj lepsze od B-F.
TO ŻE ZADZIAŁAŁO I DZIAŁA TAK NA MNIE WCALE NIE ZNACZY ZE PODZIAŁA TAK NA CIEBIE.
ਚਾਰ EM EM ਈਸਵੀ
څلور em em ce
አራት ኤም ኤም ዓ.ም.
ਚਾਰ EM EM ਈਸਵੀ
څلور em em ce
አራት ኤም ኤም ዓ.ም.
Fu-F; Furanyl-Fentanyl
Napisz PW gdzie o można dostać.
byłam chora, zakochana, zachorowałam na miłość, chciałam poszybować ku wolności,
chciałam zobaczyć jak wolni żyją, prawie ugrzęzłam w bagnie, wydostałam się bo jedyne czego teraz mi trzeba to jego miłość.
chciałam zobaczyć jak wolni żyją, prawie ugrzęzłam w bagnie, wydostałam się bo jedyne czego teraz mi trzeba to jego miłość.
Fu-F; Furanyl-Fentanyl
Ja go osobiście bardzo lubie, do wymiotow idzie sie przyzwyczaić, palony w postaci maczanki z bonga wypieprza na dlugo przy stosunkowo jego krotkim czasie dzialania (do 40 minut) po jednym wbiciu. Polecam
Bzz, Bzz
Fu-F; Furanyl-Fentanyl
Ciekawy jestem czy metodą PR jest tak samo aktywny co u47700.
Wie ktoś?
Albo jakieś protipy co do tego sprayu?
Dodano 6 gru 2017, o 17:51
najmocniejsze opio z tych które probowałem, przerobiłem pół grama tej substancji od demonicznego, wjazd dość duży cała faza troche sztucznawa, libido na maxa. dawkowanie malutkie ale na oko pyłki dawałem rade - waga w oczach XD
mocne odrealnienie, sny na jawie, nody przy kompletnym zrobieniu pod koniec dnia, bardziej mnie pobudzało na początku ładowania. tolerka rośnie od każdego podania. póxniej już brałem dawki które na początku zabiłby mnie 5x.
Duży problem w odstawieniu szczególnie jak mieszałem z u47 i ładowałem 3 miesiące dzień w dzień oczywiście.
Skręt niezwykle bolesny, wykręcony jak szmata, raz zimno raz ciepło, zimny nos i porcelanowa twarz. musiałem ratować się metadonem.
palona jest bardziej euforyczna.
Perrectum sprawdza się bardzo dobrze.
Niebezpieczna substancja !
Łączenie z alko posłało kolege na toksykologie z niewydolnością wątroby i śpiączką.
łączenie z benzo wywołało u mnie depresje oddechową i reanimacje w karetce.
Na początku zakochałem się w fufie był dla mnie idealny, wyrzuty histaminy tolerowałem, tak jak wymioty.
Poleciałem w romans, dobrze się bawiłem, ale to był toksyczny i niebezpieczny związek. Rozłąka była bolesna, bardzo. Cieżko mi było zapomnieć ale mimo chęci już nigdy do niego nie wróce
Wie ktoś?
Albo jakieś protipy co do tego sprayu?
Dodano 6 gru 2017, o 17:51
najmocniejsze opio z tych które probowałem, przerobiłem pół grama tej substancji od demonicznego, wjazd dość duży cała faza troche sztucznawa, libido na maxa. dawkowanie malutkie ale na oko pyłki dawałem rade - waga w oczach XD
mocne odrealnienie, sny na jawie, nody przy kompletnym zrobieniu pod koniec dnia, bardziej mnie pobudzało na początku ładowania. tolerka rośnie od każdego podania. póxniej już brałem dawki które na początku zabiłby mnie 5x.
Duży problem w odstawieniu szczególnie jak mieszałem z u47 i ładowałem 3 miesiące dzień w dzień oczywiście.
Skręt niezwykle bolesny, wykręcony jak szmata, raz zimno raz ciepło, zimny nos i porcelanowa twarz. musiałem ratować się metadonem.
palona jest bardziej euforyczna.
Perrectum sprawdza się bardzo dobrze.
Niebezpieczna substancja !
Łączenie z alko posłało kolege na toksykologie z niewydolnością wątroby i śpiączką.
łączenie z benzo wywołało u mnie depresje oddechową i reanimacje w karetce.
Na początku zakochałem się w fufie był dla mnie idealny, wyrzuty histaminy tolerowałem, tak jak wymioty.
Poleciałem w romans, dobrze się bawiłem, ale to był toksyczny i niebezpieczny związek. Rozłąka była bolesna, bardzo. Cieżko mi było zapomnieć ale mimo chęci już nigdy do niego nie wróce