Half a Year of Purity and Sobriety

Proven methods for the regeneration of the body and discussions on the harmfulness of RC.
Status:
MeFiuS
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Topic author
Posts: 1039
Joined: 6 years ago
Reputation: 290

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by MeFiuS » 9 months ago

This post has high reputation.

Tak to właśnie dzisiaj, pół roku, 6 miesięcy, 180 dni 🥺 dotrwałem ciężką pracą i walką z pokusami. Wierzyć mi się nie chce, ale nie możliwe stało się możliwe, dzięki sile wyższej i modlitwie. Połowę życia przepić, a 1/3 kreśliłem.
Nie wiem co więcej napisać, musiałem to z siebie wyrzucić 🙂
Myślałem, że inaczej się żyć nie da, a to jest po prostu nowe życie i nauka życia na nowo.

Słuchajcie jeśli chcecie się czegoś jeszcze dowiedzieć, chętnie pomogę, udzielę pomocy, wskaże drogę 😉

Fajnie że jesteście, DZIĘęĘKUJĘęĘ ☺️
Wszystko Co Tu Pisze - To Moja Fantazja Science Fiction :roll:

Status:
Ambasador95
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 288
Joined: 3 years ago
Reputation: 43

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by Ambasador95 » 9 months ago

Gratki wielkie mordo! Chcialbym miec tyle wytrwalosci juz nawet nie w rc co w piciu piwa bo z tym bardzo mocno przesadzam. Jakies rady kolego jak sie wziac za siebie?

Status:
DarkStar
Sniffiarz
User avatar
Newbie
Posts: 103
Joined: 1 year ago
Reputation: 22

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by DarkStar » 9 months ago

Ambasador95 wrote:
9 months ago
Gratki wielkie mordo! Chcialbym miec tyle wytrwalosci juz nawet nie w rc co w piciu piwa bo z tym bardzo mocno przesadzam. Jakies rady kolego jak sie wziac za siebie?
Właśnie teraz oglądam filmik, w którym osoba radzi, że gdy nie chcesz pić etanolu
to po prostu załóż się z jakimś swoim kolegą, że jeśli się wyłamiesz to płacisz mu
pieniądze i jeszcze robisz coś czego się wstydzisz. :oops: :oops: :oops:

Możesz też dać 30zł na cele charytatywne ze każde złamanie danego sobie
słowa o unikanie etanolu. :thumbup:

Jeśi jesteś uczciwy i zdeterminowany by się wziąść za siebie to się za siebie
weżmiesz. :D :D

Jeśli natomiast brak Ci jeszcze takiej determninacji to nie ma człowieka, ktróry udzieliłby
Ci "złotej rady" jak się za siebie wziąść.

Z wieloletniego doświadczenia mogę Ci napisać, że silne, traumatyczne i "rozdzierające"
doświadczenie jest w stanie "zachęcić" czlowieka do zmian w życiu.

Ale co jednego wzmocni to innego zabije i to też trzeba mieć na uwadze jeśli mowa
o trudnych doświadczeniach...

Są też na YT goście tacy jak Andrew Tate, którzy w przystepny sposób tłumaczą
jak nie być pizdą w życiu i świecą przykładem na silną determinację.

Andrew Tate to champion w KickBoxingu i multimilioner więc to "swój chłop"
i warto go posłuchać. :thumbup: :D 8-)

Tak poza tym tematem to bardzo lubię jak Andrew tłumaczy niepewnym i zbyt uległym
mężczyną jak nie dać się żadnej kobiecie.

Kurcze sam od dawna jakoś tak czułem, że jestem w pewien sposób "cenniejszy" od kobiet
i mam się absolutnie nie przejmować jeśli któraś mnie nie zechce. :lol:

Kobiet są miliardy na świecie i nie ma co się przejmować o względy jakiejś konkretnej
dziewczyny. :)

Jeśli gość sądzi, że jakaś kobieta jest w jakiś sposób bardziej wyjątkowa od wielu innych
kobiet, lub co gorsza nawet od niego samego, to już jest na przegranej pozycji taki mężczyzna.

To tak poza tematem, ale uznałem to za ważne ciekawe.Przecież są goście, którzy "przez dziewczyny" sięgają po alkohol czy popełniają głupoty.

Ale to nie przez kobietę tak się dzieje a przez własne no niestaty, ale frajerstwo.
Lub ujmując to nieco łagodniej przez niedostateczną samoświadomość i brak
poczucia własnej wartości.

Ale na takie wysokie poczucie własnej warto$ci trzeba ciężko i długo pracować i trzeba
walczyć i ryzykować :thumbup: :!:

Status:
xXkrystianXx99
Sniffiarz
Użytkownik
Posts: 84
Joined: 1 year ago
Reputation: 13

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by xXkrystianXx99 » 9 months ago

Ambasador95 wrote:
9 months ago
Gratki wielkie mordo! Chcialbym miec tyle wytrwalosci juz nawet nie w rc co w piciu piwa bo z tym bardzo mocno przesadzam. Jakies rady kolego jak sie wziac za siebie?
Gratulacje dla autora tematu! Trzymam za Ciebie kciuki wariacie, i nie poddawaj się! :D A jeśli chodzi o post wyżej, to według mnie solidnym fundamentem, na którym opiera się walka z uzależnieniem, to zmiana towarzystwa, i odcięcie się od znajomości ,,tylko od melanżu". :)

Status:
stephany
Ssak
User avatar
Użytkownik
Posts: 53
Joined: 11 months ago
Reputation: 10

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by stephany » 9 months ago

MeFiuS wrote:
9 months ago
Tak to właśnie dzisiaj, pół roku, 6 miesięcy, 180 dni 🥺 dotrwałem ciężką pracą i walką z pokusami. Wierzyć mi się nie chce, ale nie możliwe stało się możliwe, dzięki sile wyższej i modlitwie. Połowę życia przepić, a 1/3 kreśliłem.
Nie wiem co więcej napisać, musiałem to z siebie wyrzucić 🙂
Myślałem, że inaczej się żyć nie da, a to jest po prostu nowe życie i nauka życia na nowo.

Słuchajcie jeśli chcecie się czegoś jeszcze dowiedzieć, chętnie pomogę, udzielę pomocy, wskaże drogę 😉

Fajnie że jesteście, DZIĘęĘKUJĘęĘ ☺️
Congratulations and I wish you next success. :D

Status:
mbside
Kryształowa Legenda
Użytkownik
Posts: 2755
Joined: 5 years ago
Reputation: 496

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by mbside » 9 months ago

MeFiuS wrote:
9 months ago
Tak to właśnie dzisiaj, pół roku, 6 miesięcy, 180 dni 🥺 dotrwałem ciężką pracą i walką z pokusami. Wierzyć mi się nie chce, ale nie możliwe stało się możliwe, dzięki sile wyższej i modlitwie. Połowę życia przepić, a 1/3 kreśliłem.
Nie wiem co więcej napisać, musiałem to z siebie wyrzucić 🙂
Myślałem, że inaczej się żyć nie da, a to jest po prostu nowe życie i nauka życia na nowo.

Słuchajcie jeśli chcecie się czegoś jeszcze dowiedzieć, chętnie pomogę, udzielę pomocy, wskaże drogę 😉

Fajnie że jesteście, DZIĘęĘKUJĘęĘ ☺️
Szacun chłopie. To ogromny sukces. Życzę Ci dalszego trwania w trzeźwości.

Status:
DarkStar
Sniffiarz
User avatar
Newbie
Posts: 103
Joined: 1 year ago
Reputation: 22

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by DarkStar » 9 months ago

MeFiuS wrote:
9 months ago
Tak to właśnie dzisiaj, pół roku, 6 miesięcy, 180 dni 🥺 dotrwałem ciężką pracą i walką z pokusami. Wierzyć mi się nie chce, ale nie możliwe stało się możliwe, dzięki sile wyższej i modlitwie. Połowę życia przepić, a 1/3 kreśliłem.
Nie wiem co więcej napisać, musiałem to z siebie wyrzucić 🙂
Myślałem, że inaczej się żyć nie da, a to jest po prostu nowe życie i nauka życia na nowo.

Słuchajcie jeśli chcecie się czegoś jeszcze dowiedzieć, chętnie pomogę, udzielę pomocy, wskaże drogę 😉

Fajnie że jesteście, DZIĘęĘKUJĘęĘ ☺️
:angel: :!: :!: :!: :D Siła Wyższa i Modlitwa :D :!: :!: :!: :angel:

Modlitwa jest podstawa wielu przeogromnych Sukcesów w życiu wielu, wielu, wielu ludzi.
Tak zdrowotnych jak i materialnych oraz zawodowych Wielkich Sukcesów

Warto się Modlić i prosić Siłę Wyższą o pomoc, wsparacie i zbawienie. :angel: :angel:

Wcale nie trzeba być religijnym, chodzić do jakiegoś konkretnego Kościoła
czy odprawiać jakieś konkretne rytuały. :angel: :angel:

Po prostu warto nauczyć się prosić Siłe Wyższą czy tam Stwórcza Nieskończoną Inteligencje
czy po prostu Boga o pomoc. :angel:

Cuda i uzdrowienia zdarzają się na świecie codziennie i Modlitwa jest
fenomenalną metodą, która może przynieść Sukces czy Uzdrowienie. :thumbup:

Nigdy nie wolno pozwolić się komukolwiek przekonać, że jakaś choroba
jest nieuleczalna. :sick: :evil: :sick:

Zawsze warto być przygotowany na swoją śmierć i codziennie o niej myśleć. :!: :!:

Warto być Wdzięczny za życie, za jedzenie i picie i za każdą rzecz, która się przydaża. :D

Warto też uczyć się być Wdzięcznym ze te niechciane rzeczy, które się przydażają,
choć to już jest nieco wyższa szkoła jazdy w rozwoju osobistym 8-)

Status:
Mirabelka
Narkotykacz
User avatar
Newbie
Posts: 343
Joined: 1 year ago
Reputation: 65

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by Mirabelka » 9 months ago

MeFiuS, gratulacje. i szczere pytanie: po co tutaj teraz zagladasz?

Status:
Krycha1
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 135
Joined: 1 year ago
Reputation: 24

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by Krycha1 » 9 months ago

Szacun, sam bym tak chciał... ale póki co to brak mi na tyle wytrwałości w postanowieniach.
Oby na Twojej drodze nie pojawiały się potknięcia, bo zazwyczaj jedno potrafi doprowadzić do kolejnego ciągu... :thumbdown:

Status:
Kleopatra
Narkotykacz
User avatar
Moderator
Posts: 265
Joined: 1 year ago
Reputation: 79

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by Kleopatra » 9 months ago

MeFiuS, Ja bym się chętnie dowiedziała (o ile oczywiście możesz to napisać) co Cię skłoniło do tego, że to wszystko rzuciłeś i zdecydowałeś się porzucić wszelkie używki? To mega ciekawe czy był jakiś silny bodziec czy poprostu chęć wewnętrznej przemiany? :)
Ambasador95 wrote:
9 months ago

Są też na YT goście tacy jak Andrew Tate, którzy w przystepny sposób tłumaczą
jak nie być pizdą w życiu i świecą przykładem na silną determinację.

Andrew Tate to champion w KickBoxingu i multimilioner więc to "swój chłop"
i warto go posłuchać. :thumbup: :D 8-)

Tak poza tym tematem to bardzo lubię jak Andrew tłumaczy niepewnym i zbyt uległym
mężczyną jak nie dać się żadnej kobiecie.

Kurcze sam od dawna jakoś tak czułem, że jestem w pewien sposób "cenniejszy" od kobiet
i mam się absolutnie nie przejmować jeśli któraś mnie nie zechce. :lol:

Kobiet są miliardy na świecie i nie ma co się przejmować o względy jakiejś konkretnej
dziewczyny. :)

Jeśli gość sądzi, że jakaś kobieta jest w jakiś sposób bardziej wyjątkowa od wielu innych
kobiet, lub co gorsza nawet od niego samego, to już jest na przegranej pozycji taki mężczyzna.

To tak poza tematem, ale uznałem to za ważne ciekawe.Przecież są goście, którzy "przez dziewczyny" sięgają po alkohol czy popełniają głupoty.

Ale to nie przez kobietę tak się dzieje a przez własne no niestaty, ale frajerstwo.
Lub ujmując to nieco łagodniej przez niedostateczną samoświadomość i brak
poczucia własnej wartości.

Ale na takie wysokie poczucie własnej warto$ci trzeba ciężko i długo pracować i trzeba
walczyć i ryzykować :thumbup: :!:
Andrew Tate to żaden autorytet a jeśli dla Ciebie nim jest to Ci współczuję i nie dziwię się, że jesteś tak skrzywiony psychicznie...

Status:
damianjunak
Blister
Newbie
Posts: 4
Joined: 10 months ago
Reputation: 1

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by damianjunak » 9 months ago

Ambasador95 wrote:
9 months ago
Gratki wielkie mordo! Chcialbym miec tyle wytrwalosci juz nawet nie w rc co w piciu piwa bo z tym bardzo mocno przesadzam. Jakies rady kolego jak sie wziac za siebie?
Polecam hipnoterapię, jeśli chcesz to ogarnąć to bardzo pomoże i sugestią jesteś w stanie zbudować nową "drogę" neuronową.

Status:
Wojtqq
Blister
Newbie
Posts: 13
Joined: 1 year ago
Reputation: 2

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by Wojtqq » 8 months ago

Pogratulować, niektórzy mają zacięcie. Ja ograniczam stopniowo zamiast trzech piwek, pij3 dwa. Benzo s3 krusz3 na mni3jsz3 części. Mam zamiar jutro chrzanić robotę i odwiedzić dziwkę w lokum, chyba pojdzi3 cala tygodniówka, a miałem s3 kupic¹ nauszn3 se3nnheiSery za 4, 5 stow3k.
Chuj tam, dawno nie było modyfikacji w bzykaniu, w3jd3 w ciasne szparki

Status:
Bihes
Sniffiarz
Newbie
Posts: 150
Joined: 1 year ago
Reputation: 5

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by Bihes » 7 months ago

Szacunek chłopie za silną wole i chęć zmiany nie kazdy moze sobie na to pozwolic :)

Status:
wujsamozlo
Ssak
Użytkownik
Posts: 65
Joined: 8 months ago
Reputation: 6

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by wujsamozlo » 7 months ago

Tak czytam i jestem pod wrazeniem! Tez bym chcial byc tak wstrzemiezliwy i pewnie kiedys na to przyjdzie czas ale jeszcze nie teraz

Status:
joker92
Narkotykacz
Użytkownik
Posts: 312
Joined: 1 year ago
Reputation: 45

Half a Year of Purity and Sobriety

Unread post by joker92 » 7 months ago

Wojtqq wrote:
8 months ago
Pogratulować, niektórzy mają zacięcie. Ja ograniczam stopniowo zamiast trzech piwek, pij3 dwa. Benzo s3 krusz3 na mni3jsz3 części. Mam zamiar jutro chrzanić robotę i odwiedzić dziwkę w lokum, chyba pojdzi3 cala tygodniówka, a miałem s3 kupic¹ nauszn3 se3nnheiSery za 4, 5 stow3k.
Chuj tam, dawno nie było modyfikacji w bzykaniu, w3jd3 w ciasne szparki
Niezle plany u kolegi a mogles isc do roboty i miec i sluchawki i spotkanie na roksie