Witam, od dłuższego czasu jestem uzależniony (tak mi się wydaje) od euforyków i ogólnie kryształu. Jestem na utrzymaniu, do pracy ani nigdzie nie chodzę. W domu nic nie biore itp. Co 2-3 dni muszę po prostu wyjść i sie naćpać, wtedy przy okazji pije i jaram. Potem znowu siedzę w domu 2-3 dni.I tak w kółko. Strasznie mnie to irytuje bo nie potrafię tego kontrolować. Zwały są ciężkie, przeraża mnie wtedy to, że ciągle wracam do tego samego punktu a tyle razy sobie obiecywałem. Z zasypianiem na trzeźwo tez jest bardzo ciężko problemy z oddychaniem, co chwile muszę brać głęboki oddech
Doradzi mi ktoś jak to zacząć kontrolować i ogólnie żeby nie bylo przejebane tak jak jest teraz? Tak samo z zasypianiem
Proszę o pomoc
Jak poradzić sobie z pewnymi dolegliwościami?
Jak poradzić sobie z pewnymi dolegliwościami?
adkv68, Płytki oddech jest spowodowany lękiem, albo paniką. Przy zejściu też to występuje, serce mocniej biję i się napędzasz tylko. Najlepiej mieć pod ręką jakiegoś neuroleptyka, chociażby "perazynę"
Jak poradzić sobie z pewnymi dolegliwościami?
alexjeow, Perazyna ok, ale lecisz od dołu.
Imo: najpierw coś na ciśnienie - Captopril pod jęzor, gryźć. Przeciwpadaczkowy np. pregabina* (tutaj poprawcie, mogę się mylic)
Alko, i benzo najprościej ale każdy wie albo powinien, że to się źle kończy.
Imo: najpierw coś na ciśnienie - Captopril pod jęzor, gryźć. Przeciwpadaczkowy np. pregabina* (tutaj poprawcie, mogę się mylic)
Alko, i benzo najprościej ale każdy wie albo powinien, że to się źle kończy.
Wiadomość moderatora Gargameli
* pregabalina
Jak poradzić sobie z pewnymi dolegliwościami?
adkv68, nie ma na to rady. Udaj się do specjalisty, który w jakiś sposób zorganizuje Tobie mniej lub bardziej skuteczna metode. Ewentualnie poleci podjąć bardziej radykalne kroki.
Najważniejsze to zauważyć ta granice między poradzę, a nie poradzę sobie sam. W drugim przypadku samodzielna proba ratunku kończy się porażkami, które zniechęcają do dalszych staran.
Teraz wkleje dobra poradę, w troche komediowym stylu.
Najważniejsze to zauważyć ta granice między poradzę, a nie poradzę sobie sam. W drugim przypadku samodzielna proba ratunku kończy się porażkami, które zniechęcają do dalszych staran.
Teraz wkleje dobra poradę, w troche komediowym stylu.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone
Jak poradzić sobie z pewnymi dolegliwościami?
adkv68, jeżeli twierdzisz ze jesteś uzależniony choć ktoś kto jest uzależniony ciężko mu się do tego przyznać i przeważnie taki człowiek ma ciężko zacząć się leczyć jeżeli tak uważasz to musisz zacząć się leczyć tylko teraz pytanie czy dasz sobie radę sam czy musisz zasięgnąć rady specjalisty jeżeli nie dajesz sobie z tym rady udaj się gdzieś na poradę, jeżeli musisz co 2-3 dni się naćpać to jest o wiele za duzo moim zdaniem ja też miałam ciężko bo jechałam w ciągach parę dni a potem człowiek się czul tragicznie, od nowego roku mam przerwę i czuje się świetnie silna wola, choć czasami kusi żeby wziąść RC, musisz podjąć decyzję czy chcesz się leczyć czy nie i czy dasz sam z tego wyjść czy nie