Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
siemka jestem ciekaw jak to wyglada u was bo np mam jednego ziomka ktory wali tylko krajowa 2 lata a jest gorzej z nim i z jego stanem psychicznym niz z typem co dobre 5 lat wali rc i wszystko co sie da od czego to zalezy
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Tomsson420,
W moim przypadku RC wpłynęło gorzej na mnie niż fetka. Prawie dwa lata biorę amfe i oprucz większego wnerwu nie zauważyłam istotnych zmian. Za to dopalacze strasznie - od maja tego roku biorę, a już widzę zmiany-problemy z pamięcią, niekontrolowane zajakniecie, placz bez powodu, wycofanie społeczne, relacje z bliskimi (wiem, że jak się pokloce z mężem to bez wyrzutów sumienia mogę cpac), byłam już w szpitalu. Więc tak jak po braniu samego ścierwa, kontrolowałam wszystko, tak poRc mogę stwierdzić, że jestem w czarnej dupie i nic się nie liczy oprócz chęci przeżycia tego pierwszego razu.
W moim przypadku RC wpłynęło gorzej na mnie niż fetka. Prawie dwa lata biorę amfe i oprucz większego wnerwu nie zauważyłam istotnych zmian. Za to dopalacze strasznie - od maja tego roku biorę, a już widzę zmiany-problemy z pamięcią, niekontrolowane zajakniecie, placz bez powodu, wycofanie społeczne, relacje z bliskimi (wiem, że jak się pokloce z mężem to bez wyrzutów sumienia mogę cpac), byłam już w szpitalu. Więc tak jak po braniu samego ścierwa, kontrolowałam wszystko, tak poRc mogę stwierdzić, że jestem w czarnej dupie i nic się nie liczy oprócz chęci przeżycia tego pierwszego razu.
„Mądry człowiek uczy się każdego dnia. Głupi wie już wszystko.”
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
U mnie to by mozna film nagrac na podstawie ostatnich 3lat. Chociaz przepraszam - serial komrdiowy to by bylo lepsze okreslenie tyle co osob sie przewinelo, ttle chorych akcji co przez nich wyniklo to na prawde ciezko zliczyc Teraz juz na bralam dystansu do tej 'dziurawej spolecznosci' jak to zdarza mi sie nazywac, ale niestety sasiedzi pamietaja wiec planuje zmienic nie bawem adres zamieszkania
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Przede wszystkim problem z prokrastynacją bo jak się człowiek zregeneruje to następuję następne badania, a wiadomo, że motywacja to po prostu chemia w mózgu
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
W moim wypadku zmieniło się na lepsze chociaż bynajmniej i kilka krzywych akcji można znależć i to tak krzywych że to co piszecie wyżej to pikuś.
RC zacząłem brać bo dziwnie zmęczony się czułem sport ani nic nie pomagało mimo że dużo śpie itp potrafiłem zamulać i to mega solidnie...
Co na lepsze? zacząłem ogarniać więcej rzeczy mam chęci do życia oraz mam mnóstwo nowych pomysłów za równo co robić jak i czego nie robić hehe budzę większe zainteresowanie wśród ludzi , dziewczyny są zadowolone bo widzą że zawsze jestem energiczny itp.
Jedyne minusy jakie potrafię znaleźć to tylko z własnej głupoty ponieważ albo sam umyślnie przesadzałem albo testowałem chuj wie co i sam sobie jestem winny.
RC zacząłem brać bo dziwnie zmęczony się czułem sport ani nic nie pomagało mimo że dużo śpie itp potrafiłem zamulać i to mega solidnie...
Co na lepsze? zacząłem ogarniać więcej rzeczy mam chęci do życia oraz mam mnóstwo nowych pomysłów za równo co robić jak i czego nie robić hehe budzę większe zainteresowanie wśród ludzi , dziewczyny są zadowolone bo widzą że zawsze jestem energiczny itp.
Jedyne minusy jakie potrafię znaleźć to tylko z własnej głupoty ponieważ albo sam umyślnie przesadzałem albo testowałem chuj wie co i sam sobie jestem winny.
Pomogłem lub mój post cie rozbawił?
zostaw reputa motywuje mnie to do dalszych działań.
Kontakt ze mną dla chętnych
gg:35686862
yt:youtube.com/c/weedtv666
zostaw reputa motywuje mnie to do dalszych działań.
Kontakt ze mną dla chętnych
gg:35686862
yt:youtube.com/c/weedtv666
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
w sumie nie wpłynęło w ogóle, choć po krótkim zastanawieniu mogę powiedzieć że mi nawet pomogło np. w nauce.
Moim największym błędem było jednak robienie ciągów na benzo rc i sądze że obok kanna to najgorsze rcki. Na szczęście nie ruszam tego od dobrych paru miesięcy i nie zamierzam wrzucić już nigdy.
Moim największym błędem było jednak robienie ciągów na benzo rc i sądze że obok kanna to najgorsze rcki. Na szczęście nie ruszam tego od dobrych paru miesięcy i nie zamierzam wrzucić już nigdy.
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Na życie raczej mało. Na zdrowie już bardziej, ale z wszystkich RC jedyny problem miałem z alfa-pvp od której bardzo długi czas nie umiałem się uwolnić. Częste psychozy, paranoje i bezsenność. Po odstawieniu paranoje i bezsenność zostały na bardzo długo i dopiero po długim czasie mogłem, trochę normalniej funkcjonować. Zdrowie fizyczne, to najgorsze, że nabawiłem się nadciśnienia i tego najbardziej żałuje. I pewnie każdy miał podobnie, a większe skutki uboczne odczuł po długim czasie typu problemy z żołądkiem, trzustką, nerkami itd.. Każdy musi poczekać, aż skończy tak 40-50 lat i całkowicie zrezygnuje z RC-kow i innych substancji .
Ja planuje iść na dokładne badania, to najlepszy sposób żeby się dokładnie dowiedzieć. Nie tylko przez RC, ale też przez alkohol i mój tryb życia. Pewnie usłyszę od lekarza coś w stylu, że mam organizm 80-latka.
Może jeszcze bym dodał tutaj lęki, które kiedyś miałem o wiele mniejsze. Aktualnie ustanie 2 minuty w sklepie, w którym jest za dużo ludzi, to wyzwanie. Identycznie mam z wejściem do autobusu itp. Podobnie jest, jak muszę usiedzieć w pokoju, w którym jest więcej, niż 4 osoby. Na szczęście, jak już muszę coś załatwić lub gdzieś iść, to zawsze sobie pregabaline wezmę, która mi została z poprzedniego leczenia.
Pisanie o innych lękach sobie odpuszczę.
Ja planuje iść na dokładne badania, to najlepszy sposób żeby się dokładnie dowiedzieć. Nie tylko przez RC, ale też przez alkohol i mój tryb życia. Pewnie usłyszę od lekarza coś w stylu, że mam organizm 80-latka.
Może jeszcze bym dodał tutaj lęki, które kiedyś miałem o wiele mniejsze. Aktualnie ustanie 2 minuty w sklepie, w którym jest za dużo ludzi, to wyzwanie. Identycznie mam z wejściem do autobusu itp. Podobnie jest, jak muszę usiedzieć w pokoju, w którym jest więcej, niż 4 osoby. Na szczęście, jak już muszę coś załatwić lub gdzieś iść, to zawsze sobie pregabaline wezmę, która mi została z poprzedniego leczenia.
Pisanie o innych lękach sobie odpuszczę.
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Na moje życie wcale lecz na zdrowie owszem , mam tak przesuszona śluzówkę ze rinopanteina albo noz oil codziennie trzeba aplikować , plus to okropne uczucie mrowienia skory na nosie , tez to zaobserwowaliscie ?
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Hcg, Jak już długo używasz spreju czy maści do nosa to radzę odstawić. Po pierwsze jakiś składnik może ci szkodzić, a po drugie to jest tak samo jak z kremami i skórą. Jak cały czas smarujesz to skóra przestaje sama się natłuszczać. Tak samo może być z nosem.
Mnie coś z Rinhopanteiny uczulało i regeneracja bez niej zachodzi o wiele szybciej. Odstaw na 2-3 dni zobaczysz, że nos zacznie być wilgotny.
Mnie coś z Rinhopanteiny uczulało i regeneracja bez niej zachodzi o wiele szybciej. Odstaw na 2-3 dni zobaczysz, że nos zacznie być wilgotny.
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
GrzybeQ, rino już nie używam , czasem jak nos jest bardzo zajechany i pełny strupów to wjeżdża emofix przez pare dni , śluzówki to ja już raczej tam nie mam , tylko to uczucie takiego jakby pulsującego nosa i mrowienie między oczami albo na całym nosie
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
The story of my rc life... haha.
Ogolnie to nie ma tragedii, lecz jak szukalem swoich skladnikow to za bardzo bladzilem.
Paru ludzi ma mnie za cpuna, ale mam konkretnie w to wyjebane.
Troche odbilo sie na zdrowiu - pare nieprzespanych nocy, pare ciagow i troche schiz, lecz mysle w wiekszosci juz sie zregenerowalem.
Nauczylo mnie troche to szarzowanie - mocne schizujace stimy juz mi na szczescie nie pasuja, stwierdzilem ze nie jest warto. Nepy, hexy, alfy i takie tam.
Euforyki mi pasuja lecz na szczescie nie ciagnie mnie zbytnio do nich i dobrze ze potrzebuja dluzszego czasu regeneracji bo nie dzialaja.
Sajko za to pokochalem praktycznie nigdy wczesniej nie biorac. W tym przypadku to raczej nie widze mozliwosci czestego wrzucania, ale lubie zarzucic zeby porozmyslac, zabawic sie, lub nauczyc sie czegos o sobie.
Ciesze sie ze wrzucilem hamulce zanim bylo za pozno, dlatego nie zaluje tych porazek zbytnio, chociaz wiadomo nie chcialbym ich nigdy doznac.
Porazki ucza o wiele wiecej anizeli zwyciestwa, trzeba tylko pamietac zeby miec zycie w swojej garsci zanim sie wymsknie.
Psychodela, psychodeliczny styl!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Doktor, O to właśnie chodzi, że niby ma pomagać a jak jakiś 1 składnik uczula to ci jeszcze pogorszy stan.
Hcg, Weź sobie po prostu sam kontroluj stan śluzówki. Ona jest mięciutka i różowa, wilgotna. Jak ją popalisz np. 3/4-cmc to podczas badań robi się biała a potem znika, wysmarkujesz ją(mówię o stanie jak już ma się przeryty nos i ona próbuje się regenerować). Pod nią jest warstwa bardziej czerwona i to nie jest śluzówka, albo inaczej, to jest jej podstawa. Weź sobie mała latareczkę albo telefon i świeć do nosa i obserwuj. Czas regeneracji to 5 tygodni, i to bez oszukiwania. Ja po 3-cmc Micro tak popaliłem, że mnie uratowało tylko to, że mam alergiczny katarek i mi nawilżał. Tak to bym miał dwie suche groty A teraz, gdy tylko raz na czas zarzucałem 4-cmc już mam z powrotem różowe komnaty rozpusty.
Hcg, Weź sobie po prostu sam kontroluj stan śluzówki. Ona jest mięciutka i różowa, wilgotna. Jak ją popalisz np. 3/4-cmc to podczas badań robi się biała a potem znika, wysmarkujesz ją(mówię o stanie jak już ma się przeryty nos i ona próbuje się regenerować). Pod nią jest warstwa bardziej czerwona i to nie jest śluzówka, albo inaczej, to jest jej podstawa. Weź sobie mała latareczkę albo telefon i świeć do nosa i obserwuj. Czas regeneracji to 5 tygodni, i to bez oszukiwania. Ja po 3-cmc Micro tak popaliłem, że mnie uratowało tylko to, że mam alergiczny katarek i mi nawilżał. Tak to bym miał dwie suche groty A teraz, gdy tylko raz na czas zarzucałem 4-cmc już mam z powrotem różowe komnaty rozpusty.
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
Tez myslalem ze sluzowka mi i zaginela po konkursowym ciagu 3cmc. Troche krwi wyszlo ze smarkami, ale tylko na 2-3 smarkniecia na szczescie.
Po paru tygodniach przerwy zarzucilem mala dawke 3meopcp donosowo no i wchlonelo sie zdecydowanie dobrze bo czas plynal do tylu?
Haha. Czyli nie wypalilem jej na szczescie do konca, choc napewno mocno podraznilem.
3cmc ryje sluze, 4cmc chyba jeszcze gorzej.
Jak uzywacie to pamietajcie o przeczyszczaniu zatok solanka (ja dodaje jeszcze sode) po kazdym sniffie.
Nie przesadzajcie tez z tymi sprayami i masciami bo mozecie sobie wiecej szkod narobic.
Organizm potrzebuje czasu na regeneracje i nie ma zadnego super srodka ktory to zalatwi w piec minut.
Po paru tygodniach przerwy zarzucilem mala dawke 3meopcp donosowo no i wchlonelo sie zdecydowanie dobrze bo czas plynal do tylu?
Haha. Czyli nie wypalilem jej na szczescie do konca, choc napewno mocno podraznilem.
3cmc ryje sluze, 4cmc chyba jeszcze gorzej.
Jak uzywacie to pamietajcie o przeczyszczaniu zatok solanka (ja dodaje jeszcze sode) po kazdym sniffie.
Nie przesadzajcie tez z tymi sprayami i masciami bo mozecie sobie wiecej szkod narobic.
Organizm potrzebuje czasu na regeneracje i nie ma zadnego super srodka ktory to zalatwi w piec minut.
Psychodela, psychodeliczny styl!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!
My walczymy dla niego, my walczymy wraz z nim!
Jak RC wplynelo na wasze zycie i zdrowie
na mnie źle wpłynęło rc
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)