Prawnik specjalizujący się w prawie narkotykowym, wyjaśnia co nazywane jest w prawie "przemytem marihuany" i co za to grozi.
Jak uniknąć kary podczas przemytu marihuany? [Video]
Jak uniknąć kary podczas przemytu marihuany? [Video]
Nie dali sposobu jak uniknąć kary, bo gdy cie złapią to i tak zostajesz ukarany, na rozny sposob (grzywna, prace spoleczne itp.) - starasz sie jedynie zalagodzic sytuacje mowiac im że to zdrowe i ci pomaga i nie niszczy jak alkohol i takie tam.
Jak jesteś podejrzany i nie mają ci jak udowodnic to nie gadaj z policją w ogóle bo każde slowo jest uzywane PRZECIWKO tobie, nie ma opcji że twoje zeznania mogą ci jakkolwiek pomóc, oni ignorują takie zeznania. Jesli mają dowody to broń sie, ale inteligentnie, zeby nie palnąć o slowo za duzo
Gdy jesteś świadkiem (w swojej sprawie) i nie mają ci jak udowodnić to KŁAM bo nie masz prawa nie zeznawać. Nikt ci nie pomoże, każdy ma w ciebie wyjebane i na nic twoje uzasadnienie popelnienia wykroczenia/przestępstwa bo nie ma czegoś takiego jak "litość" w sensie że za dobry powód, slowo przepraszam, niekaralność i argumentowanie o stabilnym i ulozonym zyciu jest niższa kara. Wszyscy chcą jak najszybciej zakonczyc sprawe i nawet gdy beda wiedzieć że zawiniles, odpuszczą ci, bo bez dowodów i twoich zeznań potwierdzających nic nie mogą.
Wracając do przemytu. Najlepiej to zlaminować zioło (i zrobić to podwójnie tak żeby bylo hermetycznie) i wsadzić sobie w odbyt. Albo połknąć ale to dośc klopotliwe. Albo po prostu szczelnie zapakować żeby psy nie wyczuły (hermetycznie) i tyle, tyle że to bardziej ryzykowne od ukrywania we wlasnym ciele, ale ryzyko dość niskie... i do przyjęcia. Oczywiscie ja tu tylko teoretyzuje jak to mozna zrobic i jak robią przemytnicy, nie namawiam nikogo do łamania prawa.
Jak jesteś podejrzany i nie mają ci jak udowodnic to nie gadaj z policją w ogóle bo każde slowo jest uzywane PRZECIWKO tobie, nie ma opcji że twoje zeznania mogą ci jakkolwiek pomóc, oni ignorują takie zeznania. Jesli mają dowody to broń sie, ale inteligentnie, zeby nie palnąć o slowo za duzo
Gdy jesteś świadkiem (w swojej sprawie) i nie mają ci jak udowodnić to KŁAM bo nie masz prawa nie zeznawać. Nikt ci nie pomoże, każdy ma w ciebie wyjebane i na nic twoje uzasadnienie popelnienia wykroczenia/przestępstwa bo nie ma czegoś takiego jak "litość" w sensie że za dobry powód, slowo przepraszam, niekaralność i argumentowanie o stabilnym i ulozonym zyciu jest niższa kara. Wszyscy chcą jak najszybciej zakonczyc sprawe i nawet gdy beda wiedzieć że zawiniles, odpuszczą ci, bo bez dowodów i twoich zeznań potwierdzających nic nie mogą.
Wracając do przemytu. Najlepiej to zlaminować zioło (i zrobić to podwójnie tak żeby bylo hermetycznie) i wsadzić sobie w odbyt. Albo połknąć ale to dośc klopotliwe. Albo po prostu szczelnie zapakować żeby psy nie wyczuły (hermetycznie) i tyle, tyle że to bardziej ryzykowne od ukrywania we wlasnym ciele, ale ryzyko dość niskie... i do przyjęcia. Oczywiscie ja tu tylko teoretyzuje jak to mozna zrobic i jak robią przemytnicy, nie namawiam nikogo do łamania prawa.
Jak uniknąć kary podczas przemytu marihuany? [Video]
no racja trochę clickbate ,ale koleś tłumaczy jak mniej więcej się zachować jak cie wyczają,czego najlepiej nie mówić a co możesz mówić ,z tego co pamiętam to jak nie miałeś wcześniej do czynienia z tym to kuratora chyba dostaniesz czy coś, ale to za mniejsze ilości i nie jestem pewien czy chodziło o przemyt czy o posiadanie.
Golonka flaki i inne przysmaki
Jak uniknąć kary podczas przemytu marihuany? [Video]
Ja polecam nosić przy sobie malutki pakiecik max skompresowany i w razie czego za dziąsło lub połknąć i wtedy nas odpuszczają nawet jak połkniemy na ich oczach, ziomek tak miał to spytali co połknął tylko i jak dowiedzieli że nie białe to go zostawili.
Wszystkie posty, które zamieszczam na forum są fikcją literacką, nie należy ich traktować poważnie.