NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
Shop Profile: Drenigma
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
W tym temacie piszemy opinie i recenzje o NEP ze sklepu Drenigma.net | In this topic, we write opinions and reviews about NEP from Drenigma.net
- Attachments
-
- NEP.JPG (1.32 MiB)
Wszystkie testy substancji prowadzone są poza granicami RP! Moje posty to fikcja, sny i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Uważaj zanim przyjmiesz coś nielegalnego! Zastanów się 3 razy! Narkotyki i RC to zło!
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
Hmmm stypa z reckami
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
dobra, wiec tak.
nie jestem pewien czy to co dostalem to rzeczywiscie to bo tych nepow jest tam kilka, moj byl podpisany po prostu "NEP" jak na zdjeciu wyzej
dodam ze to moje pierwsze podejscie do nepa, jedynie z hexem mialem kilka razy do czynienia a nepa znam jedynie z wlasnego sledztwa internetowego oraz dlugo rejestrowanych opinii starych wyjadaczy
teraz do sedna:
na fotce 100mg wysypane, zarzucilem polowe czyli jakies 50mg per sniff, ogolnie substancja wydaje sie byc bezzapachowa jednak przy aplikacji jest taki dosc specyficzny, lekko odrzucajacy "aromat"(nie nazwe tego smakiem zaraz wyjasnie dlaczego)
kapeczke bralem na jezyk i dziwnie smakuje, nie ze dobrze, nie ze zle, po prostu dziwnie chemicznie. po aplikacji 0 pieczenia w nosie, 0 dyskomfortu, nawet lezka nie poleciala, przy splywie czuc podobny jak na jezyku smak(taki sobie, do zniesienia) ----- z owych przyczyn moment aplikacji nazwalem aromatem a nie smakiem.
generalnie ostatnio to praktycznie czysty od rc jestem, jedynie testy sampelkow nowych partnerow.
takze moja tolerka mozna okreslic jako blisko zerowej.
jakies 5min po aplikacji poczulem sie inaczej, nie wiem jak, bez jakiegos specjalnego pierdolniecia, moze lekko eufo podwyzszone, srenice normalne.
nie poce sie odziwo ( bo ten efekt u mnie wystepuje praktycznie przy kazdej substancji, nie liczac wyjatkow)
minelo w tej chwili jakies 15min, czuje sie calkiem spoko. nie chce zbytnio oceniac nepa bo to moje pierwsze z nim doswiadczenie, jednak z tego co "mi wiadomo" nep powinien dzialac duzo bardziej stymulujaco, cos w strone hexa, tutaj dzialanie jest bardzo delikatne i nienachalne.
zaraz dorzuce druga polowe tej setki i dopisze cos jeszcze od siebie.
--------------------------------------------------------------------------------
TERAZ INFO OD SZCZURKOW, NIE ODE MNIE
--------------------------------------------------------------------------------
a teraz info od 2(w zasadzie 3, no ale powiedzmy ze 2) szczurkow ktorych tym uraczylem:
#1 - o rc wie jedynie tyle ze dopalacze i krysztaly, zje od czasu do czasu jakiejs trojki albo czworki co mu dam, doswiadczenie raczej znikome(podobnie jak jego kolega(osobnik nr3)), jak mu dawalem to mowiac ze to nep to nie wiedzial co to, to mu wyjasnilem mniej wiecej jak to robic zeby bylo bezpiecznie.
relacje od niego dostalem taka ze zjadl gieta z kumplem czyli we 2 w mniej wiecej 2-3h i zadnego efektu nie odczuli, jedyne co powiedzieli to cos w stylu "chujowe"/"slabe"
szczurek #2 - cos tam mniej wiecej sie orientuje o rc ale tez tylko ze slyszenia, doswiadczenia jego za bardzo nie znam ale raczej nie za duze (chodz chlop zaliczyl monar przed MDPV ) o nepie cos slyszal, ale czy jadl to nie wiem.
dalem mu 0,7. powiedzialem mu ile tego walic i tez wspomnialem o relacjach poprzednich szczurkow ze ten nep ponoc taki sredni.
dostalem info zwrotne od niego:
podkreslil od razu ze jest po baletach na krajowce, ma zajechany nos, gardlo wiec ze w kwestiach smaku, zapachu raczej nic nie jest w stanie powiedziec.
zaaplikowal 100mg sniffem, piec jakos specjalnie nie pieklo, smakowac jakos tragicznie tez nie.
potwierdzil ze dzialanie dosc slabe, po kilkunastu min mowil ze czuje sie jakby walnal z kilka mocnych kaw naraz i uczucie jakby te kawy z niego schodzily i jakby cisnienie lekko podwyzszone, sekunda zaraz przytocze jego slowa.
"czuc takie jakby zmieszanie jakbys za duzo kawy wypil"
"cisnienie sie tylko troche jakby podnioslo i nic wiecej"
powiedzialem mu zeby dojadl reszte i dal znac co i jak
.
za kilkanascie min dojem wspomniana wczesniej 50 i dopisze cos od siebie jezeli cos mnie natchnie
pozdro
Dodano po 3 godzinach 17 minutach 29 sekundach:
sory za poslizg ale cos nagle mi wypadlo i musialem odejsc
a wracajac do tematu to :
dojadlem ta 50 jakos 15min po poprzednim poscie, czyli 100mg na 2 razy w niecala godzine.
juz po pierwszej 50 sie poczulem inaczej jak pisalem wczesniej, po drugiej poczulem mniej wiecej to samo.
z tego co mi wiadomo nepowi blisko do hexa, w moim przekonaniu temu konkretnemu nepowi blizej do jakiegos 3cmc/mmc - nie czuje zadnego wystrzelenia, moze delikatna euforie i clearhead? wtf?
gdybym mial to ocenic jako cos autorskiego, nieznanego to bym napisal ze spoko sprawa, polecam.
jednak jako ze mam to ocenic jako nepa ( z ktorym przypominam wczesniej nie mialem do czynienia, jedynie dlugo zbierana wiedza z [w moim przekonaniu] dobrych i wiarygodnych zrodel) wydaje mi sie ze nep powinien byc duzo mocniejszy. nie znam sie to oceny liczbowej nie zostawie.
powiem jedynie tyle ze fajna zabawka ale jak ktos to dostanie zamawiajac wczesniej nepa to nie wiem czy spelni to jego oczekiwania.
pozdro
nie jestem pewien czy to co dostalem to rzeczywiscie to bo tych nepow jest tam kilka, moj byl podpisany po prostu "NEP" jak na zdjeciu wyzej
dodam ze to moje pierwsze podejscie do nepa, jedynie z hexem mialem kilka razy do czynienia a nepa znam jedynie z wlasnego sledztwa internetowego oraz dlugo rejestrowanych opinii starych wyjadaczy
teraz do sedna:
na fotce 100mg wysypane, zarzucilem polowe czyli jakies 50mg per sniff, ogolnie substancja wydaje sie byc bezzapachowa jednak przy aplikacji jest taki dosc specyficzny, lekko odrzucajacy "aromat"(nie nazwe tego smakiem zaraz wyjasnie dlaczego)
kapeczke bralem na jezyk i dziwnie smakuje, nie ze dobrze, nie ze zle, po prostu dziwnie chemicznie. po aplikacji 0 pieczenia w nosie, 0 dyskomfortu, nawet lezka nie poleciala, przy splywie czuc podobny jak na jezyku smak(taki sobie, do zniesienia) ----- z owych przyczyn moment aplikacji nazwalem aromatem a nie smakiem.
generalnie ostatnio to praktycznie czysty od rc jestem, jedynie testy sampelkow nowych partnerow.
takze moja tolerka mozna okreslic jako blisko zerowej.
jakies 5min po aplikacji poczulem sie inaczej, nie wiem jak, bez jakiegos specjalnego pierdolniecia, moze lekko eufo podwyzszone, srenice normalne.
nie poce sie odziwo ( bo ten efekt u mnie wystepuje praktycznie przy kazdej substancji, nie liczac wyjatkow)
minelo w tej chwili jakies 15min, czuje sie calkiem spoko. nie chce zbytnio oceniac nepa bo to moje pierwsze z nim doswiadczenie, jednak z tego co "mi wiadomo" nep powinien dzialac duzo bardziej stymulujaco, cos w strone hexa, tutaj dzialanie jest bardzo delikatne i nienachalne.
zaraz dorzuce druga polowe tej setki i dopisze cos jeszcze od siebie.
--------------------------------------------------------------------------------
TERAZ INFO OD SZCZURKOW, NIE ODE MNIE
--------------------------------------------------------------------------------
a teraz info od 2(w zasadzie 3, no ale powiedzmy ze 2) szczurkow ktorych tym uraczylem:
#1 - o rc wie jedynie tyle ze dopalacze i krysztaly, zje od czasu do czasu jakiejs trojki albo czworki co mu dam, doswiadczenie raczej znikome(podobnie jak jego kolega(osobnik nr3)), jak mu dawalem to mowiac ze to nep to nie wiedzial co to, to mu wyjasnilem mniej wiecej jak to robic zeby bylo bezpiecznie.
relacje od niego dostalem taka ze zjadl gieta z kumplem czyli we 2 w mniej wiecej 2-3h i zadnego efektu nie odczuli, jedyne co powiedzieli to cos w stylu "chujowe"/"slabe"
szczurek #2 - cos tam mniej wiecej sie orientuje o rc ale tez tylko ze slyszenia, doswiadczenia jego za bardzo nie znam ale raczej nie za duze (chodz chlop zaliczyl monar przed MDPV ) o nepie cos slyszal, ale czy jadl to nie wiem.
dalem mu 0,7. powiedzialem mu ile tego walic i tez wspomnialem o relacjach poprzednich szczurkow ze ten nep ponoc taki sredni.
dostalem info zwrotne od niego:
podkreslil od razu ze jest po baletach na krajowce, ma zajechany nos, gardlo wiec ze w kwestiach smaku, zapachu raczej nic nie jest w stanie powiedziec.
zaaplikowal 100mg sniffem, piec jakos specjalnie nie pieklo, smakowac jakos tragicznie tez nie.
potwierdzil ze dzialanie dosc slabe, po kilkunastu min mowil ze czuje sie jakby walnal z kilka mocnych kaw naraz i uczucie jakby te kawy z niego schodzily i jakby cisnienie lekko podwyzszone, sekunda zaraz przytocze jego slowa.
"czuc takie jakby zmieszanie jakbys za duzo kawy wypil"
"cisnienie sie tylko troche jakby podnioslo i nic wiecej"
powiedzialem mu zeby dojadl reszte i dal znac co i jak
.
za kilkanascie min dojem wspomniana wczesniej 50 i dopisze cos od siebie jezeli cos mnie natchnie
pozdro
Dodano po 3 godzinach 17 minutach 29 sekundach:
sory za poslizg ale cos nagle mi wypadlo i musialem odejsc
a wracajac do tematu to :
dojadlem ta 50 jakos 15min po poprzednim poscie, czyli 100mg na 2 razy w niecala godzine.
juz po pierwszej 50 sie poczulem inaczej jak pisalem wczesniej, po drugiej poczulem mniej wiecej to samo.
z tego co mi wiadomo nepowi blisko do hexa, w moim przekonaniu temu konkretnemu nepowi blizej do jakiegos 3cmc/mmc - nie czuje zadnego wystrzelenia, moze delikatna euforie i clearhead? wtf?
gdybym mial to ocenic jako cos autorskiego, nieznanego to bym napisal ze spoko sprawa, polecam.
jednak jako ze mam to ocenic jako nepa ( z ktorym przypominam wczesniej nie mialem do czynienia, jedynie dlugo zbierana wiedza z [w moim przekonaniu] dobrych i wiarygodnych zrodel) wydaje mi sie ze nep powinien byc duzo mocniejszy. nie znam sie to oceny liczbowej nie zostawie.
powiem jedynie tyle ze fajna zabawka ale jak ktos to dostanie zamawiajac wczesniej nepa to nie wiem czy spelni to jego oczekiwania.
pozdro
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
skonczylem testy na tej setce co pisalem wyzej, bylo gdzies kolo 20, nie chce mi sie dokladnie sprawdzac
jak sie zagadalem z ludzmi na chacie ze nim sie obejrzalem a tu 23 o0 no nic, zjadlem cos papierosa zapalilem costam jeszcze porobilem do polnocy. wtedy zorientowalem sie ze nie mam za bardzo czym sie ujebac bo w lodowce jedno piwo, no to zarzucam 0,5 fluapry.
chwile po tym zabralem sie za robienie czegos co zajelo mi lacznie jakies 3h, generalnie to nie wiem kiedy ten czas minal (aha i tej flualpry nic w sumie nie odczulem, dalej stan taki w ktorym znajac siebie nie zasne, godzina jakos druga otwieram piwko i kontynuuje ta 3godzinna czynnosc.
powoli zaczyna zblizac sie godzina 4. akurat skonczylem to co robilem, konczy sie wlasnie piwek, no to chuj.
piwo do zera, 20mg zolpidemu co by zasnac jakas, kilka oczywistych czynnosci typu kibel, umycie zebow etc i klade sie kolo 4 do lozka.
tak teraz wstalem z 10min temu bo uznalem ze lezenie w nim nie ma najmniejszego sensu, bo czuje ze najszybciej jak sie poczuje wystarczajaco spiacy to gdzies kolo 10-12, a jako ze mam co robic dzisiaj i niezbyt mi sie widzi przespac caly dzien - chuj tam - zarzucilem 100 noskiem wlasnie(tzn chwile przed pisaniem posta tj jakies 10min temu) (teraz jest 7:22 dla orientacji ) czulem lekka sennosc ale po tej setce nagle przeszla, spoko xd
generalnie to pisze tego posta poniewaz chcialem dopowiedziec, ze jebany zjedzony 100mg na 2razy okolo godziny 18-19... do 7 rano mi nie dal spac i mysle ze itak bym jeszcze przez spokojnie 3h nie zasnal.
czyli chcialem dodac ze jebaniec zasnac nie daje
Dodano po 2 minutach 28 sekundach:
aha i osobiscie nie zgadzam sie z opiniami moich szczurkow ktore wczesniej zamiscilem, dla mnie jak najbardziej substancja aktywna, po ponad 13h dalej zasnac nie dawala ta jebana setka...
w sumie fajne gowno, musze ogarnac kilka nepow i porownac
jak sie zagadalem z ludzmi na chacie ze nim sie obejrzalem a tu 23 o0 no nic, zjadlem cos papierosa zapalilem costam jeszcze porobilem do polnocy. wtedy zorientowalem sie ze nie mam za bardzo czym sie ujebac bo w lodowce jedno piwo, no to zarzucam 0,5 fluapry.
chwile po tym zabralem sie za robienie czegos co zajelo mi lacznie jakies 3h, generalnie to nie wiem kiedy ten czas minal (aha i tej flualpry nic w sumie nie odczulem, dalej stan taki w ktorym znajac siebie nie zasne, godzina jakos druga otwieram piwko i kontynuuje ta 3godzinna czynnosc.
powoli zaczyna zblizac sie godzina 4. akurat skonczylem to co robilem, konczy sie wlasnie piwek, no to chuj.
piwo do zera, 20mg zolpidemu co by zasnac jakas, kilka oczywistych czynnosci typu kibel, umycie zebow etc i klade sie kolo 4 do lozka.
tak teraz wstalem z 10min temu bo uznalem ze lezenie w nim nie ma najmniejszego sensu, bo czuje ze najszybciej jak sie poczuje wystarczajaco spiacy to gdzies kolo 10-12, a jako ze mam co robic dzisiaj i niezbyt mi sie widzi przespac caly dzien - chuj tam - zarzucilem 100 noskiem wlasnie(tzn chwile przed pisaniem posta tj jakies 10min temu) (teraz jest 7:22 dla orientacji ) czulem lekka sennosc ale po tej setce nagle przeszla, spoko xd
generalnie to pisze tego posta poniewaz chcialem dopowiedziec, ze jebany zjedzony 100mg na 2razy okolo godziny 18-19... do 7 rano mi nie dal spac i mysle ze itak bym jeszcze przez spokojnie 3h nie zasnal.
czyli chcialem dodac ze jebaniec zasnac nie daje
Dodano po 2 minutach 28 sekundach:
aha i osobiscie nie zgadzam sie z opiniami moich szczurkow ktore wczesniej zamiscilem, dla mnie jak najbardziej substancja aktywna, po ponad 13h dalej zasnac nie dawala ta jebana setka...
w sumie fajne gowno, musze ogarnac kilka nepow i porownac
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
Jak na pierwszy raz z tą substancją to mogę powiedzieć że jest przeokrutna w smaku jeszcze nie zdarzyło mi się aby wąsa dzielić na 7 podejść gdyż od razu mnie cofało. Droga podania standardowo sniffem 150mg od razu po aplikacji wyszedłem na spacer i chodziłem przez dwie godziny z panną i z psem i rozmawialiśmy o pierdołach, strasznie się po tym pocisz. Absolutny brak chęci na dorzutkę z powodu wykwintnego smaku temat odłożony na później. Jeszcze będę go badał. Pobudza i wchodzi po mału, myślę że do pracy się nada. Dodaje motywacji do działania, uruchamia się gadulec, libido zerowe o spaniu nie ma mowy. Noc mi bardzo szybko zleciała na tym. Wypicie pół litra wódki w założeniu że Cię uśpi tutaj nie ma najmniejszego sensu. Nawet nie poczujesz że piłeś Również zwały nie doświadczyłem.
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
• Dzięki uprzejmości użytkownika kej, dostałam kilka malutkich sampelków na testy! Bardzo dziękuję!
W pierwszej kolejności zabrałam się za NEPa
• Miałam bardzo długą przerwę od stymulantów, ponad rok. Jestem ogromną fanką tego odczynnika i robiłam na nim ciągi Z tego powodu odcięłam się od substancji o tym profilu działania
• Wygląd: Biały puder, który migoce delikatnie, zupełnie jak śnieg w słoneczny dzień. Nie trzeba jakoś specjalnie go rozcierać, wystarczy rozbić ewentualne grudki.
Odczynnik właściwie nie ma smaku, natomiast jego zapach, chociaż dla niektórych dziwny, jest właściwy dla tej substancji
• Moja waga nie wyczuwa pudru, więc odpuściłam sobie bezskuteczne próby ustalenia odpowiedniej dawki.
• Podejście numer jeden: Usypałam kreskę na oko - taką na wzór tych, które mi odpowiadały wcześniej - 2 zapałki.
Nos ani odrobinkę nie zabolał, zapach absolutnie mi w niczym nie przeszkadzał.
Po 3 minutach od razu poczułam zachodzące zmiany w organizmie.
Przede wszystkim serce zaczęło bić mocniej i szybciej. Absolutnie nie nazwałabym tego dyskomfortem, nie czułam bólu ale zyskałam pełną świadomość jego pracy.
Pobudzenie jest wyraźnie odczuwalne, całe ciało jakby lekko się spięło. Efekt trochę jak po 5 mocnych kawach.
Zadziałał on silniej niż się spodziewałam. Dość szybko, bo już po 15 minutach zaczęła umiarkowanie boleć mnie głowa.
Zajęłam się czymś co lubię, włączyłam delikatne, melodyjne techno. Nie ukrywam, że ból głowy bardzo mnie rozczarował. Jakby ciśnienie skoczyło na tyle mocno.
Po jakiejś godzinie poszła druga, już trochę mniejsza kreska.
Praca serca sprawiała już dyskomfort. Tak jakby 'siadło na serce'. Ból głowy się nasilił. Pojawiło się przede wszystkim rozdrażnienie.
Skupienie uwagi nie sprawiało radości, ciągle coś mi nie pasowało, najmniejszy hałas mnie niesamowicie irytował.
Nie czułam niepokoju czy lęku ale zdecydowanie byłam rozchwiana.
Wzięłam 0,5mg alpry - pomogło, napięcie zniknęło, a w tle dalej odczuwalna była stymulacja, odpowiednia do utrzymania skupienia.
• Poza tym - libido wystrzelone w kosmos. Straszna chcica i mega mocny orgazm.
• Wychodzi na to, że wzięłam za dużo w stosunku do potencjału tego sortu Dalsze testy niebawem
W pierwszej kolejności zabrałam się za NEPa
• Miałam bardzo długą przerwę od stymulantów, ponad rok. Jestem ogromną fanką tego odczynnika i robiłam na nim ciągi Z tego powodu odcięłam się od substancji o tym profilu działania
• Wygląd: Biały puder, który migoce delikatnie, zupełnie jak śnieg w słoneczny dzień. Nie trzeba jakoś specjalnie go rozcierać, wystarczy rozbić ewentualne grudki.
Odczynnik właściwie nie ma smaku, natomiast jego zapach, chociaż dla niektórych dziwny, jest właściwy dla tej substancji
• Moja waga nie wyczuwa pudru, więc odpuściłam sobie bezskuteczne próby ustalenia odpowiedniej dawki.
• Podejście numer jeden: Usypałam kreskę na oko - taką na wzór tych, które mi odpowiadały wcześniej - 2 zapałki.
Nos ani odrobinkę nie zabolał, zapach absolutnie mi w niczym nie przeszkadzał.
Po 3 minutach od razu poczułam zachodzące zmiany w organizmie.
Przede wszystkim serce zaczęło bić mocniej i szybciej. Absolutnie nie nazwałabym tego dyskomfortem, nie czułam bólu ale zyskałam pełną świadomość jego pracy.
Pobudzenie jest wyraźnie odczuwalne, całe ciało jakby lekko się spięło. Efekt trochę jak po 5 mocnych kawach.
Zadziałał on silniej niż się spodziewałam. Dość szybko, bo już po 15 minutach zaczęła umiarkowanie boleć mnie głowa.
Zajęłam się czymś co lubię, włączyłam delikatne, melodyjne techno. Nie ukrywam, że ból głowy bardzo mnie rozczarował. Jakby ciśnienie skoczyło na tyle mocno.
Po jakiejś godzinie poszła druga, już trochę mniejsza kreska.
Praca serca sprawiała już dyskomfort. Tak jakby 'siadło na serce'. Ból głowy się nasilił. Pojawiło się przede wszystkim rozdrażnienie.
Skupienie uwagi nie sprawiało radości, ciągle coś mi nie pasowało, najmniejszy hałas mnie niesamowicie irytował.
Nie czułam niepokoju czy lęku ale zdecydowanie byłam rozchwiana.
Wzięłam 0,5mg alpry - pomogło, napięcie zniknęło, a w tle dalej odczuwalna była stymulacja, odpowiednia do utrzymania skupienia.
• Poza tym - libido wystrzelone w kosmos. Straszna chcica i mega mocny orgazm.
• Wychodzi na to, że wzięłam za dużo w stosunku do potencjału tego sortu Dalsze testy niebawem
lubię świat nierzeczywisty
to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
Na wstępie dziękuje panu kej, za możliwość badań substancji. Substancja absolutnie nie podeszła pod moje gusta, bezwonny puder, który przy snifie dusił jak HEP, smak rzygów jak po fentanylu, kto wie ten wie.. oczywiście to tylko posmak, nie ma tam żadnego opio. OHYDZTWO! Co do działania 200mg dało znikomą euforie, niepokój, bezsenność i pociąg na fajki. SPŁYW no cóż.. PATOLOGIA. Działanie ani troche nie ma pokrycia z prawilnym NEPEM, bardziej nazwałbym to "NIEDOJEBANIEM" po 200mg od innego V za czasów świetności wisialbym na żyrandolu. Jeśli ktoś szuka NEPA nie polecam, jeśli ktoś szuka jakiejś ciekawej substancji, nie polecam! Jeśli ktoś pragnie jakiegokolwiek haju niech sobie to wali. Ode mnie ocena 3/10
by KacprowskY
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
This post has high reputation.
ZEBY BYLO JASNE.
POPRZEDNIE SAMPLE KTORE OTRZYMALEM OD ENIGMY POSTANOWILEM PODZIELAC NA KILKA PARTII I WYSLAC KILKU OSOBM Z GORY MOWIAC ZE TO SAMPLE OD ENIGMY I MOTYWUJAC TO MOZLIWOSCIA TESTU SORTOW OD HURTOWNIKA(czyli malo kto moze sobie pozwolic na testy sortow od tego konkretnego V - wiadomo, nie kazdego stac), NIE MA TO NA CELU PROMOCJI NICZEGO KOLWIEK BO TO JEDNORAZOWA AKCJA.
FINALNIE UDALO SIE 4 USEROM WYSLAC PROBKI KAZDEGO Z SAMPLA JAKIEGO OTRZYMALEM OD ENIGMY.
OD SIEBIE MOGE POSWIADCZYC ZE NIC TAM NIE DORZUCALEM, SUBSTANCJE SA DOKLADNIE W TAKIM SAMYM STANIE W JAKIM JE OTRZYMALEM.
Z PUNKTU WIDZENIA V PODCZAS AKCJI SAMPLOWEJ ZALATWILEM 5 RECEK ZAMIAST 1
NIC Z TEGO NIE MAM, BA NAWET DOPLACILEM ZA WYSYLKE W WIEKSZOSCI WYPADKOW
AKCJA MIALA JEDYYNIE NA CELU MOZLIWOSC SPRUBOWANIA KILKU USEROM SORTOW OD VENDORA KTORY DZIALA NA POWAZNIE, GDYZ MALO KTO TAK NA PRAWDE MOZE SOBIE POZWOLIC NA KONTAKTY Z TYM V.
CIESZE SIE ZE WSZYSTKO POSZLO ZGODNIE Z PLANEM I ZYCZE WYBRANCOM OWOCNYCH TESTOW
NO I OCZYWISCIE NAJWIEKSZE PODZIEKOWANIA PANU Drenigma, OD KTOREGO OTRZYMALEM OWE SAMPLE KTORE MOGLEM ROZESLAC DALEJ:)
od osob ktore otrzymaly "sample" mile widziana jakas sugestia/ocena owych produktow, jednak nikt od nikogo tutaj niczego nie wymaga, jedynie dobra wola i chwila wolnego czasu ktorego nie kazdy niestety ma;)
serdeczny props dla tego pana Drenigma, no i tyle w sumie.
pozdro
Dodano po 7 minutach 3 sekundach:
Piotr2k, Rathy,KacprowskY, dziekuje wam za opinie
POPRZEDNIE SAMPLE KTORE OTRZYMALEM OD ENIGMY POSTANOWILEM PODZIELAC NA KILKA PARTII I WYSLAC KILKU OSOBM Z GORY MOWIAC ZE TO SAMPLE OD ENIGMY I MOTYWUJAC TO MOZLIWOSCIA TESTU SORTOW OD HURTOWNIKA(czyli malo kto moze sobie pozwolic na testy sortow od tego konkretnego V - wiadomo, nie kazdego stac), NIE MA TO NA CELU PROMOCJI NICZEGO KOLWIEK BO TO JEDNORAZOWA AKCJA.
FINALNIE UDALO SIE 4 USEROM WYSLAC PROBKI KAZDEGO Z SAMPLA JAKIEGO OTRZYMALEM OD ENIGMY.
OD SIEBIE MOGE POSWIADCZYC ZE NIC TAM NIE DORZUCALEM, SUBSTANCJE SA DOKLADNIE W TAKIM SAMYM STANIE W JAKIM JE OTRZYMALEM.
Z PUNKTU WIDZENIA V PODCZAS AKCJI SAMPLOWEJ ZALATWILEM 5 RECEK ZAMIAST 1
NIC Z TEGO NIE MAM, BA NAWET DOPLACILEM ZA WYSYLKE W WIEKSZOSCI WYPADKOW
AKCJA MIALA JEDYYNIE NA CELU MOZLIWOSC SPRUBOWANIA KILKU USEROM SORTOW OD VENDORA KTORY DZIALA NA POWAZNIE, GDYZ MALO KTO TAK NA PRAWDE MOZE SOBIE POZWOLIC NA KONTAKTY Z TYM V.
CIESZE SIE ZE WSZYSTKO POSZLO ZGODNIE Z PLANEM I ZYCZE WYBRANCOM OWOCNYCH TESTOW
NO I OCZYWISCIE NAJWIEKSZE PODZIEKOWANIA PANU Drenigma, OD KTOREGO OTRZYMALEM OWE SAMPLE KTORE MOGLEM ROZESLAC DALEJ:)
od osob ktore otrzymaly "sample" mile widziana jakas sugestia/ocena owych produktow, jednak nikt od nikogo tutaj niczego nie wymaga, jedynie dobra wola i chwila wolnego czasu ktorego nie kazdy niestety ma;)
serdeczny props dla tego pana Drenigma, no i tyle w sumie.
pozdro
Dodano po 7 minutach 3 sekundach:
Piotr2k, Rathy,KacprowskY, dziekuje wam za opinie
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem
Rozsądku nad ranem
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
Miała rok przerwy od stymulantow to też na duży wpływ na jakość sortu:)
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
NEP Drenigma.net - opinions, reviews, effects, description
• Podejście numer dwa: Kreseczka wielkości zapałki. Znowu ból głowy... no nie wierzę. Działanie dokładnie takie samo jak opisałam w poprzednim poście, więc właściwie nie mam tu zbyt wiele do dodania w tej kwestii. Niby jest ok, bo chce się jako tako rozmawiać ale jeśli tylko rozmówca będzie mówił o czymś nudnym, zająknie się albo zrobi cokolwiek co mi nie odpowiada - irytacja. Drugiego dnia były dwie dorzutki, a trzeciej to już pożałowałam okrutnie. Ogólnie działanie po prostu nie jest zadowalające, nie lata się szczęśliwym i zarajanym tylko przede wszystkim jest się... wkurwionym. Serce po tej trzeciej dorzutce czułam tak mocno, że zaczęłam się martwić, że jest źle, pojawiła się jakby duszność wręcz, ziewałam też nadmiernie. Znowu alpra 0,5mg. Bez tego zaczęłabym chyba panikować, bo czułam po prostu, że coś jest nie tak.
• Na sam wieczór capnęłam sobie hexen w igiełkach w małej dawce (a ja hexa się bałam okrutnie, brałam go tylko raz w życiu) - zyskując w ten sposób doskonałe porównanie i jaskrawy kontrast. O nim recenzja pojawi się na dniach.
• Plusy:
- komfortowa aplikacja
- na wejściu miłe odczucie kopa
- jadłowstręt umiarkowany, bez problemu mogłam zjeść typowy polski obiad
- nie zapomina się o piciu
- libido wystrzelone w kosmos
• Minusy:
- ból głowy
- palenie fajki za fajką, non stop, fuj
- bardzo nieprawidłowa praca serca
- wkurw
- chęć na dorzutki, które robią tylko krzywdę
- nie do ludzi absolutnie
- skumulowana stymulacja jest po prostu do bani
- bez alpry jako ratunek czy podkład nie przejdzie
- bez nasennych zapomnij, że zaśniesz
- męczy organizm, niepojęte jest dla mnie jak podczas działania substancji można czuć zmęczenie
• Ogólna ocena: 2/10.
• Podsumowanie: Nie kupować, zapomnieć o istnieniu tego wynalazku, wybrać zdecydowanie coś innego - chociażby hexen needles.
Nie przypomina to dobrego zacnego NEPa w którym byłam zakochana. Przykro mi ale nie polecam. Brak w ogóle jakiegokolwiek odczucia fazy, a chyba po to są właśnie używki, co nie?
• PS: Nacierpiałam się dwa dni w imię nauki, więc bardzo proszę weźcie moje słowa na poważnie. Wątpię aby to na kogokolwiek dobrze działało. Reszta próbki spłynęła w otchłań kanalizacji.
• Na sam wieczór capnęłam sobie hexen w igiełkach w małej dawce (a ja hexa się bałam okrutnie, brałam go tylko raz w życiu) - zyskując w ten sposób doskonałe porównanie i jaskrawy kontrast. O nim recenzja pojawi się na dniach.
• Plusy:
- komfortowa aplikacja
- na wejściu miłe odczucie kopa
- jadłowstręt umiarkowany, bez problemu mogłam zjeść typowy polski obiad
- nie zapomina się o piciu
- libido wystrzelone w kosmos
• Minusy:
- ból głowy
- palenie fajki za fajką, non stop, fuj
- bardzo nieprawidłowa praca serca
- wkurw
- chęć na dorzutki, które robią tylko krzywdę
- nie do ludzi absolutnie
- skumulowana stymulacja jest po prostu do bani
- bez alpry jako ratunek czy podkład nie przejdzie
- bez nasennych zapomnij, że zaśniesz
- męczy organizm, niepojęte jest dla mnie jak podczas działania substancji można czuć zmęczenie
• Ogólna ocena: 2/10.
• Podsumowanie: Nie kupować, zapomnieć o istnieniu tego wynalazku, wybrać zdecydowanie coś innego - chociażby hexen needles.
Nie przypomina to dobrego zacnego NEPa w którym byłam zakochana. Przykro mi ale nie polecam. Brak w ogóle jakiegokolwiek odczucia fazy, a chyba po to są właśnie używki, co nie?
• PS: Nacierpiałam się dwa dni w imię nauki, więc bardzo proszę weźcie moje słowa na poważnie. Wątpię aby to na kogokolwiek dobrze działało. Reszta próbki spłynęła w otchłań kanalizacji.
lubię świat nierzeczywisty
to nic nie znaczy, to o niczym nie świadczy