Witam ostatnio na nocy z hexem.
Pod koniec badania bolała mnie watroba i nerki i do tego podpuchniete czerwone oczy.
Sytuacja pojawiała sie
prawie za każdym razem po hexie w ostatnim czasie

Proszę o pomoc

Przyjacielu.
Nas prosisz o pomoc w takiej sytuacji?
Do lekarza a co najmniej dłuższa przerwa w badaniach. Ze wskazaniem na lekarza.
Dość oczywiste, że siadają Ci podzespoły.
Jak z nogami? Obserwujesz jakieś zmiany w dolnych częściach nóg (od kolan w dół)?

OomAmee,
Co mają nogi ddo tego ?
Czy jak zrobię dłuższa przerwa to wszystko wróci do normu. (?

Bardzo dużo nogi mają do tego, ponieważ na nich często uwidaczniają się uszkodzenia wątroby albo nerek. Zwłaszcza w okolicach stóp.

Jeśli to nie prześladuje Cię poza sesjami, to dłuższa przerwa plus dobre odżywianie mogą wystarczyć.
Ale jak będziesz miał te bóle mimo braku sesji to idź do lekarza.

Co np dzieje się z tymi nogami ?

Lejsu: do lekarza po skierowanie na badania krwi i moczu jeszcze dzisiaj a jak lekarz dzisiaj nie przyjmuje to na badania prywatnie. Wątroba regeneruje się sama tylko do pewnej, krytycznej chwili - potem zostaje tylko jej przeszczep. Przypuszczam, że OomAmee pytając Ciebie o zmiany w dolnych partiach nóg chciał wiedzieć czy nie są opuchnięte. Jak nerki siadają to pojawiają się obrzęki poniżej kolan - organizm zatrzymuje wodę.

Lejsu wrote: ↑

6 years ago

Co np dzieje się z tymi nogami ?

Jak siadają nerki, to nogi puchną.
Jak wątroba albo trzustka, to pojawiają się plamy.
Jeśli widzisz któreś z tych rzeczy, to nawet nie czekaj tylko idź. Szkoda zdrowia.

Zacznijmy od tego, że wątroba nie jest unerwiona więc NIE BOLI
Problem z diagnozowaniem chorób wątroby jest własnie taki, że nie daje ona żadnych oznak bólowych.
Ale jeśli uważasz uparcie, że boli cię wątroba i nerki to przed wizyta u lekarza: Mocz, OB, Morfologia, ALT, AST, Bilirubina całkowita, Fostafaza alkaliczna, GGTP, Diastaza, Lipaza.
Po tych wynikach lekarz stwierdzi czy masz jakikolwiek problem z wątrobą, trzustką i czy ogólnie z tobą wszystko ok.
W moczu też pojawi się "informacja" o stanie nerek, czy są jakieś bakterie albo czy możesz mieć kamienie nerkowe.

Pomyśl lepiej czy nie masz jakiś problemów z żoładkiem, jelitami albo ewentualnie z kręgosłupem. Może być tak że masz stan zapalny żołądka/jelit i ból promieniuje na nerki (plecy) i na prawo (wydaje ci się że to watroba). A równie dobrze może cię boleć kręgosłup (uciska na nerw) i ból promieniuje na inne partie ciała.
Z tymi objawami chorób watroby to różnie jest bo inaczej się objawia zapalenie wątroby, inaczej wirusowe zapalenie a jeszcze inaczej żółtaczka.
Idź do lekarza jak zrobisz te badania, a nie szukaj diagnozy w necie bo zaraz znajdziesz info że masz raka, hiv i wszystko inne co tylko możliwe.
No chyba, że to ten hex z hiszpanii z różnymi ciekawymi bakteriami

TuTaIo wrote: ↑

6 years ago

Zacznijmy od tego, że wątroba nie jest unerwiona więc NIE BOLI
Problem z diagnozowaniem chorób wątroby jest własnie taki, że nie daje ona żadnych oznak bólowych.

Nieprawda. Wątroba ma receptory bólu, jak każdy ludzki organ. Receptorów bólu nie ma tylko mózg. W dodatku błona pokrywająca wątrobę jest silnie unerwiona - stąd u ludzi zdrowych czułość na jej opuchnięcie bądź uszkodzenie mechaniczne (tzw. strzał w wątrobę).

W ludzkim organiźmie nerwy są wszędzie, choćby w mięśniówce naczyń krwionośnych. Nie pisz bzdur, można sprawdzić, szczególnie jak rzucasz listę badań, z czego połowa bez sensu.

Po stymulancie takim jak hexen przez 3-5 dni robienie badań enzymów takich jak ALP/AST czy, co było by lepsze, kreatyniny (bo chociaż ocenimy ryzyko uszkodzeń nerek) będą zawsze wysokie.

Badania musi opisać lekarz który ma wywiad. Z takimi objawami idzie się na SOR, bo bez fachowej diagnozy może być to wszystko, od problemów z krzepnięciem czy zaburzenia elektrolitów aż po rabdomiolize.

maleums, co nie zmienia faktu, ze wwatroba boli ale w tgych powazniejszych stadiach?

Czy sie myle?
To Ty rzuc co warto zbadac

Nerw błedny, nerwy wspólczulne a jakikolwiek nerw czuciowy to są rózne rzeczy. Unerwiona czuciowo jest tylko błona surowicza.
Dopiero przy ZNACZNYM powiększeniu wątroby może ona naciskać na błonę i wywoływać ból. Podkreślam ZNACZNYM. Nie wiem ile litrów wódki trzeba wypić żeby dojść do tego stanu.
No tak. Próby wątrobowe, dojście do tego czy to zapalenie trzustki lub woreczka żółciowego nie ma sensu
A może zwyczajnie chłop się odwodnił?

Dobrze że jeszcze ta ustawa nie weszła bo jak pójdzie na SOR i powie że po dopalaczach go wątroba "boli" to będzie w Krajowym Rejestrze Ćpunów

Wizzair, szczerze, sam ból wątroby to pewnie nie jest wątroba, chyba, że ktoś ma strasznego pecha (czytaj nowotwór). To o czym trzeba pamiętać, to, że wątroba to taka nasza przetwórnia chemiczna, więc ból wątroby to jeden z objawów które warto opowiedzieć komuś kto np. może zajrzeć w oczy, obejrzeć skórę, itp.

Jak kiedyś mówiłem, ciężko miarodajnie ocenić "tuż po" problem po samych badaniach, ze względu na siekę jaką robi stymulant w organiźmie. Może to być uczulenie, zatrucie (przekrwione oczy i bół wątroby to po prostu oznaki zatrucia - wątroby pracującej ekstra i nie wyrabiającej), może to być infekcja bakteryjna

Natomiast jeśli ktoś się boi (np. sytuacja się powtarza, szczególnie przy produkcie innego vendora) to można podejrzewać, że coś jest nie halo. W zw. z tym robimy enzymy wątrobowe + nerki:
- ALT/AST (jeśli mieliśmy minimum 3 dni przerwy od alkoholu, siłowni itp., inaczej to zaburzy wynik)
- bilirubine
- eGFR
- kreatynine

Co nam to powie? Ano funkcje "filtrujące" obu tych organów. Generalnie te 4 już nam coś mówią - nie ma sensu robić całej baterii badań, jeśli nie ma naprawdę dziwnej sytuacji (np. sterydziarz co brał antybiotyki 11 miesięcy bo sobie wmówił boreliozę). Jeśli wyniki wychodzą źle - wizyta u lekarza na cito.

Tak czy inaczej, zazwyczaj ból wątroby i przekrwione podpuchnięte oczy to objaw zatrucia. Niezależnie czy to alkohol czy koks, po prostu wątroba mocniej przerabiała zw. X w zw. z czym gorzej jej szły inne funkcje. Z różnych względów każdy ma trochę inną ekspresję enzymów wątrobowych (minimalnie, ale przy lekach i narkotykach to często wychodzi, np. są osoby przeczulone na lewoflaksacyne która normalnie jest świetnym antybiotykiem).

Dlatego moja rada jest taka: primo, nie brać więcej. Jeśli coś powoduje, że czujemy się źle to nie ma co. Dwa, odwyk i badanie wątroby.

Natomiast powiem z doświadczenia, że wątroba to zazwyczaj ostatni organ jaki się poddaje i raczej ciężko ją "naprawdę" skrzywdzić. Dużo czulsze są nerki i bardzo słabo się goją, o ile w ogóle.

TuTaIo, jeszcze raz. Receptor właściwy za uczucie bólu to nociceptor - i wątroba, tak jak każdy organ oprócz mózgu ma takowe. To, że ma ich niewiele, nieznaczy, że ich nie ma. Fakt jest faktem - można czuć ból wątroby.

Dwa - zapalenie trzustki ma dużo objawów takich jak wymioty czy żółtaczka, nie mówiąc o jazdach z cukrem (zawroty głowy, uderzenia gorąca, zaburzenia rytmu serca). Tak samo zapalenie woreczka żółciowego może dać żółtaczkę, gorączkę i bardzo poważny ból. Facet o tym w ogóle nie wspomina. Wspomina o przekrwionych oczach, ale nie o żółtości tychże (a to raczej widać).

To co rozpisałeś, to jest bateria testów jakby on leżal, umierał i nie wiadomo co to. De facto 4 wystarczą by w miarę (plus wizyta u lekarza) ocenić co jest. Dumanie na bazie pierdyliarda badań jest ostatnio domeną różnych internetowych fitguru, ale technicznie raczej sensu nie mają. A jak ALT/ASP wychodzi źle i eGFR wychodzi źle, to się robi zwyczajnie USG i szuka dalej. To nie Dr. House

maleums, z tego co pamietam karnozyna (nie karnityna) wspomaga nerki.

Mi lekarz zalecil czarny bez i sok z brzozy w celu poprawy filtracji nerek.
Do tego ofc min 3l wody (w tym 0.5-1l wod wysokomineralizowanych)

Jak masz inne dobre patenty slucham.
Moj organizm jest mocno podatny na odwodnienie (w tym byly pojedyncze epizody czerwonkowatego moczu, a jak przegne z wit B to zielonkawy).

Wizzair, szczerze, głównie płyny. Czarny bez jest moczopędny, a brzoza przeciwzapalnie - ale czy to daje aż taki super efekt? Powiedzmy, że ogólnie tak. Szczerze, nefrologia to moja słaba działka - studiowałem głównie od stronie endo niż nefro