Phenibut
Phenibut
Jakie macie doświadczenia z phenibutem i substancjami mu podobnymi?
W jednym z poprzednich postów pisałam o tym, że raz przyjęty proszek (nie wiem ile, gdyż przyniósł mi to ówczesny sąsiad z akademika) na pusty żołądek, z rana, zdziałał cuda, sprawił, że byłam niecodziennie szczęśliwa i wreszcie chciało mi się działać. Phenibut był podobno z Swiss Herbals, ale pewności nie mam.
Miesiąc później, w celu powtórzenia, zakupiłam phenibut Revange w kapsułkach. Jest on podobno mocniejszy i lepszy. A tu lipka. Nic. Próbowałam w różnych ilościach, w różnych odstępach czasowych. Zero efektów, przynajmniej pozytywnych.
Do dziś strasznie mnie ciekawi od czego to jest zależne, bo od tamtej pory skreśliłam phenibut na straty. A może niepotrzebnie? Myślicie, że to kwestia firmy, bądź mój organizm już po pierwszym razie stworzył tolerancję? A może miłe doświadczenia z pierwszego razu nie były zasługą phenibutu?
Próbował ktoś z Was? Jak na Was działało?
W jednym z poprzednich postów pisałam o tym, że raz przyjęty proszek (nie wiem ile, gdyż przyniósł mi to ówczesny sąsiad z akademika) na pusty żołądek, z rana, zdziałał cuda, sprawił, że byłam niecodziennie szczęśliwa i wreszcie chciało mi się działać. Phenibut był podobno z Swiss Herbals, ale pewności nie mam.
Miesiąc później, w celu powtórzenia, zakupiłam phenibut Revange w kapsułkach. Jest on podobno mocniejszy i lepszy. A tu lipka. Nic. Próbowałam w różnych ilościach, w różnych odstępach czasowych. Zero efektów, przynajmniej pozytywnych.
Do dziś strasznie mnie ciekawi od czego to jest zależne, bo od tamtej pory skreśliłam phenibut na straty. A może niepotrzebnie? Myślicie, że to kwestia firmy, bądź mój organizm już po pierwszym razie stworzył tolerancję? A może miłe doświadczenia z pierwszego razu nie były zasługą phenibutu?
Próbował ktoś z Was? Jak na Was działało?
Phenibut
Dużo zależy od marki fenibutu, osobiście mam od Fu**** i polecam. Ja generalnie mam miłe odczucia co do tego środka, tylko trzeba uważać na to ze potrafi uzależnić i szybko rośnie tolerancja, ja stosuje 1, maksymalnie 2 razy w tygodniu dawkę ok 1500 mg i najlepiej właśnie rano na czco.
Wiadomość moderatora
nie podajemy nazw sklepów spoza forum
Phenibut
I jak sie czujesz po tym fenibut? Jak działa? To słyszałem ze tolerka szybko wzrasta i ze codziennie nie można tego brać;)dindunuffin wrote: ↑3 years agoDużo zależy od marki fenibutu, osobiście mam od Fu**** i polecam. Ja generalnie mam miłe odczucia co do tego środka, tylko trzeba uważać na to ze potrafi uzależnić i szybko rośnie tolerancja, ja stosuje 1, maksymalnie 2 razy w tygodniu dawkę ok 1500 mg i najlepiej właśnie rano na czco.
(To co pisze to czysta fikcja i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością to sny...!)
Phenibut
Odczuwalnie zwiększa motywacje, bardziej mi się chce, łatwiej mi się zebrać do zrobienia czegoś np. w pracy, jak dla mnie można to porównać do kopa po podwójnym espresso tyle ze bez tych minusów dużych ilości kawy, nie powoduje szybszego bicia serca i rozkojarzenia, no i działa dużo dłużej. Mi najbardziej pomaga w poniedziałki jak człowiek jest jeszcze zamulony po weekendzie. Oprócz uzależnienia warto tez zwrócić uwagę na to ze obciąża nerki i jak ktoś ma wrażliwy żołądek to może być niezbyt przyjemny. Generalnie dosyć fajna substancja ale obarczona wieloma minusami wiec na pewno nie każdemu przypadnie do gustu.
Phenibut
No właśnie ta wspomniana tolerka, potencjał uzależniający i obciążenie nerek, ponoć tez nie powinno się go łączyć z alkoholem bo może nasilać kaca na drugi dzień, ale sam nie próbowałem. Przy trzymaniu się stosowania doraźnego a nie brania tego jak suplementu (swoją droga dziwne jest to ze jako taki jest sprzedawany) nie ma to raczej większego znaczenia, ale warto o tym wiedzieć. Ja biorę 1500 mg rano na czczo, dorzucać w ciągu dnia nie próbowałem, ale efekt utrzymuje się na tyle długo ze nie czuje takiej potrzeby.