PV8 POWDER Predator-rc - opinions, reviews, effects, description


Shop Profile: predatorRC

Status:
tryptodyso
Dopaminator
User avatar
Użytkownik
Topic author
Posts: 1133
Joined: 7 years ago
Reputation: 372

PV8 POWDER Predator-rc - opinions, reviews, effects, description

Unread post by tryptodyso » 6 years ago

W tym temacie piszemy opinie i recenzje o PV8 POWDER ze sklepu Predator-rc | In this topic, we write opinions and reviews about PV8 POWDER from Predator-rc

Wzór sumaryczny: C17H25NO
Masa molekularna: 259.4 g/mol
IUPAC: 1-phenyl-2-(pyrrolidin-1-yl)heptan-1-one

Przetestowałem dzisiaj ten wynalazek oralnie 3x30mg w celach roboczych :D (Dorzucałem jakoś co 3/4h) Ogólnie czuję w tym czystą noradrenalinę czyli bardziej do czuwania niż do koncentracji. Przy podaniu oralnym brak rushu, więc jeśli ktoś poszukuje działania rekreacyjnego typu a-pvp to bardziej vapo i sniff(który jest bolesny i wyniszcza bardziej niż ketony). Ogólnie jest to dość lajtowy pirolidon ze względu na to, że jest słabszy moim zdaniem od mdphp, mocniejszy od 4cl-pvp a od a-pvp to nie ma podejścia ale dzięki temu ma on nieco mniej skutków ubocznych, które mimo wszystko pojawiają się im dłużej odczynnik badamy. Schiz nie uświadczyłem i raczej doraźnie będę używał, ale doświadczenie było bardzo lekkie. Po mdphp czułem nieogar a tutaj go nie było. Czułem się po prostu obudzony pomimo wczesnej godziny, wejście około 30min. Podwyższoone tętno i puls około godziny, po jakiś 2/3h już działanie czułem bardzo słabe psychiczne. Fizycznie było natomiast inaczej, dosyć podwyższona temperatura, trzeba dużo pić oraz bardziej się pociłem. Ogólnie w czasie działania nie poczułem jakiegoś wow jak po niektórych fenidatach, ale jednocześnie wiedziałem, że dawka jest niska. Dopiero pod koniec dnia zdałem sobie sprawę, że nie jestem zmęczony, nie za bardzo chce mi się jeść i w sumie zrobiłem bardzo dużo rzeczy(czego wcześniej nie czułem po prostu na sobie). Byłem dosyć rozmowny a czasem mam taki dzień, że nie chce mi się gadać :P Ogólnie coś mi w nim brakowało bo 3-fpm ma np dopaminę i trochę serotoniny to od razu miło się rzeczy robi, ale tolerka już ogromna więc poszukuję coś innego :P(neuroprzekaźniki też przywracam do normy). Jak ktoś poszukuje do czuwania może się okazać spoko :D

Na pewno jeszcze przetestuję większe dawki, ale wszystko na spokojnie :)
Jak ktoś ma doświadczenie vapo/sniff piszcie :D
Wszystko co "dobre" kiedyś się kończy. Czas odejść od tego snu zwanego RC.
Było miło, poznałem wiele wartościowych ludzi. Jedno mogę powiedzieć wszystkim: Dbajcie o siebie!