The police beat me - what should I do?

Section dealing with legal issues related to the use of stimulants. Questions about legality and legal status.
Status:
KotPerski
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Posts: 861
Joined: 4 years ago
Reputation: 267

The police beat me - what should I do?

Unread post by KotPerski » 10 months ago

Latest post of the previous page:

enricho95 wrote:
10 months ago
Wydaje mi się, że w takiej sytuacji jak się nie ma konkretnych dowodów, najlepiej nagrań to ciężko psiarzom cokolwiek udowodnić.
Jak się nic nie ma to zostaje jedynie słowo przeciwko słowu a pies sam raczej nie chadza, zwykle jest ich przynajmniej dwóch a co za tym idzie - świadek, który zaprzeczy twojej wersji.
Niestety, niektórzy są ponad prawem. :thumbdown:
Tylko obdukcja ale oni będą lać tak żeby nie wyszło jebać ich

Status:
smutna
Dyso-sensei
User avatar
Użytkownik
Posts: 193
Joined: 4 years ago
Reputation: 53

The police beat me - what should I do?

Unread post by smutna » 10 months ago

Ci cywilni nie noszą kamer a ci w mundurach jak przerwą nagranie to muszą się tłumaczyć

Status:
Szoll
Opiowrak
User avatar
Szoll
Posts: 452
Joined: 3 years ago
Reputation: 188

The police beat me - what should I do?

Unread post by Szoll » 10 months ago

Pies to pies i do żadnej psiej kurwy nie mam szacunku

Status:
kej
Dopaminator
User avatar
Serce Roju
Posts: 1204
Joined: 5 years ago
Reputation: 540

The police beat me - what should I do?

Unread post by kej » 10 months ago

smutna, no mundurowi to ci raczej nic nie zrobia a czarnuchy nie dosc, ze zadnego okamerowania nie maja, to jeszcze nie chodza w pojedynke a ich slowo zawsze 50razy mocniejsze od twojego :E
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem

Status:
VVVV000
Ssak
Newbie
Posts: 73
Joined: 10 months ago
Reputation: 2

The police beat me - what should I do?

Unread post by VVVV000 » 10 months ago

Psy,suki,świnie i prosiaki.
Tacy ludzie pracują w policji i w innych państwowych instytucjach.
Nie mówię że wszyscy no ale raczej geniuszy zbyt wielu tam nie ma. Tak było i niestety trzeba na siebie uważać.
Dlatego lepiej zostać w domu, bo na chodniku miłości nie znajdziesz.

Na każdym kroku alkoholicy i później pies nie wie, że większość złego dzieje się z powodu alkoholu, a nie z powodu innych substancji psychoaktywnych.

Często trzeba być mądrzejszym od tych najgłupszych żeby uniknąć jak najwięcej przypałów.

Status:
Bruce
Zaklinacz węży
User avatar
Użytkownik
Posts: 942
Joined: 5 years ago
Reputation: 146

The police beat me - what should I do?

Unread post by Bruce » 10 months ago

Mysle ze jakby natrafili na jakiegos nadzianego goscia z dobrym adwokatem to nawet bycie policjantem by nie pomoglo patrzcie nawet dzis bogusia od bmw uniwinnili to sa dopiero jaja

Status:
kej
Dopaminator
User avatar
Serce Roju
Posts: 1204
Joined: 5 years ago
Reputation: 540

The police beat me - what should I do?

Unread post by kej » 10 months ago

znam historie, gdzie jeden smutny nalot zrobil pewnemu chlopowi na chate bez bialka, skonczylo sie tak, ze smutny nim pizgnal o glebe i znamal mu nos.
chlop wzial papuge i sprawe wygral, smutnego wyjebali z roboty.
po roku sprawa ucichla i smutas dalej biega ze swoimi kolezkami jak gdyby nigdy nic.
takze tu reka reke myje, nigdy pewnosci w tym kraju miec nie mozna :lol:
Boże, chroń mych ludzi jak głos
Rozsądku nad ranem

Status:
mirono
Sniffiarz
Newbie
Posts: 91
Joined: 10 months ago
Reputation: 5

The police beat me - what should I do?

Unread post by mirono » 10 months ago

Jedyne rozwiązanie to chyba kamery na chacie, a na mieście nic sie nie wychylać, jak tylko sie zrobi o tobie głośniej to nie masz nawet jak sie bronić przed kurwami. :thumbdown:

Status:
Snopers
Narkotykacz
User avatar
Użytkownik
Posts: 295
Joined: 4 years ago
Reputation: 61

The police beat me - what should I do?

Unread post by Snopers » 10 months ago

Z psami to ich własną bronią trzeba skurwysyny jebane

Status:
Acolit3
Sniffiarz
Użytkownik
Posts: 138
Joined: 10 months ago
Reputation: 9

The police beat me - what should I do?

Unread post by Acolit3 » 10 months ago

To znaczy jaką? Unikać psów trzeba jak ognia, jak głośniej o tobie na mieście sie robi to trzeba sie przykitrać na jakiś czas, nie trzymamy niczego na chacie i nie dajemy im pretekstu do dojazdu, nie pradujemy z tematem po mieście a jak już to nie robimy przypału.
Jak się kurwy nawiną to mówić, że to nie twoja ręka.

Status:
smutna
Dyso-sensei
User avatar
Użytkownik
Posts: 193
Joined: 4 years ago
Reputation: 53

The police beat me - what should I do?

Unread post by smutna » 10 months ago

Mnie znają z widzenia i raz na jakiś czas potrafią się przypierdolić. Ja ze sobą nigdy nic nie noszę i wyjebane mam, na kwadracie też zawsze czysto.

Status:
Ememce
Blister
Newbie
Posts: 12
Joined: 10 months ago
Reputation: 4

The police beat me - what should I do?

Unread post by Ememce » 10 months ago

Mnie prawie kiedyś jebnęli z krystyną ale ojebałem wtedy wszystko i tak mnie to porobiło :thumbup:

Status:
RC_inside
Sniffiarz
User avatar
Użytkownik
Posts: 130
Joined: 3 years ago
Reputation: 39

The police beat me - what should I do?

Unread post by RC_inside » 10 months ago

Uważajcie na siebie bo ja przez ostatnie 2 lata miałem kłopoty ale się jakoś wykaraskałem

Status:
AltCTRDel
Szczur
User avatar
Użytkownik
Posts: 30
Joined: 4 years ago
Reputation: 15

The police beat me - what should I do?

Unread post by AltCTRDel » 10 months ago

Ziomkowi ci po cywilu podrzucili towar i nie miał jak się wymotać. przybili mu zawiasy.

Status:
enricho95
Dyso-sensei
User avatar
Użytkownik
Posts: 252
Joined: 10 months ago
Reputation: 44

The police beat me - what should I do?

Unread post by enricho95 » 10 months ago

Dlatego jak wiadomo, że jest na ciebie nagonka to jedyne rozwiązanie to zmiana miejsca zakwaterowania, najlepiej gdzieś w innym mieście na drugim końcu kraju... Pojebany klimat...

Status:
KryzysWieku
Dyso-sensei
Użytkownik
Posts: 235
Joined: 1 year ago
Reputation: 36

The police beat me - what should I do?

Unread post by KryzysWieku » 10 months ago

Albo wyjazd za granicę teraz w strefie schengen na części granic nie sprawdzają niczego ani nikogo