Ostatni post z poprzedniej strony:
Nie wiem.jestem cpunem,nie lekarzemPomocy, nerwica czy schizofrenia?
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
adkv68, Poryłeś sobie główkę nadmiarem kryształków i proszków. Pewnie jesteś już wypłukany z serotoniny i dopaminy. Zrób sobie przerwe - zero ćpania, zero alko, zero kawy itp. Łykaj jakieś witaminy, elektrolity, jedz zdrowo i za kilka tygodni powinno być ok
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
Zacznij biegać najlepiej rano Obniżysz poziom kortyzolu w organizmie Dieta bogata w owoce i warzywa oraz omega Wiecej nieprzerwanego snu min 10 godzin
Koniecznie kup tryptofan w aptece w 2 tyg większysz poziom serotoniny w organizmie
Już po tyg poczujesz się lepiej a... i dobre suplementy kup sobie bogate w magnez omega i wszystkie Wit z grupy B czyli to co mózg najbardziej potrzebuje
Będzie dobrze tylko długą przerwę zrób min pół roku
Koniecznie kup tryptofan w aptece w 2 tyg większysz poziom serotoniny w organizmie
Już po tyg poczujesz się lepiej a... i dobre suplementy kup sobie bogate w magnez omega i wszystkie Wit z grupy B czyli to co mózg najbardziej potrzebuje
Będzie dobrze tylko długą przerwę zrób min pół roku
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
adkv68, Wkrętki i tyle, wypłukany jesteś do cna. Schizofrenia polega na tym, że nagle gadasz od rzeczy do kogoś o jakiś urojonych sprawach. Np. "Gdzie jest pies? Kto go wypuścił z domu?" robisz aferę, ale w domu nigdy nie było psa. Na tym polega schizofrenia w skrócie.
A stan psychiczny, że masz nisko samoocenę i wydaje ci się, że inni myślą o tobie nieprzyjemne rzeczy jest normalne na wypłukaniu. Wystarczy, że ci się uzupełnią neuroprzekaźniki i po 2 tygodniach będziesz myślał, że każdy ma cię za zajebistego gościa;] Tak to działa.
A stan psychiczny, że masz nisko samoocenę i wydaje ci się, że inni myślą o tobie nieprzyjemne rzeczy jest normalne na wypłukaniu. Wystarczy, że ci się uzupełnią neuroprzekaźniki i po 2 tygodniach będziesz myślał, że każdy ma cię za zajebistego gościa;] Tak to działa.
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
Tyle w temacie, szkoda waszych cennych porad
Sam święty nie jestem bo pierwszy kontakt z dragami miałem naście lat temu i śmiało mogę o sobie powiedzieć z przykrością ćpun ale to co się tu wyprawia to szok. Gość w ciągu pisze dyrdymały zamiast zrobić przerwę szuka złotej recepty jak dalej ćpać i nie odczuwać skutków ubocznych
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
czyli moge byc pewny ze nie mam schizofrenii?
Schizofrenicy mają swiadomosc choroby? ...
Schizofrenicy mają swiadomosc choroby? ...
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
Nie mają, więc raczej samo to że pytasz wyklucza tą chorobę. Zrób sobie przerwę bo teraz każda kolejna wrzuta raczej będzie Ci pogłębiać te paranoje a z walenia powinna płynąć przyjemność a nie samobiczowanie bo inaczej jaki w tym sens?
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
adkv68, Jak tak patrzę po znajomych to powiem Ci, że tego nikt nie może być pewien
Każdy z nas ma różne dziwne myśli i odpały
Po prostu nie myśl o tym - żyj normalnie i NIE ĆPAJ skoro to ci szkodzi...
Każdy z nas ma różne dziwne myśli i odpały
Po prostu nie myśl o tym - żyj normalnie i NIE ĆPAJ skoro to ci szkodzi...
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
Stary musisz poprostu zrobić sobie przerwę, jesteś normalny i tylko Ci się wydaje że ludzie myślą że jesteś poryty itd. Kiedyś miałem tak samo i to sa tylko twoje wkręty zaufaj mi, wypij sobie lepiej piwko
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
4-5 dni minimum, w 5-6 dniu powinien przyjść mega głód na dragi, jak to przezwyciężysz to już w 7-8 dniu neuroprzekaźniki powinny się w miarę wyrównać i głód się zmniejszy. Zapewne za 1 razem nie wytrzymasz, ale jak się złamiesz po 14 dniach i tak będzie sukces, w porównaniu do ćpania co 2-3 dni. Jak się nauczysz ładować co 2 tygodnie weekendowo to już o następny krok będzie łatwiejszy.
- Status:
Pomocy, nerwica czy schizofrenia?
Dokładnie za dużo,za często -wypruty jesteś do cna z serotoniny i dopaminy i ogólnie ze wszystkich ważnych mikro elementów, witamin itp.
Sam przeżywałem podobny stan pod koniec wakacji. Ładowałem codziennie 3mmc a na koniec łykałem Benzo by pójść spać.
Czułem się jak warzywo i pośmiewisko.
Miałem wrażenie, że mam dziwne tiki, mimikę.
Odczuwałem, że w pracy każdy wie, że jestem przecpanym brokulem
Na szczęście dotrwałem do urlopu, wyjechałem do Polski na 3tyg , spędzałem dużo czasu z rodziną i w plenerze i zapomniałem o tamtych objawach. Teraz już do tego w życiu nie dopuszczę byłem bliski obłędu i utraty posady w bardzo dobrej firmie.
Sam przeżywałem podobny stan pod koniec wakacji. Ładowałem codziennie 3mmc a na koniec łykałem Benzo by pójść spać.
Czułem się jak warzywo i pośmiewisko.
Miałem wrażenie, że mam dziwne tiki, mimikę.
Odczuwałem, że w pracy każdy wie, że jestem przecpanym brokulem
Na szczęście dotrwałem do urlopu, wyjechałem do Polski na 3tyg , spędzałem dużo czasu z rodziną i w plenerze i zapomniałem o tamtych objawach. Teraz już do tego w życiu nie dopuszczę byłem bliski obłędu i utraty posady w bardzo dobrej firmie.