Ostatni post z poprzedniej strony:

luki985, sorki czasami nie patrze czy napisałem poprawnie a więc tak ogólnie te 2 benzodiazepiny są uznawane za najmocniejsze ale przyznam z doświadczenia że jak dla mnie clonow wpiiernicza człowieka bardzo szybko i niemiłosiernie ciężko jest się wykaraskać ja jem od lat i najmniejszą dawkę jaka jadłem to 1mg mianowicie pół tabletki 2 mg niżej mi się nie udało zjechać na stałe od 7 około lat jak jestem na programie metadonowym to dostaje 1 tab2mg dziennie przy okienku+80mg metadonu

Dodano po 3 minutach 28 sekundach:
marinaronaldo, masz rację ja na początku też nie wiedziałem że clonow to tak wpierdala ostro ale sam sobie jestem winny nikt mi na siłę nie wrzucal do pyska



Dodano po 49 minutach 23 sekundach:
A co do Tramadolu to ja tramalu nigdy nie lubiłem żeby jeść na banie raczej przeciwbólowo albo żeby obniżyć sobie dawkę metadonu jest dobry tyle że ja biorę od lekarza tramal w kroplach 96ml gdzie1ml to 100mg tramadolu smak mocna mieta

Tramal dobry na silny ból np. zęba czy kręgosłupa - rekreacyjne stostanie jest mocno średnie.

Alprazolam dobry doraźnie na zjazd czy jakieś silne lęki.

Także co kto lubi i co kto woli

Z opiadów jadłem tylko kodeine i nie receptory opiadowe nie są dla mnie więc wole benzo więc ja bym wybrał xanax

JasonX, masz święta rację Xanax (najtańszy łóżku zamiennik to alpragen lub alprox)jest mega dobry na leki przykładowo na takie po Alfie że się boisz bo ci się wydaje ą Tramadol też np mi nie podchodzi na banie raz od czasu jak biorę od lekarza kroplach tramca to wzielem na banie 20ml gdzie jeden to 100mg a tak to używam go do schodzenia z syropu żeby pić mniej w domu bo dostaje wydawki co wtorek na 6 dni gzie przy okienku pije 80ml a w domu po 20ml zamierzam na dniach zjechać jeszcze z 10ml natramalu bo mam na stanie 3 butelki jeszcze nie wykupione

Pozdrawiam

Samo pytanie jest błędne lub niedoprecyzowane. Lepszy w czym ? Łagodzeniu bólu, lęku... ?

Jedno i drugie jest bardzo uzależniające, dlatego jak ktoś nie ma bóli nowotworowych lub pooperacyjnych niech nie tyka żadnych opio (zaczyna się od tramalu a kończy się na mst itp. )

Co do benzo to też miejcie do tych substancji respekt, to nie zioła ojca klimuszki, zawsze konsultujcie z psychiatra te sprawy.
Jak ktoś myśli, że po malanżu np. ze stimami będzie sobie zarzucał benzo i wszystko gra to jest w błędzie. Jeszcze bardziej rozwala sobie organizm.

Jest tylko jedna podstawowa zasada: nie można brać tego leku (Tramadol, ale alpra oczywiście również) zbyt często, bo właśnie jak ktoś wyżej wspomniał można się szybko wpierdolić w uzależnienie, w dodatku fizyczne. TYLKO DORAŹNIE.

A no można się nieźle wyjebać na początku tramal i jakieś benzo. Puzniej kodeina ekstrakcja a puzniej jeszcze gorsze zeczy znam dużo takich małolatów bo jestem na programie metadonowym trochę życiowych histori się nasłuchałem i też sam wiem z własnej autopsji jak to wszystko wygląda nie bez przyczyny jestem na metadonie

Czołem!

Na uspokojenie co byście z tego wybrali: 3/4cmc, clonazepam, inne benzo, tramal/xanax, ziolo?

Dodam, że do tego pierwszego mam najłatwiejszy dostęp, a tego ostatniego w o ogole nie mam skąd pozyskać. Patrzcie w tym kontekście;)

Więc tak uspokajające są benzodiazepiny i Xanax na leki clono jest uspokajające wiem coś o tym bo jestem wjebany w klono od wielu lat i muszę jeść 1 tabletkę 2mg dziennie na sCEscie tylko jedna bo przemecYlem trochę i zjechałem do jednej co to tramadolu to nie jest dobry na uspokojenie działa dobrze przeciwbólowo i dobry jest do zbijania damki opiatów i opioidów ja np na tramku schodziłem z dawki metadonu z 80 mg dziennie na 20 mg ale to zajęło mi trochę czasu ale dałem radę tyle E jak Tramadol biorę od lekarza swojego w butelkach 96 ml/100 to znaczy że 1 ml to 100 mg tramadolu miałem na stanie jesCE dwa dni temu ponieważ chciałem zjechać je szcE. Syropu 20 mg dziennie na 10 mg ale pogoniłem gościowi i puki co chuj że zbijania dawki metadonu muszę iść do lekarza po nąstepne że 2 butle

Co do izaleNienia to mają rację osoby które tak pisały bo w jedno i drugie idzie się łatwo wjebac.co do benzo to wiem z własnej autopsji najbardziej wdupic się idzie w clono i Xanax a jeszcze bardziej w barbiturany które są podobne do benzo ale zastąpili Barbi benzodiazepinami chociaż dalej jest dostępny w Polsce je d en barbituran o nazwie luminal(fenobarbital)pikowane po 10tab w opakowaniu wiem.m bo idąc do lekaA co biorę zawsze parę paczekluminalu i innych rzeczy ale Barbi e m z głową z raz na 2, 3 miechy nawet dłużej zastępuje Barbi benzo jak mi braknie albo dozucam do bani lacAc syroop(metadon) z klonami i diferganem 25 mg właśnie się ocklem hehhe dopilem syropu zjadłem benzo i czekam na babę

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Lepszy jest Xanax a jeszcze lepszy lorafen.

uhahany pisze: ↑

4 lata temu

Jak juz musisz brać benzo to te z długim okresem poltrwania i przede wszystkim doraźnie.

Jeśli zarzucamy benzodiazepiny z długim okresem półtrwania doraźnie to Ok i tego się trzymajmy bo jeśli wpadniemy w ciąg lub chcemy na codzień używać benzo to lepiej wybrać te z krótkim okresem półtrwania. Im dłuższy okres półtrwania tym gorzej będzie przy odstawieniu. Po pół roku codziennego stosowania Etizolamu, który ma krótki okres półtrwania miałem tylko delikatne objawy odstawienia, trwające może 2-3 dni, nie pamietam bo to dawno było.


Jeśli chodzi o pytanie to jest trochę nie do końca poprawnie sformułowane. Chodzi o rekreacyjne zażywanie czy lecznicze bądź w przypadku benzo terapeutyczne. Rekreacyjnie to ja osobiście wybrał bym benzo, ale nie Xanax (Alprazolam) tylko Etizolam. Jednakże nie polecam nikomu wjebania się w benzo.

Opiaty mnie osobiście np nie kręcą i nie rozumiem ludzi którzy są uzależnieni i na codzień je zażywają. Owszem lubie sobie od czasu do czasu zaaplikować np tramal z kodeina jak mam możliwość. A zazwyczaj coś tam zawsze gdzieś leży. Ale biorę te substancje stosunkowo rzadko (raz na 2-3 miesiące) bardziej w formie takiego resetu, potrzeby wyciszenia się, wyłączenia, odosobnienia. Nigdy nie miałem ciągu na tym jest to dla mnie bezsens, ale co kto lubi o gustach się nie dyskutuje.

Jeśli chodzi o lecznicze czy terapeutyczne zastosowanie tych leków to zależy co Ci do dolega. Na ból zęba, pleców, czy po złamaniu którejś z kończyn, czy nawet na silny ból głowy gdy paracetamol czy ibuprofen nie daje rady, to tramadol dobrze się spisuje.
Z kolei jak męczą Cię jakieś lęki Np społeczne czy też bezsenność, ataki paniki to tutaj się sprawdzi benzo. W niektórych rodzajach padaczki też jest stosowane z uwagi na działanie przeciwdrgawkowe, oraz jako lek nasenny, może też odstawić inne substancje uzależnionym ale to może okazać się zwodnicze bo benzo tez uzależnia i to o wiele bardziej bo fizycznie niż większa reszta substancji.
Benzo też doskonale sprawdza się na ból istnienia ale to raczej złudne działanie i odradzam.
Warto mieć na uwadze, że benzodiazepiny nie leczą choroby czy jej przyczyny, one maskują skutki, objawy. Także terapeutyczne zastosowanie jest znikome, aczkolwiek w niektórych przypadkach niezbędne.

Się rozpisałem…

Żarówka się swieci spać nie można a gasić mi się jej jakoś nie chcę

WolnyAllChemic pisze: ↑

2 lata temu

Jeśli zarzucamy benzodiazepiny z długim okresem półtrwania doraźnie to Ok i tego się trzymajmy bo jeśli wpadniemy w ciąg lub chcemy na codzień używać benzo to lepiej wybrać te z krótkim okresem półtrwania. Im dłuższy okres półtrwania tym gorzej będzie przy odstawieniu. Po pół roku codziennego stosowania Etizolamu, który ma krótki okres półtrwania miałem tylko delikatne objawy odstawienia, trwające może 2-3 dni, nie pamietam bo to dawno było.

Bzdura , to dlaczego krótki działające benzo schodzi się dlugo działającymi. Ja jechalem pol roku na clonazolamie który zamieniłem na 2 tyg na flubromazepam (halflife 109h) i zszedłem bezboleśnie. Raptem 2 dni półsnu gdzie inni lądowali w szpitalu z Grand MAL na CT po clonie

uhahany pisze: ↑

2 lata temu

WolnyAllChemic pisze: ↑

2 lata temu

Jeśli zarzucamy benzodiazepiny z długim okresem półtrwania doraźnie to Ok i tego się trzymajmy bo jeśli wpadniemy w ciąg lub chcemy na codzień używać benzo to lepiej wybrać te z krótkim okresem półtrwania. Im dłuższy okres półtrwania tym gorzej będzie przy odstawieniu. Po pół roku codziennego stosowania Etizolamu, który ma krótki okres półtrwania miałem tylko delikatne objawy odstawienia, trwające może 2-3 dni, nie pamietam bo to dawno było.

Bzdura , to dlaczego krótki działające benzo schodzi się dlugo działającymi. Ja jechalem pol roku na clonazolamie który zamieniłem na 2 tyg na flubromazepam (halflife 109h) i zszedłem bezboleśnie. Raptem 2 dni półsnu gdzie inni lądowali w szpitalu z Grand MAL na CT po clonie

Clony maja dłuższy okres półtrwania niż etizolam.
Także to trochę inna sytuacja.
Ja odstawiłem z dnia na dzień i myślałem, że gorzej będzie.

Może spróbuj Atarax Dobry środek. Narkomani go lubią.

To są dwa różne leki .
Atarax ? Przecież to hydroksyzyna i nic w niej ciekawego niema .

M100, A co jest ciekawego w xanaxie ? To i to to leki przeciwlękowe. Widocznie komuś pomagają skoro kolega pyta.