SoulReaver, nie pierdol. Życie nie jest sprawiedliwe i potrafi dojebać mocniej niż Tyson Gołocie. Sam miałem różne sytuacje i moje życie rozpadało się wiele razy. Najważniejsze jest uświadomić sobie, że wszystko co nas otacza jest tak naprawdę neutralne a to my nadajemy życiu kolory i to od nas zależy czy bdzie to tęcza czy czarna maź.
Najgorsze momenty w życiu uświadomiły mi, że ludzka psychika to dziwka więc ma nam szmata służyć i możemy nią się bawić dopóki jest z nami
Parę lat temu w życiu miałem kolejną zapaść i wszystko się posypało a w głowie dosłownie mi coś puściło i siedząc sam na działce śmiałem się na głos a sekundę wcześniej zalewałem się łzami. Nigdy kurwa niczego nie oczekuj i nie licz na ludzi ale nie pałaj nienawiścią nawet do tych którzy okazali się kurwami bo to nic nie zmieni a emocje mają większą moc niż Ci się wydaje.
Serio posłuchaj mnie i zinterpretuj pod siebie moje wypociny bo czytając jak i co piszesz to widzę że masz mentalność ściery(to nie atak, po prostu dawno temu sam taki byłem)
Pare miesięcy temu byłem na ulicy, całkiem sam, NIKT się mną nie interesował oprócz 2 osób ale miłość do nich i duma nie pozwoliły mi zwracać się po pomoc. Przez 3 miesiące miałem takie piekło w jakim inni by się wychuśtali już X razy a ja wieczorem siadalem na brudnej kanapie i cieszyłem ryja
To był i tak light w porównaniu do innych etapów życia gdzie doświadczyłem tego że przemoc psychiczna zniszczy cię gorzej niż wbita kosa czy przekopka razy 10.
Dziś znów mieszkam pod dachem, mam pracę i jestem za granicą i idę do przodu. Co będzie jutro? Nie wiem ale napewno będę się śmiał i nie będę sam siebie traktować jak szmaty bo wszystko co robię i robiłem to moja decyzja i to ja poniose konsekwencje i chuj komu do tego. A jeśli "czekasz" na śmierć to nie wiesz o czym mówisz i nie doświadczyłes prawdziwego cierpienia i życia na krawędzi skoro użalasz sie sam nad sobą bo jeśli masz naprawdę źle to samo życie uleczy twoja depresje jeśli będziesz walczyć. Ja teraz mam nawet wiecej niż potrzebuje ale kocham życie i doceniam każdy gryz kanapki bo wiem co to prawdziwy głód, analogicznie z innymi aspektami życia które kiedyś zostały mi odebrane. Kochaj życie i doceniaj to co masz i staraj sie zeby jutro było lepiej bo nikt za ciebie Cie nie uratuje. Trzymam kciuki
Dodano po 2 minutach 55 sekundach:
Nie dotykajcie narkotyków jeśli je traktujecie jako ucieczkę bo uciekanie przed problemami wpierdalając się w inne jest paradoksem samym w sobie. Każda substancja to jedynie narzędzie i to od was zależy jak go użyjecie, albo pierdolniecie sobie nim w głowę albo do czegoś go użyjecie