Witam testowałem pare razy kilka maczanek i mam taki problem że niewiem czy ze mna cos nie tak czy tak powinno być czy nie lecz po zapaleniu jak zacznie dzialac nie odczuwam ani euforii ani nic zadnych ronych emocji jedyne co to odczuwam mrowienie na ciele czasem az bolesne oraz bardzo dziwny niepokojący widok jakby oddalony lub przybliżony obraz jakbym nie był w swoim ciele ciężko to opisać ale jest to nieprzyjemne i niepokojące zazwyczaj po tym źle sie czuje bardzo szybko mi bije serce jestem blady i chce żeby to minelo a jak juz minie to na kolejny dzien nie wydaje się że było to takie złe jak było okropne i po spróbowaniu kolejnym żałujesz bo znowu to samo
próbowałem pare razy z 6 (3 od pana kolekcji) razy i były to różne maczanki w tym 1 fake weed i nie odczuwałem różnic bo i tak źle się czułem i ten sam okropny widok
mj prawdziwej nigdy nie paliłem ale mam nadzieję że nie będzie tak okropnie
może ktoś wie czemu tak mam no chyba że tak po tym jest może ze mną coś nie tak niewiem.

Według mnie to normalne, dużo zależy od człowieka, każdy jest inny.
Wielu ziomków po maczankach było bladym i wymiotowało mówiąc nigdy więcej, a jak już zeszło "ale było zajebiście"
Ja to nawet jak wiadro z maczany jebnę to nic mi nie będzie, chyba dużo zależy od samego nastawienia, bo jak się zaczniesz przejmować - to będzie się pogłębiać to i będzie coraz gorzej coś ala bad trip.
Początki zawsze są trudne, bo każdy organizm inaczej reaguję, jedynie co dobrego ci mogę powiedzieć, to jeszcze kilka prób i powinieneś przyzwyczaić organizm co będzie zapobiegać temu że już nie będziesz blady ani nie będziesz się źle czuł.
Po prostu tolerancja się wyrobi i organizm nie będzie tak gwałtownie i źle reagował.
Przynajmniej wiele razy tak było u mnie na rejonach, większość ludzi przy pierwszym i drugim kontakcie robiło się blada, a potem już 3,4,5 kontakt z maczanką - wszystko było OK

microk pisze: ↑

5 lata temu

mj prawdziwej nigdy nie paliłem ale mam nadzieję że nie będzie tak okropnie

Napewno nie bedzie tak okropnie, lecz to nie gwarantuje Ci ze doswiadczysz euforii.

microk pisze: ↑

5 lata temu

może ktoś wie czemu tak mam

Nie wiem czemu, ale lepiej nie probuj kanna przez dlugi czas, a najlepiej wcale.
Ja kupilem 4f-adb i zrobilem maczanke chyba z 20mg i nigdy nie mialem z nia problemu.
Jak sie skonczyla to robiac nowa na szybko popelnilem idiotyczny blad - odmierzylem "na oko".
Dostalem ataku padaczki po jednym buchu. Odstawilem na jakis czas i zrobilem znowu maczanke ale w takich samych ilosciach jak za pierwszym razem i przez jakis czas bylo ok.
Ale jak wzrosla mi troche tolerka na 4f-adb (wlasna maczanka) i zajaralem tylko troche wiecej aby cos poczuc to nie czulem sie zjarany ale mialem takie dziwne uczucie, taki jakby stan przedpadaczkowy. Jak troche przeszlo to wyjebalem wszystko co mialem i nigdy nie zalowalem.

Kanna sa straszne i kazdy Ci to powie, ja tez kiedys myslalem ze nie jest takie zle, lecz nawet uzywajac w malych dawkach so to substancje strasznie toksyczne, uszkadzaja narzady i strasznie uzalezniaja.

Wiec jak masz dostep do mj to zrob sobie troche przerwy zeby ochlonac i od kanny i sprobuj zapalic pare buchow z jointa. Powinien zadzialac podobnie jak mala dawka kanny pod kierunkiem euforii, lecz bez wiekszosci skutkow obocznych.

Dodano po 1 minucie 50 sekundach:

janosik1358 pisze: ↑

5 lata temu

jeszcze kilka prób i powinieneś przyzwyczaić organizm

Albo wyladowac w OIOM, wybor nalezy do Ciebie

microk,

microk pisze: ↑

5 lata temu

jakby oddalony lub przybliżony obraz jakbym nie był w swoim ciele

ja tak mam po normalnej MJ, czuje sie jakbym ogladal film i lapie sie w pewnych momentach ze nie jestem soba tylko 'widzem' tego spektaklu to dziwne

ale polecam normalne MJ zamiast syntetykow, jak mozna zamienic cos co jest dobre podrobka? to tak jak PUMA i PIUMA

Najbardziej mnie dziwi to że nie odczuwam żadnych emocji tylko normalnie i mam trzeźwy umysł jedyne co to seplenie (wymowa) jak debil i słysze to

A i jakby drgawki mam jakby skakały mi mięśnie

microk, zależy które mięśnie. Jak uda to działanie zbliżone do psychodelików

Tak to były uda

Jak trzeba byc zjebanym jezeli próbujesz czegos,zle sie po tym czujesz,widzisz ze cos jest nie tak,organizm reaguje nie tak jak powinien i daje Ci wyrazne znaki a Ty i tak po to siegasz ?

Executor, Nie sięgam

witam, to prosze nie siegac juz

ernst, w mocarzu były 3 Kannabinoidy thj-018,am-2201 i tego 3 nie pamiętam i jeszcze oleamid czy coś dodawali,zapalilby mocarza starego jeszcze

Dodano po 1 minucie 30 sekundach:
ernst, my to na ośce za gowniaka jeszcze z tego wiadra pod blokiem sadzilismy jak to legalne wszystko było,te stacjonarki,konkrety,voodo,cząstki,rzymskie,potem triskale,algizy,bąki,jakieś młoty chuj wie co.

Dobrze was popierdolilo ale nie oceniam