Ostatni post z poprzedniej strony:
kej, rozpuszczalność jest identyczna (jak nie taka sama), glikol wydaje mi się ze odstoi dłużej, z gęstością nie wydaje mi się żeby był problem (miałem kiedyś liquid do epapierosa w formie małego psikacza i działał dobrze, ale tam jest jeszcze gliceryna), a co do samego pomysłu to kreatywność i bajer 10/10, ale nie wiem czy zbytnio użyteczne, glikol strasznie pali mordę tak samo jak alkohol(alkohol trochę mniej), takie malutkie kropelki pałace w gardle i jamie ustnej, może być nieprzyjemnie
