Kawa jest napojem, który na całym świecie cieszy się ogromną popularnością. Zawarta w kawie kofeina pobudza nasz organizm i naszą sprawność psychiczną, dlatego wiele osób pije ją rano aby z siłą i energią zacząć dzień. Właściwości kawy wciąż są analizowane przez naukowców, ale jak wskazują dotychczasowe wyniki badań, składniki kawy mogą zapobiegać niektórym chorobom nowotworowym. Warto jednak pamiętać, że pod wieloma względami działanie kawy jest niekorzystne dla organizmu. Wiadomo między innymi, że picie kawy prowadzi do wypłukiwania z organizmu magnezu, który jest nam potrzebny do prawidłowego funkcjonowania.Wbrew wielu opiniom picie kawy ma wiele zalet - oprócz najważniejszej, czyli pobudzania myślenia - zawiera spore ilości antyoksydantów, które obniżają ryzyko zachorowania na raka wątroby.Kawa pochodzi z Etiopii. W Europie pojawiła się w XVI wieku. Od początku wzbudzała kontrowersje. Jedni wychwalali jej pobudzające działanie, inni oskarżali o problemy żołądkowe, zawały serca, osteoporozęi raka. W XVII wieku sprzedawano ją tylko w aptekach, uważając za lek na wiele schorzeń. Ponowna krytyka nastąpiła w XIX wieku, gdy stała się coraz bardziej powszechna. W Polsce pojawiła się po bitwie pod Wiedniem w 1683 roku.
Kawa nigdy nie została zaliczona do zdrowej żywności. Badania przeprowadzone w XIX i XX wieku nie wskazują jednoznacznie, jakie choroby może spowodować. Jak do tej pory nie ma zgody wśród naukowców, co do wpływu kawy na nasze zdrowie.
Kawowiec to wiecznie zielony krzew i drzewo. Rozróżnia się 40 jego gatunków. Rośnie głównie w Afryce. Nasiona kawowca to właśnie kawa, którą parzymy i tak chętnie pijemy. Jedne z nich zawierają kofeinę, inne nie. Kawę sporządza się z palonych i mielonych ziaren. Jest jedną z najpopularniejszych używek na świecie. Rocznie produkuje się aż 6,7 miliona ton kawy. Jej nazwa pochodzi z arabskiego kahva, co oznacza i kawę, i wino.
Zalety i wady picia kawy
Jak już wspomniałam, picie kawy nie ma jednoznacznego wpływu na nasze zdrowie. Udowodniono, że nie wiąże się ono ze wzrostem ryzyka udaru mózgu i chorób serca. Kofeina nie ma związku z poziomem cholesterolu. Również nie udowodniono powiązania z występowaniem nowotworów. Natomiast może zwiększać tętno przy rzadkim piciu. Nie ma związku z nadciśnieniem. Wypłukuje wapń z organizmu, jednak w bardzo niewielkim zakresie, więc nie zwiększa szansy zachorowania na osteoporozę. Nie stwierdzono negatywnego wpływu picia kawy na kobietę w ciąży i płód.
Pewne pozytywne właściwości kawy wykazują niektóre badania. Chwilowo podnosi IQ i polepsza krótkotrwałą pamięć. Ułatwia koncentrację, dotlenia organizm, ma pozytywny wpływ na trawienie i krążenie. Pijąc ją zmniejszamy ryzyko zachorowania na marskość wątroby, a u mężczyzn także na kamicę żółciową. Przyspiesza metabolizm, u palaczy zmniejsza zachorowalność na nowotwory pęcherza. Zmniejsza ryzyko zachorowania na nowotwór wątroby i jelita, na cukrzycę typu 2, chorobę Parkinsona, polepsza perystaltykę jelit. Ma właściwości antyoksydacyjne.
Negatywne skutki picia kawy wiążą się z kofeiną. Zbyt duża ilość kawy powoduje nerwowość, niepokój, rozdrażnienie, utrudnia zasypianie. Wpływa na żółknięcie zębów, może powodować próchnicę.Naukowcy zalecają 3-4 filiżanki kawy dziennie, czyli do 500 mg. Taka dawka nie jest szkodliwa. Większa może powodować negatywne skutki, a powyżej 1000 mg kofeina jest trująca. Najlepsza jest czarna kawa parzona w ekspresie lub zaparzana w kawiarce (ważne by była filtrowana).

Na różne sposoby

Walory zdrowotne kawy różni się diametralnie w zależności od tego, jak ją parzysz. Wypróbuj kilka i wybierz swój ulubiony.

1. Po turecku. Kawa parzona w tygielku zawiera najwięcej kofeiny i polifenoli. Diterpeny, przechodzące do naparu związki z tłuszczu kawowego, podnoszą poziom cholesterolu i mogą obciążać wątrobę.

2. Pod ciśnieniem. Kawa z tzw. makinetki, lub ekspresu ciśnieniowego jest najzdrowsza i najbardziej aromatyczna. Im krócej zmielone ziarenka kawy maja kontakt z wrzątkiem, tym mniej substancji szkodliwych wydostaje się na zewnątrz.

3. Przez papierowy filtr. Kawa z takiego ekspresu zawiera mniej kofeiny niż kawa z ekspresu ciśnieniowego, ale dzięki filtrowi do naparu przechodzi mniej szkodliwych związków tłuszczu.

4. Instant. Smakosze maja zastrzeżenia, ale jedno jest pewne ta kawa jest z pewnością najwygodniejsza w użyciu. Wybieraj kawy liofilizowane, maja najwyższa jakość i walory smakowe.

Ja uwielbiam kawę świeżo mieloną najlepiej , polecam znalesc sobie sklep typowy z kawą w nasionach kupować kupić mielarkę do kawy i mielić wcale nie wychodzi drogo , a można sie fajnej kawki napić, szczerzę mówiąć jak po dłuższej przerwie sie napiłem mocnej czarnej kawy bez cukru ( wczesniej wgl, musze wspomnieć że używałem dużo cukru dzięki takiej dobrej kawie jak ktoś dużo słodzi można sie oduczyć jak mu posmakuje ) . A są różne naprawdę o róznych smakach , polecam , fajny artykuł Wogóle to dużo by można o kawie gadać

Dlaczego po kawie występuje u mnie drżenie powieki w skutek wyplukania z witamin, magnezu a np po yerba mate nie?

Z tego samego powodu dlaczego nie drży ci powieka po herbacie. Inny skład, inny sposób przetwarzania, inny sposób parzenia.

Ja mam do kawy mieszane uczucia... Często jest tak, że ktoś pije po prostu powoli coraz więcej kawy i później ciężko bez niej rano wyjść z domu. Jeżeli jeszcze ktoś się ogranicza się do jednej filiżanki dziennie to ok, ale jak ktoś pije regularnie większą ilość to na starość negatywne skutki wyjdą...

Warwick na przykład jakie negatywne skutki? Kawa należy do tych zdrowych używek i to nawet nie w porównaniu z naszym hobby. Chociaż powiem, że jednak wolę jakieś "analogi" kawy wciągnąć niż wypić tą breje

Nigdy mi kawa nie podeszła.
Przez długi czas nie lubiłem ale wszędzie częstowano, więc w końcu polubiłem.
Potem piłem w biurze tak bardziej dla rytuału niż z potrzeby, bo kopa nijakiego mi nie dawała.

Choć raz pamiętam taki epizod, że koleżanka mi chciała udowodnić, że kawa może dać kopa.
Udowodniła tak, że numer pogotowia już prawie wybierałem

I taka ciekawostka.
Czy wiedzieliście, że istnieje coś takiego jak kava kava.
Jedna zmieniona literka ale robi dużą różnicę
http://www.fabrykasily.pl/suplementy/kavakava-warto-czy-nie

Krysztalowy to jest trochę hipokryzja z mojej strony, ponieważ kawa jest na ogół dużo zdrowsza od dopów, ale z nimi nie mam problemu xD. Np. mój dziadek pil kiedyś po 2 kawy dzinnie i ma teraz duze niedobory magnezu, przez co męczą to strasznie skurcze. Chodziło mi o to, że jak się pije regularnie po 2 kawy dziennie to może to wpłynąć niekorzystnie na nas, później bez kawy z samego rana nie da się zacząć dnia.

kawa daje kopa i sama i z innymi stimami

w trakcie mojej najwiekszej kawomani bralem okolo 1000mg naraz(tylke samo co 10 kubkow czarnej kawy tylko w tabletkach term-line) i 200-300 mg pesudoefedryny sudafed dla dodatkowej potencjacji


codzienni przez wiele miesiecy

Szczerze posralbym sie po takiej ilości bo wtedy tak mnie brzuch bolal

kawa w plynie jest kwasowa, wiec wierze, aczkoliwek idzie sie przyzwyczaic

ja nie mialem po tym nigdy sraczki, albo nie pamietam

tak czy inaczej kofeina to niezly potencator innych stymulantow

Np

w USA jest nowy narkotyk, nazywa sie ICE. To duze tabletki w ktorych jest 40mg meth i 120mg kofeiny. Sa bardzo popularne, wiele osob woli je od samej metamfetaminy

a takze speed paste, ktora zawiera w sobie srednio 8 procent amfetaminy a reszta to kofeina i niewiadomo co, ale jest tez bardzo popularne

Miałem sporo rzeczy z kofeiną i najbardziej "kopała" mnie yerba mate pewnie ze względu na unikalne połączenie składników W tamtym przypadku nie mam takiej nerwówki jak po kawie czy bezwodnej formie

tryptodyso pisze:Miałem sporo rzeczy z kofeiną i najbardziej "kopała" mnie yerba mate pewnie ze względu na unikalne połączenie składników W tamtym przypadku nie mam takiej nerwówki jak po kawie czy bezwodnej formie

ja lubie tabletki therm line

Jacobs zielona rozpuszczalna są takie dni, że piję taką kawę, potrafi wystrzelić trochę, ale bywa też tak, że potrafi zmulić. Jak nie ma stimów w zapasach to polecam kawunie. Nie wiem ile to mg czystej kofeiny, ale wydaje mi się, że dużo

Lubię sobie kawkę zawsze z rana wypić przy papierosie, zdecydowanie wolę kofeinę z kawy niż miałbym pić red bulle, czy inne energole. Jedna łyżka stołowa i jestem obudzony. Nie jest to to samo co po Hexenie, czy jakiejś alfie, ale jak trzeba trzeźwo myśleć to lepsze to niż nic