Ostatni post z poprzedniej strony:
"Myślisz że JA nie domyślam się co knujeszSam siebie oszukujesz Jeśli myślisz że spasuję
Na ten nieudolny blef Nikt się nie nabierze
Możesz słyszeć tylko śmiech
I zobaczyć moje zęby które szczerze szczerzę
W twoim ręku marne nic nie warte karty
jak Karola Strassburgera familijne żarty
Możesz ponieść tylko straty
Nie sprzedał byś tego kitu nawet na raty
Bez oprocentowania Dość tego gadania!
Nadszedł czas zaprezentowania Jak potrafi kłamać ktoś taki jak JA
Jak potrafi złamać Kogoś takiego jak TY
Wiesz że przegrasz Już widzę twoje łzy Dla pozoru zachowujesz więc kamienną twarz
Ostro stary grasz!
Prawdziwy z ciebie hardkorowiec!
A teraz popatrz jak pracuje zawodowiec
Uuu Gorąco tu! Nie sądzisz?
Błądzisz nerwowym wzrokiem po ścianach
Liczysz że powiem pas lub że nie mam siana
Ale się spociłem Nie sądziłem że tak gra się tak rozwinie
Promyk nadziei rozjaśnia twą ponurą minę
Promyk który zaraz zginie tępy skurwysynie!
Czas powoli płynie a ty siedzisz jak na minie"<<