Ostatni post z poprzedniej strony:

Czym się konkretnie różnią między sobą poszczególne odmiany? Wahałam się nad czym zagłosować bo nie wiem czym się charakteryzują konkretne rodzaje więc wybrałam te nazwy, które mi się spodobały.

Kleopatra, wszystkie prócz hawaiian to są psilocybe cubensis lecz pochodzą z różnych miejsc na świecie stąd nazwy mexicana - mexyku
Cambodian - cambodia McKennaii - odmiana nazwana by oddać cześć terrence'owi McKennaii itd. różnią się konkretnie mocą i ilością zbioru z danego growkitu ale wszystkie posiadają różne ilości psylocybiny i psylocyny.

Przepraszam nie jestem w nastroju od wczoraj nie wiem kiedy będzie następna fotorelacja jakąś deprecha mnie dopadła

Wiadomość moderatora

Tak właśnie coś czułam, że to może mieć związek z pochodzeniem konkretnych odmian skoro w nazwie jest kraj.

Niestety ja też bym chciał hawaiian lecz brak kaski szczególnie że jeszcze mnie czeka pobór z chem-casino by przebadać dla was ich sortyment więc decyduje się na mazatapec lub mexicana czy będzie to wam odpowiadało? Które z tych dwóch wam bardziej pasuje? Jak tylko dostanę wypłatę prawdziwa hawaiian się pojawi.
Ja proponuję zrobić jeszcze podforum uprawy Jangcego xp bo ja już wiem że wszystkie po kolei będą robione a na sam koniec zajmę się własnym tworzeniem grzybni oraz zaszczepianie jej i instrukcja jak to robić.. więc kto wie może i założę mini shopa z własnymi wyrobami..

także czekam na wybór mexican czy mazatapec?

Dodano po 8 godzinach 22 minutach 57 sekundach:
Wyszedł 4 rzucik prosze oto pierwszy pin jest jesszcs jeden ale malutki
Ale każdy jeden jest jak dziecko które kocham.

YinJangcy, ok, zrobisz drugą, to będziesz miał takie podforum.

Sergiusz, właśnie idzie do mnie mazatapec

Widzę, że coraz więcej osób interesuje się tripami po grzybach. Fanka fajna, to muszę przyznać.

Gargameli, działa na serotonine, nie uzależnia, mocne fhuj, lecznicze, w Australii czy tam w jakimś innym kraju dopuszczone razem z mdma do leczenia ptsd i lekoopornej depresji. No co tu dużo mówić fajnie jest tylko trzeba mieć szacunek i cierpliwość. A dużo nie wymagają.. widzę również że golden teacher wygrywa możliwe że zamówię dodatkowo ale nie wiem czy teraz mi się opłaca. Po tym4 rzucie który jest malutki będę robił reset gleby. Zakładać nowy temat jak to się robi? oczywiście fotorelacja.

Oto foto dokładnie przed chwilka zrobione. 3 dzień od 4 zalania i przecięciu grzybni (zdezynfekowanym skalpelem oczywiście!) i tak jakby upchnięcie jej do ścianek, widać ile zmalała, prawie 1/4. A boczniaki dalej wychodzą, nie wiem o co chodzi. Po prostu chyba tam musi być im najlepiej.


Podsumowujac, grzybnie są bardzo wytrzymałe. Łączą się jeśli są oddzielone q później spowrotem złączone. Zrobią wszystko żeby przeżyć.
Ciekawe ile moja pożyje, jeśli mam zamiar robić z nią reset podłoża co 3 rzuty... Muszę jeszcze poczytać bardzo dużo i posłuchać starszych mykologów, dopiero się za to zabiorę.
Miłego wieczoru.

Zdj z 15.30 dzis duży przyrost

będę ścinał pokolei a jak już wszystkie pojdda to zrobię reset gleby jeszcze nie wiem jak czy kruszyć i dodać podłoże i pożywkę czy po prostu tak jak mi ziomek radzi wymieszać i na dwór. Postawić i zalać potem.. chyba jednak posłucham się ludzi doświadczonych. Dziś zakupiłem sobie termometr i higrometr malutki nas bluetooth zatem jest coraz bardziej profesjonalnie jeszcze duże worki muszę wykminic no niedługo przerzuce się na 2000ml kity oraz te Albinosy Jedi mind fuck itp. będzie ciekawie niedługo. Pozdro

Ten wielki przepiękny. Ogromny szacun za dowiezienie uprawy, opisywałeś już faze po tych grzybkach czy dopiero będziesz opisywał? Czekam na więcej szczegołów co czułeś i jak je spożyłeś w jakiej ilości i sam też chce spróbować, zajebista zajawka żeby sobie coś takiego samemu zrobić a potem zjeść i fazować.

CzarnyFuriat, nie relacji nie było bo to tak naprawdę trudno opisać. Ale we wcześniejszych postach wspominałem mniej więcej to co pamiętałem bo ludzie się już pytali, przeczytaj temat po prostu.
Ale trio raporty się pojawi na pewno nie wiem kiedy bo teraz mnie czekają testy od chem-casimo.
Najlepiej chyba będę zapisywał co czuje na tripie na tych które właśnie wyszly, zobaczymy.

Ale masz w necie dużo opisów możliwości bo wszystko zależy od dawki przecież. Początkowo od Mikro Dawkowania czyli malutkie ilości spożywane codziennie polepszają humor pomagają w depresji poprzez łączenie się z synapsami jak serotonina (i z racji tego że choruje na ciężka depresję to potwierdzam! Tyle że ja malutkiego grzybka dziennie jadłem te co wyszły malutkie albo aborty. to jednak trochę za duzo) Do Heroicznych dawek takich że nie wiesz kim i gdzie jestes i czy w ogóle jesteś czy może nie jestes... od siebie polecam podcasty "JOE ROGAN EXPIRIENCE"" (tak to u niego Elon Musk palil ziolo i pil łyche do) eśli znasz angielski to tam opowiada przede wszystkim o psychodelikach ale głównie o wszystkich zazwycza

Powodzenia w dalszych uprawach i też bym sprawdził dokladny trip raport ze spożycia muchomorków.

SIEMA GRZYBOWI ZIOMALE!
Wczoraj post nie podszedł nie dokończony na szczęście znalazłem w schowku (włączajcie swoje schowki kopiowania!)

...przede wszystkim o psychodelikach ale zazwyczaj o wszystkim,(DALSZA CZĘŚĆ POSTU) To on mnie zaraził właśnie zainteresowaniem się tematem psychodelików, rozwojem duchowym, walka z depresją oraz jego goście np. Paul Stamets, wyjątkowo doświadczony i znany mykolog opowiada o grzybach (wszystkich nie tylko tych magicznych) bardzo dużo i tak ciekawie że nawet jak ja byłem anty psychodeliki bo np. kazdy pewnie to słyszał że może się "zawiesić" albo to zmieniają człowieka (troszkę może tak ale ja nie czuje różnicy może tyle że troszkę bardziej radzę sobie z depresją.
Polecam również mestosława z YouTube ma nawet LIVE TRIP nagranego na tychże właśnie grzybkach mckennaii. Szczególnie wywiady o kwestiach prawnych związanych z psychodelikami jest ich kilka. Ale też takich na luzie o psychodelikach z Rafałem Masnym (tego z abstrahuje) o masz nawet link do wywiadu z masnym na dole. Miłego oglądania no ten wywiad jest przepełniony informacjami o psychodelikach.

Mestosław i Rafał Masny o psychodelikach wywyiqd

Teraz temat nowego growkita... wyszło tak że sklep z którego zamawiałem nowy growkit mazatapec, odjebał lipę, dopiero po upomnieniu się o wysyłkę, że przecież każdy dzień opóźnienia wpływa na kondycję tego żywego organizmu. A było Opłacone w niedzielę blikiem. Cena zwyczajna, mieli na magazynie, nawet nie raczyli odpisać czegokolwiek dlaczego takie spóźnienie, może się zrekompensują jakkolwiek, w co wątpię. Jak tylko dojdzie zakładam nowy temat w którym podejdę bardziej profesjonalnie do opisu wystartowania takiego kita. (Dziś pewnie będzie po południu )

A teraz przechodzę do tematu głownego , po 4 zbiorze wyszło 5 sztuk niestety nie zrobiłem zdj.
Byłem w sklepie ogrodniczym co by zakupić materiały by zresetować glebę okazało się że wielki sklep ogrodniczy nie ma wermikulitu ani perlitu tylko keramzyt więc odpuściłem na później, postanowiłem podzielić ciastko zrobiłem w małym 200ml do pełna grzybnie a drugi kawałek ciastka taki kwadrat polozylem na środku tego większego kitu. Wydaje mi się że wyjdzie następny rzut bo było wymieszane i stało przez kilka godzin pod białym światlem 5000k żeby zaczęło owocnikowac.
Dzięki termo i higrometrowi wiem że jest 99% wilgotności i 25-23*C

Z Amanity muscarii (muchomorków) niestety trip raportu nie będzie. Ale z pierwszych mazatapecow na pewno coś skrobnę ciekawe czy się uda bo grzyby raz cię rozkładają na łopatki z zimnym potem a raz chodzi się wystrzelonym jak po emce a nieraz świat zwija się w fraktal.

Bardzo mnie ciekawi ten nagrany trip live i po śniadaniu zerknę jak to u niego wygląda
I nie wiedziałem że ten z Abstrachuje teraz takimi rzeczami się zajmuje ani że on dalej coś w mediach robi. Czekam na dalsze efekty twoich zbiorów może też opisz swojego tripa? Wiadomo że live nagranie nie wchodzi w grę ale ładnie piszesz i chętnie bym przeczytał opis twojego tripa po grzybkach

KryzysWieku, spokojnie wszytko w swoim czasie. To nie jest tak że hop i się naćpam żeby skrobnąć recke to trochę inaczej muszę się przygotować kilka dni najlepiej brać jak najmniej używek i wtedy.
Będzie na pewno! w ciągu tygodnia spróbuję wybrać ktorys dzień na tripa.
Ale teraz jestem bardzo zajęty przede wszystkim chyba coś z zasilaczem raczej bezpiecznik muszę wymienić.Do tego teraz rozpoczynam właśnie nowa uprawę już temat założony więc powinien się pojawić jak tylko zaakceptuje moderator. No i jeszcze mnie czekaja sample od chem-casino trochę tego będzie do pisania więc kompa muszę zrobić jak najszybciej.