Co wrzucić na co dzień do pracy?

Pytania i odpowiedzi związane z research chemicals.
Status:
talgo1
Szczur
Newbie
Autor tematu
Posty: 28
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 3

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: talgo1 » 3 lata temu

cześć

jako że nie mam dużego doświadczenia z różnymi chemikaliami
chciałbym was zapytać czy macie coś do polecenia
co można wrzucić na dzień w pracy głównie praca z klientem, sprzedaż, rozmowy itp

na ta chwilę wiem że 3cmc/mmc 4cmc/mmc nie nadają sie kompletnie
za duże przestymulowanie przy pierwszym podaniu z rana , a potem chęć dorzutek które przestają działać
i jakoś się język plącze w rozmowie
jedyny plus tego to brak ochoty na fajki więc je praktycznie odrzuciłem

coco było fajne ale jak się dobrze trafiło teraz to co jest na rynku to szkoda gadać i finansowo zabija

może macie jakieś swoje przemyślenia w temacie z racji też doświadczenia :angel:

Status:
driveros
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 149
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 56

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: driveros » 3 lata temu

najlepiej nic, ewentualnie witamina b3 (pp) trochę pobudza i rozjaśnia umysł, żeń-szeń. jeśli już to coś zdrowego.
łatwo można wsiąknąć, lepiej nie zbaczać na tę ścieżkę

Status:
Dzesi Pinkman
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Dzesi Pinkman
Posty: 966
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 652

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: Dzesi Pinkman » 3 lata temu

talgo1, Przemyśl Modafinil lub słabsze nootropy. Poczytaj w poszczególnych dzialach, poszukaj w necie/wiki.
Znajdziesz sądze coś dla siebie. ;) Dotakowy plus, że wiele substancji legalnych i nie musisz się z tym kitrać.
Najlepsze kurczaki w Los Pollos Hermanos.

Status:
Smith
Wściekły wąż
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 1855
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: -604

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: Smith » 3 lata temu

Ten post ma wysoką reputację.

talgo1, nie bierz nigdy w pracy dragow bo potem bez nich nie dasz rady. Ja w pracy pije głupiego energetyka i bez niego czuje jakbym miał zasnac, bo tak nauczyłem organizm.
Through sin and self destruction I stumble home, never alone

Status:
talgo1
Szczur
Newbie
Autor tematu
Posty: 28
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 3

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: talgo1 » 3 lata temu

modafinil brałem fajny ale po czasie traci swoją atrakcyjność, nootropy przerabiałem kilka lat temu
w tym tygodniu brałem 2x dziennie 40mg 3cmc niby fajnie ale lekko zamulał umysł
więc szukam czegoś innego

Rozumiem wasze podejście o uzależnieniu ale nie mam 20 ani 30 lat jestem na etapie mogę ale nie muszę ciągi na mdma, trawie haszu mam już lata za sobą.

Status:
ercekercek
Narkotykacz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 319
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 134

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: ercekercek » 3 lata temu

to daj na luz se z tym byku
wrzuc kanapki do plecaka szejka z owocow
i jazda
bo z tego co czytam to ciezko by bylo cos Ci dopasowac :thumbup:

pozdrawiam :wave:

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 159

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 3 lata temu

talgo1 pisze:
3 lata temu
chciałbym was zapytać czy macie coś do polecenia
co można wrzucić na dzień w pracy głównie praca z klientem, sprzedaż, rozmowy itp
Fluoroamfetaminy ALE zaczynaj od mikrodawek 10-20mg dobrej 2-fma / fa rozwiąże problemy.
Nie wiem jak teraz na rynku wygląda sytuacja z 3-fpm tzn fouorofenmetrazyna.

Tylko to musisz uważać ;) dłuższe ciągu na fluorowcach rozkurwiaja układ dopaminowy i może być tak, że po jakimś czasie będzie bieda ze wstaniem z łóżka.

Status:
Dzesi Pinkman
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Dzesi Pinkman
Posty: 966
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 652

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: Dzesi Pinkman » 3 lata temu

talgo1 pisze:
3 lata temu
co można wrzucić na dzień w pracy głównie praca z klientem, sprzedaż, rozmowy itp
Też miałem jakiś czas temu podobne rozkminy, a rodzaj mojej pracy bardzo zbliżony do opisanego.

W moim przypadku wyborem było 4F-MPH i tak przez kilka miesięcy leciałem na tej substancji.

Jednak po czasie stres w robocie + 4F-MPH zaczął powodować, że serducho "nadmiarowo pracowało", pojawiła się lekka arytmia, dlatego z przyczyn zdrowotnych defintitywnie przestałem brać rcki w pracy.

Kilka miechów na sucho (nie licząc energetyków ogólnodostępnych których wspomina Smith, ) doprowadziałem organizm do stanu sprzed. (Mam tu na myśli obniżenie pulsu spoczynkowego oraz cofnięcie się arytmii, stwierdzone przez badania lekarskie wykonane 2 x na przestrzeni roku, ale wszystkiego nie da się przebadać kierunkowo)

Już ponad 2 lata nie łącze pracy, z niczym poza klasycznymi energetykami lub tabsami z kofeiną, źeń-szeniem itp.
Rc'ki i inne "zabawki " pozostawiam na dni wolne od pracy. :)
Najlepsze kurczaki w Los Pollos Hermanos.

Status:
lek_na_syfa
Psychonauta
Newbie
Posty: 650
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 291

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: lek_na_syfa » 3 lata temu

NIC

Status:
luki985
Odkurzacz
Użytkownik
Posty: 792
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 159

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: luki985 » 3 lata temu

Dzesi Pinkman pisze:
3 lata temu
niczym poza klasycznymi energetykami lub tabsami z kofeiną, źeń-szeniem itp.
Rc'ki i inne "zabawki " pozostawiam na dni wolne od pracy.
Trzeba też zachować odpowiedni odstęp a dobra Ty lykasz jakieś tabletki na zen szeniu ;)
Petarda to są nalewki czy cięte korzenie a nie tabsy ;)

Status:
driveros
Sniffiarz
Awatar użytkownika
Newbie
Posty: 149
Rejestracja: 5 lata temu
Reputacja: 56

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: driveros » 3 lata temu

generalnie wszystko można wrzucać, jeśli chodzi o pracę sprzedażową z klientem, to chyba efedryna/pseudoefedryna (szybko rośnie tolerka) albo cholina (wyłapałem tu na forum, dobra sprawa), z RC małe dawki NEPa.

ale jak już pisałem, lepiej nie zaczynać. skoro masz doświadczenie to wiesz, że potem na sucho będzie okrutnie nudno

Status:
chemiczny
Zaklinacz węży
Awatar użytkownika
Użytkownik
Posty: 891
Rejestracja: 6 lata temu
Reputacja: 90

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: chemiczny » 3 lata temu

talgo1 pisze:
3 lata temu
może macie jakieś swoje przemyślenia w temacie z racji też doświadczenia
Odpuść to sobie. To nie jest dobry pomysł.
A już wogule w pracy z klientami. Oszalałeś :?:
W pracy powinno być się trzeźwym. Koniec kropka :!:
Ja to nawet piwa w pracy za bardzo nie uznaję, a ten chce sobie poćpać...

Tu masz trafną i odpowiednią odpowiedź:
Wiosna :D

Status:
qwerty12345
Narkotykacz
Newbie
Posty: 330
Rejestracja: 7 lata temu
Reputacja: 127

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: qwerty12345 » 3 lata temu

talgo1,
Jeżeli zależy tobie na etacie to odpuść sobie ćpanie w pracy :thumbup:

Zrób sobie rachunek sumienia i pomyśl jakie by były konsekwencje gdybyś został namierzony.
Pomyśl 2 x razy zanim zrobisz coś głupiego bo naprawdę nie warto.
Chcesz sobie oraz rodzinie narobić, problemów.

Co ty zrobisz, decyzja należy do ciebie, droga wolna, masz do tego pełne prawo.

Status:
BendfellsTM
Opiowrak
Awatar użytkownika
BendfellsTM
Posty: 379
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 195

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: BendfellsTM » 3 lata temu

Kiedyś w nowej pracy, wydawało mi się że zajebiście działam na obrotach, pomimo zarwanej nocki. Oczywiście z rana się doprawiłem stimami, i chyc na robotę. Z pozoru robotę robiłem 2-3 razy szybciej od innych, i też w sumie tak było, ale te pozorne ogarnięcie, już tak fajnie nie wyglądało, w momencie gdy nagrałem się z boku telefonem, po to by znajomemu wysłać co robię w tej pracy. Wytelepany od stimów byłem jak jasny pierun, do tego nienaturalne ruchy ciała. Co z tego, że robota aż się pali w rękach, i jest efektywność, skoro długo nie trzeba się przyglądać, aby rozpoznać że coś jest nie w porzo. Potem jak patrzyłem po niektórych znajomych z roboty, to tak samo tragedia, z tym, że oni to na codzień w robocie jak albatrosy. Przykry jest najbardziej jednak nie fakt, że tacy zdezelowani są w robocie, a fakt że bez tego już kompletnie nie potrafią pracować. Odradzam w chuj, łatwo wjebać się w przeczucie, że dzień w robocie bez tego będzie cięższy/nieosiągalny. Tak się zaczyna błędne koło. Już dobrze wiadomo, jak sama kofeina w robocie uzależnia, ale to mimo wszystko mniejsze zło :?
Nie potykaj się mordo o te same kłody. :smoke:

Status:
talgo1
Szczur
Newbie
Autor tematu
Posty: 28
Rejestracja: 4 lata temu
Reputacja: 3

Co wrzucić na co dzień do pracy?

Nieprzeczytany post autor: talgo1 » 3 lata temu

ercekercek pisze:
3 lata temu
to daj na luz se z tym byku
wrzuc kanapki do plecaka szejka z owocow
i jazda
bo z tego co czytam to ciezko by bylo cos Ci dopasowac :thumbup:

pozdrawiam :wave:

Jebać tego szejka cukry proste mi nie są potrzebne
w takiej ilości od lat przeplatam keto z węglem złożonym :D

Dodano po 2 minutach 50 sekundach:
qwerty12345 pisze:
3 lata temu
talgo1,
Jeżeli zależy tobie na etacie to odpuść sobie ćpanie w pracy :thumbup:

Zrób sobie rachunek sumienia i pomyśl jakie by były konsekwencje gdybyś został namierzony.
Pomyśl 2 x razy zanim zrobisz coś głupiego bo naprawdę nie warto.
Chcesz sobie oraz rodzinie narobić, problemów.

Co ty zrobisz, decyzja należy do ciebie, droga wolna, masz do tego pełne prawo.
Ok fajnie i szanuje zdanie
ale nie potrzebuje morlaniaka
bo chyba mylisz zajebanie 200mg 4mmc w robocie do microdawek NEPa