Częstsi Recenzenci

[matchrzan]

Mam pytanie na temat osób ktorym zdarza się recenzować po kilka (5-) produktów, co parę (1-3) tygodni.

Jak mam do nich podchodzić? Czy to rzeczywiście możliwe, żeby ktoś tak sobie leciał cały czas?

Jeśli tak, to jestem pod zaniepokojony, bo takie osoby często recenzują substancje ciężkiego kalibru, pod względem sponiewierania.
Również ich płynność gotówkowa jest imponująca, bo kupują to w sklepach gdzie minimalna paczka nie schodzi ponizej 10g.

Jeśli nie, to czy są to atencjusze, albo ludzie zabiegający o uznanie V?

Daje mi to myślenia. Może ktoś też to zauważył.

[Smith]

matchrzan, może być na to wiele wyjaśnień. Ktoś może być na sporym ciągu i napisać recenzję wszystkiego co zjadł, jak już skończy się padaczka w sensie fizycznym i umysłowym i da radę napisać coś nie robiąc 40 błędów w jednym zdaniu. Coś takiego możliwe jest np u syntka, gdzie możesz wziąć 20g produktów, ale jakich tam sobie chcesz, a ma ich w ofercie dość sporo.
Kolejna bardzo częstą sytuacja jest taka, że jakiś jeden kolega powiedział innym, że da się zamawiać i po prostu zamawia paki dla nich, a oni odpalają mu za to jakieś resztki tego co zamówili (znam sporo takich przypadków).
No i najczęstszy z tych wszystkich, czyli polityka samplowa. Bardzo dużo vendorów ja prowadzi bo recenzja dla vendora to praktycznie wszystko. Zaufanym osobom, które potrafią się wysłowić wysyła się jakieś sample, a te osoby piszą opinie. To według mnie nie jest złe jeśli sample zostały wysłane jednorazowo, a opinie o produktach są szczere. Złe jest kiedy vendor stale opłaca kogoś w towarze za polecanie jego sklepu w jakimkolwiek dziale się da i komukolwiek kto pyta gdzie kupić dany odczynnik.

[matchrzan]

A no tak, nie wziąłem pod uwage że na forum mogą być grupki znajomych

[Gargameli]

Czy to rzeczywiście możliwe, żeby ktoś tak sobie leciał cały czas?

z autopsji Ci powiem, że to jednak możliwe

ich płynność gotówkowa jest imponująca

to akurat kwestia osobnicza. znam wiele przypadków, że ludzie mają naprawdą solidną sytuację finansową i lecą jak chcą.

Jeśli nie, to czy są to atencjusze, albo ludzie zabiegający o uznanie V?

nie te czasy. owszem V rzuci komuś gratisa, ale żeby go systematycznie dokarmiać to już jest niemożliwe. biznes jest biznes.

Jak mam do nich podchodzić?

sceptycznie... zwracaj uwagę na recenzje użytkowników z dużą reputacją.

polityka samplowa

była / jest i zawsze będzię...

Złe jest kiedy vendor stale opłaca kogoś w towarze za polecanie jego sklepu w jakimkolwiek dziale się da i komukolwiek kto pyta gdzie kupić dany odczynnik.

takich przypadków na Naszym forum praktycznie nie ma. jestem w stałym kontakcie z Vendorami i nie istnieje polityka naganiactwa. owszem są userzy, który zwracają uwagę na konkretny sklep (także i ja), ale nie ma to nic wspólnego z naganiactwem. ktoś pyta gdzie są dobre sorty to się po prostu odpisuje i tyle.

nie wziąłem pod uwage że na forum mogą być grupki znajomych

jest to bardzo mały % użytkowników, a w realu znają się naprawdę jednostki.

[Smith]

takich przypadków na Naszym forum praktycznie nie ma.

był kiedyś z pewnym V o którym się nie mówi, wtedy też poleciał chyba użytkownik Cater czy Carter (taki lisek), ale zgadzam się w 100%, że od dłuższego czasy nie widziałem żadnego takiego przypadku.

matchrzan, nie chodziło mi o użytkowników z forum. Chodziło mi po prostu o ziomków kogoś z forum, którzy tego forum nie znają, ale mają dostęp do odczynników dzięki komuś i ten ktoś również bierze profit z tego, że im takie rzeczy udostępnia